Odświeżanko

aisha

Dwa-siedemnaście… O w mordę jeża!
Rubryka nasza coś niezbyt świeża…
Czyżby poezję proza wyparła,
Co w nasze głowy w butach się wdarła?

Zaglądam tutaj, lecz nikt nie pisze.
Już nawet żadnych zachęt nie słyszę
Ani opiernicz mnie tu nie spotka,
Bo szeryf z wilka zmienił się w kotka.

A ja wciąż piszę czasem, wciąż tworzę.
Lecz z kim się dzielić mam, dobry Boże?
Czy ktoś tu w ogóle kiedy zagląda?
Bo mi to kiepsko jakoś wygląda…

Dajcie znak życia! Halo! Szeryfie!
I Ty co palcem ciśniesz po gryfie
I struny szarpiesz lub walisz w bęben -
Niech jeden z drugim otworzy gębę

I coś tu wrzuci, choćby „wlazł kotek”.
Na chwilę przerwij swoją robotę,
Czy asfalt lejesz na wygwizdowie,
Czy też za biurkiem siedzisz. Panowie

I panie drogie! Toż się nie godzi!
Przecież my wszyscy duchem za młodzi,
By zamknąć kurek swojej twórczości
Co tyle daje sercu radości!

Przestraszony

Cowboykash

Widzisz kochana, sprawa jest trudna
Bo rzeczywistość jest strasznie paskudna
Spraw jest na głowie coś ponad stówkę
A jeszcze gdzieś trzeba zarabiać gotówkę

Młyn u mnie straszny i doopy urwanie
Mrągowo i Wolsztyn i Patronowanie
Plakaty, grafiki i wizytówki
A z tego wiadomo że nie ma złotówki

Pomóc nikt nie chce, a każdy pogania
A że czas biegnie - to nie ma spania
Robić i tyrać , wydłużyć dobę
Niebawem to padnę na serca chorobę

Jedna nadzieja się w głowie kołacze
Że już niedługo Mrągowo zobaczę
A potem Wolsztyn, Teresin też może
Niech mi się uda - dopomóż mi Boże

Huberts

Na brak zajęcia też nie narzekam,
Więc musisz wybaczyć brak "pisalności".
Roboty masa wciąż na mnie czeka,
Jak jej nie zrobię połamią mi kości.

I jak ja biedaczek, w tak kiepskim stanie,
Wyjdę na scenę by coś zatańczyć?
A przecież sezon na występowanie!
Nikt mnie w zespole nie będzie niańczyć...

Nie dziw się więc że mało piszemy,
Wszak nic w tym nie ma naszej złej woli.
Ale jak wszystko już ogarniemy,
Wtedy czas pisać wreszcie pozwoli.

Pzdr.

P.S.
Wybacz nierówne, być może, rymy,
Czy też koślawe zapewne wersy,
Ale zmęczenie, że głowa dymi,
Właśnie nadeszło nie po raz pierwszy.

Jak mam tak pisać to wolę zamilknąć,
Bo po co ludzi krzywizną straszyć...
Wolę na świeżo czymś fajnym błysnąć,
Czas więc się do snu w pościeli zaszyć.

Cowboykash

Na zaraz, zaraz moi kochani
Przecież nas więcej na forum zagląda
Czy reszta przyjaciół już siedzi na bani
Że stan wierszoklectwa tak marnie wygląda

Gdzie Wasze myśli, i humor gdzie macie
Chyba Wam jeszcze co nieco zostało
Skrobnijcie zatem coś w tym temacie
Będzie zabawnie, więc piszcie tu śmiało Smile

HonkyTonkVille

Wlazł kotek na płotek i mruga
Słaba ta piosenka i nudna

Słabiutka jak country obecne
Więc pisać się nie za bardzo chce.

Bo o czym tu pisać kochani?
O tym że Brett Young jest do bani?

Gdy śpiewa Have Mercy to myślę
Że pójdę na staw i się utopię

A potem znów spiewa Dan i Shay
Co po spożyciu Tequilli dzieje się

Lecz ta ich Tequilla taka mdła
Że się mi aż wraca do gardła

Thomas Rhett z kolei śpiewa, że
Life się zmienia co jest zabawne

Więc może country się pozmienia
Nie będzie już jego jęczenia

Bo żenują mnie takie grajki
Co zamiast kowbojek noszą Najki

aisha

Drogi Ranczerze, to żeś przywalił
Aż głuchą ciszą powiało z sali.
Aż się przez chwilę grajkowie w najkach
Drapać zaczęli z żalu po głowie.

Dobra krytyka zawsze jest w cenie,
Bo kto z nas lubi country-jęczenie?
Jak każda muza, także countrowa
Ma tych z talentem i tych co schować
W szafie pancernej lub w jakim dzbanie
Się ich powinno za takie granie.

Lecz czasem z dzbana ktoś lekkomyślnie
Wyciągnie dżina, bo się zachłyśnie
Tym, że imprezę kimś trza opędzić,
Kto coś tam zagra i kto nie zrzędzi
Że za półdarmo, na byle scenie
Biesiadne wyda z siebie jęczenie.

Od takich grajków uchroń nas Panie!
Za to gdy piękne countrowe granie
I mądre słowa, płynące z duszy,
To się zachwyci człowiek i wzruszy.
Wybór wciąż mamy, czego słuchamy,
Więc się na country nie obrażamy!

Cowboykash

Ja wiem co się kłębi w głowie Honky'ego
On nie chce country powtarzalnego
Rad by on wielce poznać nowości
I wpuścić do serca trochę świeżości

Ileż to razy można wałkować
Te same kawałki wciąż papugować
Te same nuty i te "zagrania"
To już jest nudne , ( do porzygania )

HonkyTonkVille

Chodziło mi to, że country jest całkowicie spopowione, a nie że się powtarza.
To że się country powtarza, jeśli jest dobre, to mi akurat nie przeszkadza.

Artyści o których wspomniałem w rymowance, są tego najlepszym przykładem
No spójrzcie na tego człowieka:
https://www.youtube.com/watch?v=9a6SCzD7dJ0
Na dodatek facet ma buty NIKE które wyraźnie są eksponowane np. w 1:48
"Country? My ass!" że znów zacytuję klasyka.

A co już mnie zupełnie rozwaliło, że pierwszy komentarz na youtubie pod tą piosenką to : " This guy is an absolute LEGEND. "
Przestraszony

Rozpacz!

Country jest rządzone przez miałki pop i to jest najgorsze.
Słucham czasami w samochodzie internetowego radia: [link widoczny dla zalogowanych] gdzie puszczają aktualne hity countrowe. Powiem wam - 1 piosenka na 10 da się słuchać.

"Co tym masz za okropną muzykę w tym samochodzie? Kiedyś country słuchałeś." słysze często komentarze moich pasażerów.

Jedyne fajne rzeczy jakie tu puszczają to:

"Run wild horses run" Aarona Watsona
https://www.youtube.com/watch?v=eqslj-oAGIA

Rich - Marren Morris
Kinda don't Care - Justina Moora
Midland - Burn Out
i Dirt On My Boots - Luke Pardi albo też She ain't in it.
No jest jescze "Hold The wine."

Nie muszę dodawać że powyższe piosenki hitami na liście Billboardu nie są.

Reszta jest nie do słuchania, a reszta to zdecydowana większość.