Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mayster
Wielebny
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 1867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:30, 30 Lis 2009 Temat postu: Tanie żarcie W Warszawie? |
|
|
ja wiem że to utopia, ale może ktoś zna takie abstrakcyjne miejsca?
tanie i dobre oczywiście ..
ostatnio często wpadałem do Amigos (na Alejach, przy placu Zawiszy), ale jak wprowadzili 10% opłatę za obsługę i przestali puszczać country to jakoś specjalnie mnie tam znów nie ciągnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Huberts
Z-ca Szeryfa
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Grochów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:55, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ojojoj, aleś teraz zadał pytanie...
Kiedyś człowiek się po knajpach włóczył, ale teraz???
Może Szeryf będzie bardziej obeznany w temacie. Zna Wawę jak mało kto, w końcu był "złotówą" zanim zajął się cięciem, gięciem i skręcaniem .
Pzdr.
P.S. Ja bym poszukał barów mlecznych. podobno można tanio i smacznie zjeść. Serio.
Ostatnio zmieniony przez Huberts dnia Pon 15:57, 30 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mayster
Wielebny
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 1867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:19, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A dojazd mnie wyniesie więcej niż sam obiad? )
No dobra, może nie aż tak tanio ... czasami jest to po prostu miejsce spotkań.
No i wypadałoby każdej kobiecie przypisać osobny lokal .. bo roztrzepany jestem i mógłbym się wypaplać
Bo z Panami to mogę iść na piwo nawet w podziemiach Centralnego
|
|
Powrót do góry |
|
|
celownik
Poszukiwacz złota
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Pon 20:13, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Polecam Szwejka na Pl.Konstytucji.Tanio i duże porcje No i oczywiście
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mayster
Wielebny
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 1867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:43, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
dzięki. Zapisuję w kajecie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huberts
Z-ca Szeryfa
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Grochów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:47, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
O właśnie jeszcze Celownik tą samą profesją, co Szeryf kiedyś, się trudni.
Zapomniałem Celowniku o tobie. Wybaczysz????
Pzdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock i Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 2:11, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mayster, a wolisz takie raczej w stylu restauracji, czy na zasadzie zjedzenia "czegoś normalnego" w przystępnej cenie w jakimś barku może nie do końca pięknym, ale za to ze świeżym i naprawdę smacznym jedzeniem.
Ja akurat lubię takie "barki" bo często w ciągu dnia jadam w takowych i mam już nawet swoje ulubione gdzie nigdy się nie oszukałem.
Mało tego , mam takie miejsce prawie w każdym zakątku Warszawy, żebym nie musiał za dużo jeździć
Jeśli zaś wolisz coś knajpowatego to zdecydowanie zgadzam się z Celownikiem i polecam SZWEJKA. ( W poniedziałki jest taki wielki stek ze jedna osoba ma spore problemy żeby go wciągnąć a kosztuje chyb a 16 zł )
Polecam golonkę z pieca w knajpie Bierhalle na Nowym Świecie - ciutkę drożej, ale pół życia można oddać za tę chrupiącą goloneczkę.
Półmisek mięs w KAMPANII PIWNEJ na Podwalu- dla przynajmniej 3 osób - w dwie jest problem.
Na starym Mieście na ulicy Krzywe Koło masz obłędne pierogi - knajpa Pierrogeria. ( choć ostatnio podobno jadą bardziej na opinii sprzed lat i się popsuli, ale nie wiem bo dawno nie byłem )
Ale kolejne pyszne pierogi są w knajpie ZAPIECEK - Al. Jerozolimskie 28.
Albo NALEŚNIKI na 70 sposobów w naleśnikarni na Kabacki Dukcie na Ursynowie.
Mayster - dobrych miejsc z jedzonkiem w Warszawie jest tyle, że mógłbyś przez rok jeść codziennie w innym miejscu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mayster
Wielebny
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 1867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:12, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki szeryfie
Generalnie jak jestem sam, zły i głodny .. to warunki mogą być dowolne
Ale z racji zamieszkania i pracy(oraz wynikłych z tego obowiązków i przywilejów), zmuszony jestem do utrzymywania kontaktów z osobnikami płci dowolnej w różnych zakątkach naszego kraju. A wtedy po prostu najprościej umówić się gdzieś w knajpie, skoro i tak zjeść trzeba.
Kiedyś to się człowiek stołował u Chlabiczów i było po kłopocie:)
Z drugiej strony raz zostałem zaproszony na wątróbki w sosie malinowym (chyba na Bajkowej) i za cholerę nie dałem rady tego przełknąć. Nawet z piwem ..
|
|
Powrót do góry |
|
|
nawigacja
Bandit
Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Legionowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:34, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio trafiłam do baru mlecznego na rogu Kruczej i Hożej. Jest świeżutko po remoncie, ma nowe krzesła i stoły, eleganckie, ładne tapety na ścianach. A jedzenie jest jak najbardziej normalne i w dobrych cenach. Pomidorowa z ryżem kosztuje niecałe 3zł, a za cały obiad (zupa i drugie danie) można zapłacić około 15-17zł. Aura baru mlecznego pozostała, bo tablica z menu jest tradycyjna, kolejka do kasy, a potem po odbiór też jak zwykle. Ale miejsce wyglądem już nie jest takie typowe - jest naprawdę przyjemnie i jedzenie dobre.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 14:37, 20 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Zjadłęm świetny obiad niedawno w nowootwartej lunchowni o nazwie tomatillo. Pyszniutkie jedzenie za pół darmo, poza tym nie trzeba kitrać się gdzieś w jakieś zapyziałej norze u wietnamczyka.... tą restauracje o której mówię znalazłem w centrum exxpo XXI- polecam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 13:35, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ona juz tam jest od jakiegoś czasu i serwuje najlepsze obiady w okolicy. Jest to bardzo tania i czyściutka restauracyjka. Moja ulubiona.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojciech130
Poganiacz bydła
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa-Grochów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:12, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Mayster, a ja zapraszam do siebie na miskę strawy domowej.
Muzyki też posłuchasz a i wolne kojo się znajdzie jakby co...
Lecz jak się upierasz na restaurant to polecę Ci dobre żarełko tylko powiedz w jakim rejonie W-wy będziesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mayster
Wielebny
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 1867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:24, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
jak się tylko kociokwik skończy to się wybiorę
A ponoć mam spokojną pracę ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasek
Ranczer
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:17, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Mayster, jak i Nauczycielu( w nawiązaniu do pewnego tematu ), jak już wiecie( przynajmniej Mayster) w ramach gościnności warszawskiej, a właściwie podwarszawskiej, no po prostu staropolskiej, można we wsi Krusze 96 ok. 35 km od Warszawy zjeść to co je gospodarz i spożyć co nieco, oraz kimnąć.
Pozdrawiam,
Stasek
|
|
Powrót do góry |
|
|
teachair
Wielebny
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:59, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Stasku, serdeczne dzięki za zaproszenie Z pewnością skorzystamy jeśli tylko będziemy w pobliżu. Ciebie również w moje progi skromne zapraszam - tym razem w ChełmNie!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|