Gość
|
Wysłany: Sob 17:26, 16 Sty 2010 Temat postu: Epitavium dla miłości(1996) |
|
|
Wybacz proszę ,że wychodzę
z życia naszych niepowodzeń.
Zapalniczki płomień zgasł,
wiem napewno przyszedł czas.
Więc wychodzę tuż przed burzą,
puki dni się tylko chmurzą.
Zegar nam zamyka drzwi
przoszę teraz wybacz mi
Gdy już w duszy ogień gaśnie,
nim uczucie w sercu zaśnie.
Raczej wszystko gaśnie w nas
wiem wiem napewno przyszedł czas.
Pomyśl proszę warto bylo ,
by słowami zapbić miłość.
Zapluć przyjaźń , rozwiać sny
juz odchodzę wybacz mi
To nie strach to chyba trema
w sztuce życia strachu nie ma
ja poprostu skracam sztukę
By z życiowej roli uciec
|
|