Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kefas
Z-ca Szeryfa
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 1613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:51, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja lubię jeszcze jedno.
Nie zdarza się to każdego roku, ale kilka razy już tak było.
Pewnie wyda Wam się to dziwne ... ale lubię w Wigilię wyjść z pracy jako ostatni i pozamykać wszystko za sobą.
To jest specyficzna chwila. Wszyscy już poszli. Pokoje i korytarze są zupełnie puste. Trzeba wszystko posprawdzać ... powyłączać choinki.
Normalnie w takiej chwili powinno być raczej smutno ... ale tym razem nie jest ...
Wszędzie już czuć to napięcie ... już za kilka godzin Wigilia
Dziwne, ale przyjemne wrażenie ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock i Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:21, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
To ja nieco inne wrażenia miałem w mojej starej pracy.
Wszyscy właśnie wychodzili do domu do rodzin, a ja właśnie wychodziłem od rodziny do pracy.
I nie było w tym nic przyjemnego ale pracować trzeba więc nie grymasiłem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ana
Traper
Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stara Anglia :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:03, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Huberts napisał: | Wracając do tematu...,
Uwielbiam świąteczną płytę Colorado Band-u "Na Świąteczny Wieczór".
|
ja też,od kilku lat to dyżurna płyta w świątecznym czasie
....." wszystko dobrze będzie tak jak w tej kolędzie"...... mogę słuchać na okrągło
tak jakoś się ciepło robi na duszy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huberts
Z-ca Szeryfa
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Grochów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:28, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja na okrągło słucham "Betlejemskie Pole", ba nawet kiedyś została mi zdradzona tajemnica, jak to zagrać na gitarze.
Dzięki Janusz!!!
Pzdr.
Ostatnio zmieniony przez Huberts dnia Nie 20:37, 20 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tommy
Traper
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Miechów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:37, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Cowboykash napisał: |
Wszyscy właśnie wychodzili do domu do rodzin, a ja właśnie wychodziłem od rodziny do pracy.
I nie było w tym nic przyjemnego ale pracować trzeba więc nie grymasiłem. |
Tak, można wtedy uwielbiać, jak się jest we święta w domu.
Ale dość często bywa tak, że poprzez specyfikę pracy, albo też jej charakter, we święta, prawie-że nie ma świąt - w określonym sensie oczywiście...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lily de Ville
Farmer
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:39, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Idealna pora na podniesienie wątku.
Ja uwielbiam przedświąteczny klimat. Światełka na ulicach, świąteczne piosenki. Nie lubię natomiast samych świąt. Z całej rodziny mieszkamy tak jakoś na uboczu i zawsze spędzaliśmy je w trójkę (mama, tata i ja). Nie różniły się więc niczym od innych dni w roku. I było tak raczej smutno, bo w pewnym sensie samotnie. Jakoś tak to we mnie zostało niestety...
Druga rzecz to oczywiście choinka. Z tym, że lubię ubrać ją kilka dni przed świętami (chyba to się wiąże z tym pierwszym) a ubieram dla... kotów. One tak fajnie bawią się bombkami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ana
Traper
Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stara Anglia :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:52, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
dla mnie swieta stracily urok odkad zabraklo moich rodzicow.
Staly sie dla mnie takimi dniami w czasie ktorego brak tych najblizszych jest bardziej odczuwalny i ciagle boli.
Oczywiscie ubieramy choinke i robimy dwanascie potraw na Wigilie ale nie ma to juz takiego uroku jak kiedys,kiedy zapach pomaranczy mowil,ze swieta tuz,tuz .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huberts
Z-ca Szeryfa
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Grochów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:10, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
A miało być o tym co lubimy...
Pzdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mayster
Wielebny
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 1867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:20, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
No to trzeba pomyśleć do kogo by się tu na święta wprosić
nadal lubię to co rok czy dwa lata temu ... dzień po ..
jak zwykle zaczynam urlop ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pablo
Ranczer
Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 1203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:35, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
ja jeszcze podczas świąt lubię nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huberts
Z-ca Szeryfa
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Grochów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:40, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
A tego akurat nie lubię.
Ale dzięki temu po świętach lubię zwiększoną aktywność fizyczną. Jakoś trzeba te kilogramy zrzucić. Czyli, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło...
Lubię też to, że w społeczeństwie budzi się choć na chwilę duch pomocy innym...
Pzdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ana
Traper
Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stara Anglia :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:30, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Huberts napisał: | A miało być o tym co lubimy...
Pzdr. |
Hubertusie,to przeciez logiczne lubie czas po swietach bo ciesze sie ze juz sie skonczyly
|
|
Powrót do góry |
|
|
|