Moja przygoda z country ...

Sophia

Ale fajnie się czyta Wasze historie i wspomnienia związane z country. Stwierdziłam, że też się podzielę z Wami historią, jak to wszystko się zaczęło, chociaż tak naprawdę to teraz trudno mi powiedzieć, w którym momencie tak naprawdę zakochałam się w country... Tak jakoś wyszło...

W każdym razie w moim przypadku zaczęło się od kilku filmów i seriali jakoś pod koniec lat 90. Byłam wtedy jeszcze nastolatką i generalnie poza kilkoma wyjątkami słuchałam raczej tego, czym nas raczyło polskie radio, no bo gdzie indziej miałam niby poznawać nowych artystów? Very Happy

No ale tak się zdarzyło, że w kilku filmach czy serialach usłyszałam piosenki, które bardzo mi się spodobały. W tej chwili nie przypomnę sobie wszystkich, ale wiem, że kilka z nich to na przykład:

What If I Said - Anita Cochran & Steve Wariner
How Do I Live - Trisha Yearwood
Nobody's Girl - Michelle Wright

Miałam już wtedy internet w domu (choć na impulsy, więc dłuższe pobyty kończyły się zwykle ogromnymi rachunkami Very Happy

), więc robiłam małe researche na temat tych artystów, których akurat usłyszałam. No i ciągle mi wyskakiwało: country, country, country... No więc postanowiłam się zorientować o co chodzi w tej całej muzyce country. Oczywiście teraz w obliczu niesamowitego rozwoju technologii i wszechobecności internetu jest dużo łatwiej, ale te kilkanaście lat temu (co w sumie znowu nie jest tak dawno), trzeba było sobie radzić w inny sposób Very Happy

No i tak trafiłam na dwa programy o tematyce country, które szybko stały się moimi ulubionymi audycjami - Country Nocą Korneliusza Pacudy oraz Country Club na niemieckiej stacji Onyx. No i tak z każdą piosenką, z każdym teledyskiem zakochiwałam się w muzyce country coraz bardziej, poznawałam nowych artystów. No i zostało mi tak do dziś Smile

I chociaż generalnie słucham też sporo innych gatunków muzyki, tego co mi się akurat spodoba, to świat country mnie absolutnie zauroczył i żaden gatunek muzyczny nie będzie nigdy tak bliski mojemu sercu.

Tak więc tak to wyglądało u mnie. Oczywiście teraz z internetem to można sobie słuchać wszystkiego, co się chce i kiedy się chce, ale i tak nigdy nie wyrzucę pierwszych kilku kaset wideo, na które sobie nagrywałam teledyski jak już rodzice kupili magnetowid, hehe Very Happy

HonkyTonkVille

Wsród ulubienców wymieniasz Sophio same panie. A jakichś panów artystów lubisz?

Sophia

Pablo

Dzięki Sophio za przypomnienie Country Club na Onyxie, zapomniałem że ja też to kiedyś oglądałem. Smile

Sophia