HonkyTonkVille
Ranczer
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 6:04, 11 Cze 2016 Temat postu: Richmond Fontaine |
|
|
Richmond Fontaine
I Got Off the Bus - Wysiadłem z autobusu
[link widoczny dla zalogowanych]
I got off the bus, a friend of mine said he’d pick me up
But he never showed up so I made my own way
Wysiadłem z autobusu, kolega powiedział że mnie odbierze
Jednak wcale się nie zjawił, więc poradziłem sobie sam
A little Mexico came into sight
Where once were just dying streets
Where once were just small town streets
And now the sprawl seemed never ending
Dzielnica meksykańska wyłoniła się tam
Gdzie kiedyś był tylko umierające ulice
Gdzie były po prostu uliczki małego miasteczka
A teraz nowe osiedla wydają się nie mieć końca
I called a girl I used to know, a nurse from Saint Mary’s
We had a place on 7th street but I left her in a rough way
Her dad said she got married was living in Stockton with a baby
He said he couldn’t remember me but I knew he was lying
The night seemed never ending
Zadzwoniłem do znajomej dziewczyny, pielęgniarki ze szpitala miejskiego
Mieliśmy mieszkanie na 7 ulicy ale rozstaliśmy się niezbyt przyjemnie
Jej ojciec powiedział, że wyszła za mąż i mieszka w Stockton, ma dziecko
I powiedział że mnie nie pamięta, ale wiem że kłamał
A noc zdawała się nie mieć końca
I woke up to see a policeman standing over me
I told him I grew up down the street that had to mean something
He said he didn’t care as long as I didn’t block the stairs
Kiedy się obudziłem, stał nade mną policjant
Powiedziałem mu że na tej ulicy się wychowałem
A on na to że nie ma sprawy tylko żebym nie blokował schodów
I sat in the movies, drank off a pint until I fell asleep
until a nervous sixteen year old kid was telling me I had to leave
I know what you abandon dies, what you leave leaves you too
I know you can’t go back if there’s nothing to go back to
Usiadłem w kinie i popijałem piwko dopóki nie zasnąłem
A potem jakiś nerwowy 16-latek powiedział mi że muszę wyjść
Wiem że to co porzucasz umiera, a to co zostawiasz też i ciebie zostawia
Wiem, że nie można wrócić, jeśli nie ma do czego wracać
I sat by the river. The sky was full of stars and the water was rustling
There were men camped across from me and the night seemed never ending
The night was never ending
I woke up to see a policeman standing over me
I told him I didn’t mean to run out on everything
He said he didn’t care as long I got out of there
Usiadłem nad rzeką
Niebo pełne gwiazd, szelest wody
Naprzeciwko jacyś ludzie zrobili sobie obóz
A noc zdawała się nie mieć końca
Budzę się a nade mną policjant,
Mówię mu że nie chciałem od wszystkiego uciekać
A on że nie ma sprawy tylko żebym się stamtąd wyniósł
|
|