Nowości

nawigacja

Kochani,
miła wiadomość - wszystkie najmilsze sercu piosenki Tomasza na jednej płycie:

Pablo

No fajnie, tylko trochę szkoda że to nie nowa płyta.

Huberts

Płyta nowa, tylko utwory wciąż te same.
Ale cóż zrobić? Nakłady poprzednich płyt zawierających te utwory się pewnie skończyły i nikt ich nie wznawia, a nowi słuchacze też chcą mieć te najpopularniejsze utwory na swojej półce.
A skoro jest popyt...

Nie zmienia to jednak faktu, że na nową całkiem płytę czekamy już baaardzo długo.
I nie dotyczy to tylko Tomka.

Pzdr.

Ana

i pewnie jeszcze długo poczekamy Przestraszony

teachair

Powiem tak...

Może nie płyta, ale jedna piosenka. Właściwie pastorałka...

Mój i Ryśka tekst, muzyka Rysiek i Drink Bar. Wkrótce na You Tube i wszędzie tam, gdzie zechcą zaprezentować.

Dzisiaj miałem okazję posłuchać jeszcze niezmasterowaną wersję i szczerze powiem - jest klimatycznie...

Zatem... cierpliwości, wkrótce podam link Smile

PS A płyta w nowym roku Smile

HonkyTonkVille

Hank Williams III - Hillbilly Joker

Rozczarowanie dla fanów country. Hank III zabrał się za jakiś hardcorowy metal teraz, jednym słowem łomot że uszy więdną. Jedyna płyta Hanka III, z której nic nie polecam, na pewno starych fanów nie przekona do tej muzyki, ale cóż może jakichś nowych zdobędzie.

Na miejscu jest chyba przypomniec Waylona Jenningsa:
"I'm not sure old Hank done it this way"

MjHex

Z tym że ta płyta pierwotnie była nagrana w roku 2003 i miała się ukazać pod tytułem "This Ain't Country". Miała to być taka odskocznia, ale Curb nie chciał jej wydać więc tu zaczęły się problemy Hanka z nimi. Ostatecznie płyta 'jakby' wyszła w formie nagrań bootlegowych zespołu Assjack, a miała być to pierwotnie ich płyta, nie sygnowana nazwiskiem Williamsa. Teraz kiedy kontrakt Hanka III z Curb wygasł wydali tą płytę ponieważ dalej mieli prawa do tych nagrań. Hank w jej kontekście mówi - "don't buy it, but get it some other way and burn the hell out of it and give it to everyone".
Country tam faktycznie nie ma, raczej dla fanów innych projektów tego pana jak Assjack, Arson Anthem czy nawet Superjoint Ritual.

Tu nagranie Tennessee Driver już w nowej wersji z 2010 roku:
http://www.youtube.com/watch?v=4gG4-rfuBaM
Czyli wydane i nagrane tak jak pierwotnie miało to wyglądać.

Cowboykash

Ten gość co "śpiewa" to strasznie się wydziera.Nieźle go ktoś wkurzył Smile

Nie znoszę takiego zarzynania Sad

!

HonkyTonkVille

Dzieki za info MjHex, czytalem swego czasu o tym ze Hank sie procesowal ale nie sledzilem tego na biezaco. Zawsze to jakies pocieszenie ze Hank odzegnuje sie od tej plyty.

HonkyTonkVille

Stve Earle - I'll never get out of the world alive.

Warto odnotować wydanie nowej płyty przez Steve'a Earla. Mieszanka country folka i bluesa. Kilka utworów godnych polecenia, szczególnie pierwsze 3, potem polecam tez Gog Is God napisane oryginalnie dla Joan Baez. Ciekawy jest też utwór "I am a Wonderer", oraz ostatni the City z aranżacją na trąbkę.

Earle jest znów na fali popularności. Występuje jako aktor w telewizji, pisze powieść, przypomnę że w 2010 roku otrzymal Grammy za płytę Townes ( i nie pierwsze to juz jego Grammy).

Od genialnej płyty Steve'a "Guitar Town" minęło już około 25 lat, ale Earle wciąż trzyma się dobrze, szczególnie jako kompozytor, choć jego protest songi nie każdemu mogą się podobać ze względu na treść.

[link widoczny dla zalogowanych]

HonkyTonkVille

Jamey Johnson - The Guitar Song

[link widoczny dla zalogowanych]

Trudno powiedzieć czy to jeszcze nowość, bo wydane w roku ubiegłym, ale ponieważ nikt nie raczył zauważyć tej bardzo ważnej moim zdaniem płyty, dlatego piszę parę słów.

A dlaczego ważna? Bo prawdziwego country mało już kto z nowych artystów w mainstreamie nagrywa, powiedzmy sobie szczerze, nawet Paisley i Turner na nowych płytach idą na poważne kompromisy.
Co do płyty, brzmi znakomicie, country do szpiku kości, surowe brzmienie, autentyczny blues i honky tonk, nie ma w tym cienia komercji.
Johnsona już porównuje się do outlaw Waylona Jenningsa oraz do Merla Haggarda, ja bym także dodał Georga Jonesa.
I uważam, że nie ustępuje im!

Choć nowy album ma rzeczywiście świetne utwory, to uważam że jest trochę niepotrzebnie przydługawy. Składa się z dwóch części, i otrzymujemy aż 25 utworów, z czego swobodnie połowę można by opuścić i dostalibyśmy wręcz świetną płytę. Ja w każdym razie zostawiłem sobie 11 utworów które są doprawdy znakomite jeśli ktoś lubi ten styl.

To już trzeci album Johnsona, który jest nie tylko piosenkarzem, ale znakomitym kompozytorem, pisał piosenki dla wielu współczesnych gwiazd country.

Do obejrzenia video promujące nowy album:

http://www.youtube.com/watch?v=AAplw9CIXuk

Podobnie i tutaj, niepotrzebnie wydłużone video, zamiast 4 minut muzyki, mamy 7 i pół minutowy przegadany klip. Jamey ma najwyraźniej potrzebę wypowiedzenia się co mysli o tym czy o tamtym, co jest to zrozumiale skoro chce być outlaw, ale czy konieczne jest robić to zbyt rozwlekle? Czasami mniej znaczy więcej.

HonkyTonkVille

Co do video, do ktorego link umiescilem powyzej, podoba mi się, że jest nie tak jednoznaczne jak większosc country klipow.

Znamienna jest ostatnia scena gdzie malpa stoi z Jameym po jednej stronie ulicy, choc tak naprawdę to co małpa symbolizuje widzimy po drugiej stronie ulicy pod klubem techno.

A ponieważ piosenka traktuje o tęsknocie za domem i o tym co z ludźmi może zrobić życie w wielkim mieście, przeto małpka jako bohater klipu pasuje jak ulał.

"W czasach
Kiedy jedyne L.A. jakie znałem to była Dolna Alabama,
Kiedy razem z Hanką marzyliśmy pod gwiazdami
Teraz wszystko jest takie skomplikowane, nie zniosę już tego, po co mi w ogóle była ta kariera
Biorę pigułki antydepresyjne mieszkając na wzgórzach Hollywood"

Pablo

Jaki to trunek pije małp ana teledysku? Może ktoś wie.

HonkyTonkVille

Craig Campbell. Natrafiłem na tego młodego chłopaczka szperając po nowościach i cóż nawet mi się spodobał. Nawet countrowy jak na dzisiejsze czasy.

[link widoczny dla zalogowanych]

Szczególnie 5 i 8 i 11utwory wpadly mi w ucho jako bardziej countrowe.

Ciekawy jest tytuł piątej piosenki Makes You Wanna Sang.
Przypuszczam ze Amerykanom z południa z prowincji ciężko jest wymówić czasownik sing w formie podstawowej, wiec niech sobie śpiewają sing jak sang.

W Polsce mamy raczej odwrotna przypadłość. Polacy mówiący po angielsku maja problem z wymową form przeszlych które maja "a" typu właśnie sang, ran, began. Ileż to ja już połamańców językowych słyszałem przy każdej próbie wymówienia powyższych wyrazów.

HonkyTonkVille

Skoro już zahaczyłem o temat. Mała dygresja. Nasza młodzież wciąż nie umie mówić po angielsku. Tyle się mówi jaka ta młodzież teraz bystra i jak łapie szybko ten język, ale nic bardziej mylnego.

Miałem okazję pojechać w lipcu 2 lata temu na wycieczkę do Londynu z młodzieżą licealną jako przewodnik. To byli ponoć sami dobrzy uczniowie z angielskim od podstawówki w szkole.

Mieszkaliśmy w hotelu, gdzie podobna grupa młodzieży z Holandii i ze Szwecji też była ulokowana ( przypadkowo całkiem.)

No i nasi zabrali się z rówieśnikami z zagranicy za rozmowę. I wyglądali przy tych Holenderkach niestety tak jak mniej więcej nasza reprezentacja piłkarska wygląda przy grze Holandii.
Tamci poprawnie mówili i bez zawahania, a nasi pożal się Boże Kali być Kali mieć i jeszcze kalectwo wymowy okrutne.

Jedna ze Szwedek, kiedy po raz kolejny nie zrozumiała zdania jednego z naszych dzielnych chłopców, powiedziała : "Sorry, I don't speak Mohutu". Wink

No ale dobrze, ze takie lekcje dostają, niech wiedza w któym miejscu są.