Co ostatnio zdobyliśmy

kowboj Lukasz

Będąc w Wolsztynie zakupiłem płytę Czarka Makiewicza „ Prawie w oczach”.
Płyta ta była do wygrania w konkursie na forum.
Jeszcze zrobiłem sobie wspólne fotkę z Czarkiem.
Ostatnio z Czarkiem widziałem się w 1997 w Mrągowie ale wtedy przy sobie nie miałem aparatu.

Następną płytą jaką kupiłem w Wolsztynie to płyta Raya Scotta „ Reality”.
Przyznaje długo się wahałem czy kupić płytę tego artysty.
Do zakupu płyty przekonał mnie Korneliusz Pacuda.
Po Lutowym koncercie w Hard Rock Cafe .Pan Korneliusz powiedział w audycji nocnej w Programie Pierwszym Polskiego Radia „ To fantastyczny wykonawca, który może śpiewać bez mikrofonu”.

nawigacja

Spotify całkowicie zmienił moje podejście do "zdobywania" wszystko co lubię pojawia się tam niedługo po premierze, a jak choćby w przypadku The Civil Wars - w dniu premiery. Dziś dostałam mailem informację, że sonaty Bacha w wykonaniu Chrisa Thile są już do odsłuchania. Co skwapliwie uczyniłam. Boskie. Lubię barok. Jest bardzo bluegrassowy Wink

Zaletą wielką jest też to, że mogę dotrzeć do mnóstwa archiwalnych albumów: Dylan, Joan Baez, New Grass Revival, Creedence Clearwater Revival. No lubię te elektroniczne możliwości Smile

Płaci się za dostęp, nie za posiadanie, ale jakoś nie zależy mi na całym pokoju zawalonym płytami... może gdybym pracowała w radio?

HonkyTonkVille

HonkyTonkVille

Oh boy, jest tu wszystko....

nawigacja

Haaaa! No ba! Ja tam to uwielbiam Wink

Moooorze muzyki - do zatracenia.

Cowboykash

Wszystko się zgadza, ale .......... tam nie ma płyt specjalnie podpisanych "dla Kash-a "
a takie podpisane grają o niebo lepiej.

"Ja i bez tej waszej amerykańskiej mechanizacji do królestwa niebieskiego sobie wejdę" / Wacław Kowalski w roli Kaziemierza Pawlaka w filmie "Kochaj albo rzuć" /

HonkyTonkVille

dzidzia

Ja tez od dawna używam Spotify.

co do słuchania w samochodzie to możesz mieć
spotify na androidzie (np. telefon) i jeśli płacisz to możesz do 30 dni odtwarzać biblioteki offline. Ja tak robie notorycznie. podłączam kabelkiem Galaxy Taba do radia samochodowego i słucham

HonkyTonkVille

Tak też myślałem, ale to jest za duzo kombinowania. Nie lubie zabawy telefonem i mam telefon prymitywny. Wolę sobie zgrac na z peceta pendriava z 8 giga i go podlaczyc do radia. Rozumiem ze w opcji premium jest to mozliwe?

Countrowiec

Uwielbiam słuchać muzyki przez Spotify. Na razie tylko w wersji darmowej, ale zamierzam wykupić abonament. Komfort odsłuchu w ten sposób przebija moim zdaniem tylko winyl. Ale to już raczej temat dla pasjonatów i niestety nie wszystko wyszło w wersji LP. Za płytami CD nie przepadam, dawniej zdecydowanie wolałem kasety. Także jak mam za coś płacić to tylko winyle +serwis stramingowy. Co do odtwarzaczy samochodowych z dostępem do Spotify/Deezera i innych, to myślę, że to niedaleka przyszłość. Jeszcze kilka lat temu radio samochodowe z mp3 było nie do pomyślenia, a teraz.....
A tak przy okazji pytanie do użytkowników Spotify. Czy w wersji premium katalog albumów jest szerszy niż w wersji darmowej? W bazie aplikacji nie ma np. albumów Davida Lee Murphyego i Gartha Brooksa, a szukanie płyty po półce, jak się jest zalogowanym w serwisie i można odsłuchać album trzema kliknięciami, jest trochę kłopotliwe. Wygodny się człowiek robi:))

Woźnica

A ja tam znowu polubiłem płyty. Właśnie nadeszły Della Mae, a w drodze Civil Wars, Mary Black i Cherryholmes.

HonkyTonkVille

Nabyłem właśnie drugą (z dwóch świetnych płyt) jakie Whitey Morgan wydał.

Bardzo stylowe (i zupełnie niedzisiejsze), ale jak Whitey przekonuje w utworze ze swojej pierwszej płyty: "jeśli coś nie jest zepsute to tego nie naprawiaj."

A odwołuje się w piosenkach do Merle'a, Waylona i Casha.

Co mogę powiedzieć. Bardzo polecam.

Memories Cost a Lot
http://www.youtube.com/watch?v=5L584-djnMU

Bad News
http://www.youtube.com/watch?v=aPmZQvNjen4