|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Otwock i Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Wto 5:10, 31 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Właśnie i do mnie dotarło "kanałami z zakrętami"  Szkoda tylko, że dowiadujemy się o tym tak zawiłymi drogami, a nie jako news na stronie Pikniku, że już o Forum nie wspomnę.
Przykre trochę, że jakaś lokalna bezpłatna gazecina, leżąca smętnie w osiedlowym sklepiku, czy innej Biedronie, okazała się ważniejsza niż strony www gdzie zaglądają fani przez cały rok i proszą i udzielenie jakichś informacji już od dawna.
Widocznie fani nie zasłużyli by podzielić się z nimi taką informacją WCZEŚNIEJ, niż z przypuszczalną grupą widzów w chińskich kapeluszach, sandałach i skarpetach z bieżnikiem.
P.S.
Swojego czasu myśmy też mieli udział w takiej bezpłatnej gazecinie. Starania i rozmach z naszej strony ogromny....efekt - dokładnie żaden.
P.S.
Ostatni akapit mnie dobił
Cytując jeden z tekstów w pewnego polskiego filmu...
" To my już lepszego swojaka na eksport nie mamy, a ? Tylko takiego cabana ?, uuuch, jakiż to wstyd będzie takiego dzyndzla na świat posyłać"
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Stradivarius
Traper
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 8:06, 31 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Mógłbym napisać, że ten obieg informacji, to kluczenie z odsłonięciem programu festiwalu to celowy zabieg marketingowy.
Ale tego nie napiszę.
W przytoczonym tu materiale znajduje się moja wypowiedź, której nigdy Faktom Mazur nie udzieliłem, nikt też z redakcji do mnie w tej sprawie się nie zgłaszał.
Stąd też znajdują się tu i informacje prawdziwe obok nie prawdziwych.
Współorganizatorem festiwalu są władze miasta, one też są informowane przeze mnie o pracach nad Piknikiem, taki też mam obowiązek.
One też zapewne były źródłem, z którego czerpał autor, autorka materiału w Faktach Mazur.
Ale Cowboy kashu, jedno jest pewne, bo już się stało.
To właśnie tu, na forum po raz pierwszy można było przeczytać kto jest gwiazdą Pikniku oraz, że nastąpi powrót do idei widowisk muzycznych.
Dwie najważniejsze informacje programowe.
A pełny, oficjalny, prawdziwy program tegorocznego Pikniku Country And Folk pojawi się na stronie festiwalowej i portalach countrowych w momencie, kiedy program ten będzie mógł być podany do publicznej wiadomości.
Pozdrawiam,
Stradivarius
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Stradivarius
Traper
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 9:26, 31 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
I jeszcze jedno.
Sprawą nie tylko dobrego obyczaju, ale i obowiązku wynikającego z przepisów jest konieczność powstrzymania się z podaniem do powszechnej wiadomości programu jakiegokolwiek widowiska, koncertu przed podpisaniem kontraktu z artystą.
To nie moja fantazja, atak podagry czy atmosfera w rodzinie decydują o tym, kiedy można będzie ujawnić szczegóły tegorocznego Pikniku.
Kiedy sytuacja prawna, czyli wszelkie szczegóły udziału artystów wsparte podpisanymi umowami będą gotowe - będzie możliwe ujawnienie programu festiwalowego.
I zwykle następuje ta najpierw na oficjalnej stronie imprezy, chwilę później na zaprzyjaźnionych portalach, stronach internetowych etc.
I tak będzie i tym razem.
Fakty Mazur posiadły informacje piknikowe ze źródła lokalnego.
Które, jest w pewnym stopniu informowane o postępie przygotowań do festiwalu.
Podparlli się przy tym moim nazwiskiem bez mojej wiedzy.
Popełnili podstawowy błąd.
Po uświadomieniu sobie tego podjęli decyzję o zdjęciu artykułu z wydania internetowego, a autorka poniosła konsekwencje swej nieroztropności.
Trochę to wszystko spóźnione i co ważne- niepotrzebne.
A Hubertowi i Cowboykashowi przypomnę, co pisałem już wcześniej cytując jednego z nestorów ruchu countrowego w Polsce.
Zaufajcie!!! I nie komentujcie przed oficjalnym komunikatem programu. Trzeba ufać ludziom!
Stradivarius
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Otwock i Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 14:31, 31 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Słowo pisane i do tego w gazecie, ma niestety pewną siłę i dla czytelnika podświadomie jest wiarygodne.
Wierzymy w to, że ktoś, kto zamieścił artykuł, ma faktyczną i potwierdzoną wiedzę na jego temat, a jeśli był to wywiad, to że takowy faktycznie został przeprowadzony.
Zwykły czytelnik nie ma pojęcia oo całej "machinie" przygotowawczej, o rozmowach i umowach z artystami.
Czyta w gazecie, że będzie artysta "x" będzie artysta "y" a także artysta "z" , i to przyjmuje jako najszczerszą prawdę. Skąd czytelnik ma wiedzieć, że umowa z "x" jeszcze nie jest podpisana, "x" grymasi o wyższą gażę więc też nie jest to nic pewnego, a "z" nawet nie wie że miałby na tej imprezie wystąpić.
Teraz ogrom Biedronkowej klienteli zasilonej Lidlem, Tesco oraz innymi placówkami handlowymi o charakterze bardziej lokalnym, będzie wierzył że owych "x, y, z" będzie mógł zobaczyć w Mrągowie.
Zakupią nowe krótkie spodenki oraz koszulki na ramiączka, przywdzieją skarpetę naciągając ją do połowy łydki, do tego dorzucą zeszłoroczny sandał i hopsa na piknik.........a tu może być niespodzianka...........bo gazeta miała nie do końca potwierdzone informacje i siała jedynie ferment.
Cóż pozostaje countrowym fanom......nieco zdezorientowanym już najróżniejszymi informacjami z jeszcze różniejszych źródeł ?
- Zaufać Organizatorowi.
UFF, UFF - ufffffam zatem, ale przyznaję, że w tym roku "spekulacje" programowe Mrągowa a także innych Festiwali przyprawiają o ból głowy, a mnie samego tak skołowały, że jestem zakręcony jak chłop na lodowisku.
Do tego informacje o niektórych planach występu jednego z artystów, wręcz mnie przerażają
Ale UFFam jeszcze raz Organizatorowi i w nim pokładam moje zdruzgotane nerwy, obawy i nadzieje, że jednak przedmiot mych rozterek jednak nie wystąpi i nie zepsuje swoim głupim zachowaniem i jeszcze głupszymi odzywkami, tak pieczołowicie przygotowanego programu Pikniku.
Wierzę w to bardzo, ufam jeszcze bardziej 
Ostatnio zmieniony przez Cowboykash dnia Wto 14:34, 31 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Stradivarius
Traper
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 19:27, 31 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Ufaj, zaufaj!
Naprawdę, będzie dużo czasu na rezerwację biletów i terminów urlopowych. Każdy kto będzie chciał przyjechać będzie mógł to uczynić.
Myślę, że będzie wielu chętnych.
I nie ma dla mnie znaczenia czy będą to członkowie klubów fanowskich, przedstawiciele środowiska, nestorzy ruchu countrowego czy klienci Biedronek, Lidla i Tesco ( jeśli nie są nimi jednocześnie przedstawiciele poprzednio wymienionych kategorii). Każdy będzie witany z należytą atencją, bo każdy jest równoprawnym gościem imprezy.
I każdemu gwarantujemy niezapomniane przeżycia artystyczne.
Oczywiście chcielibyśmy mieć coraz liczniejszą rzeszę przyjaciół Pikniku. Tych stałych w uczuciach będziemy chcieli w szczególny sposób wyróżnić. Ale przyjdzie czas o tym pomówić.
Stradivarius
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Otwock i Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 20:57, 31 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Nie to, żebym miał coś do klientów wyżej wymienionych sieciówek, bo sam należę do "Klubu Szturmowców Biedrony" Napisałem o tym, gdyż nakład gazety jest rozpowszechniany właśnie w tego typu placówkach a nakład TEJ KONKRETNEJ dodatkowo jedynie na terenie mrągowskim i jemu najbliższym ( czyli lokalnym )
Możemy zatem liczyć iż będą to osoby "przypadkowe" które będą w czasie trwania Pikniku "gdzieś w pobliżu" i będą dysponowały jakąś tam kwotą wolną od podatku zwanego "życiem". Stąd też spodziewam się właśnie ataku podchmielonych sandałów.
O ile tej przypadkowej gawiedzi jest dokładnie wszystko jedno, czy wystąpi R. Cash, czy zespół "Sztacheta Band", o tyle fani i miłośnicy muzyki country, są naprawdę żywo zainteresowani programem Pikniku.
Dlatego też pojawiają się spekulacje, domniemania, poszukiwania, szperania i wygrzebywania wszystkiego, co mogłoby choć odrobinę przybliżyć plany programowe jednej z wiodących imprez w tym kraju.
Twój wpis Stradivariusie ponownie nieco ostudził moje skołatane nerwy i obawy, dlatego też, poczekam jeszcze te kilka godzin ( wszak za kilka godzin początek kwietnia ) i ufffam i wierzę w każde Twoje słowo.
Pozdrawiam serdecznie
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Stradivarius
Traper
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 21:13, 31 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
A jeśli o to chodziło, to śpieszę Cię jeszcze bardziej uspokoić.
Fakty Mazur o których tu mówimy pojawiły się tylko w wersji elektronicznej. Papierowej jeszcze nie było. Po mojej interwencji redakcja wycofała materiał z obu tych wydań.
A zatem biedronkowiczów czeka dopiero w przyszłości słodka i już całkowicie prawdziwa lektura programu ich ulubionej imprezy.
Skoro czekają nasi czytelnicy na jakąś kolejną (po wymienieniu gwiazdy festiwalu) oficjalną informację to ją podam: bileterią , która zajmować się będzie w tym roku sprzedażą biletów na Piknik będzie Eventim. Dobry, sprawdzony partner.
Pozdrawiam,
Stradivarius
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Muppet
Poszukiwacz złota
Dołączył: 18 Mar 2015
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wisła
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 22:05, 31 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Panowie w zasadzie nie wtrącam się pomiędzy dyskutujących.
To po pierwsze, po drugie zaś mam ten komfort, że jak Kash nie jestem twardym fanem muzyki country i mogę na tę sytuację patrzeć niejako obojętnie.
Dlatego też całym sobą popieram w tej wymianie zdań Kasha, powiedziałbym nawet "łaczę sie z Nim w bólu" i coraz bardziej Go lubię.
Ludzie szczerzy, uczciwi i prostolinijni i nie bojący się moic wprost sa mi bliscy.
Mało tego gdybym był fanem countrymusic Jak Kash to też by mnie szalg trafił !
Obawiam się miły Kashu, że ludzie mający na sercu dobro muzyki country są w Polsce traktowani jak tzw pożyteczni idioci !
Uważam, że tak się nie traktuje fanów, którzy nogami głosuja na artystów cały rok a nie moga jako pierwsi dowiedzieć się co zaserwuje im najwazniejszy w kraju festiwal.
Żałosne po prostu.
Tłumaczenia Stradivariusa to nic innego jak pokrętne dorabianie ideologi do faktów.
Przypominam, że gdzieś powyżej deklarował że do końca marca br. czytelnicy tego forum poznają szczegóły festiwalu.
No i co poznali jak przeczytali jakieś pismidełko powiatowe w necie.
Nie ma co dobre, he , he, he
Ukłony dla Kasha
Jackowski[/b]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Otwock i Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 22:57, 31 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Piękne dzięki Muppet za poparcie
Ja się oczywiście trochę droczę ze Stradivariusem, ale też cierpliwie czekam i naprawdę wierzę w jego słowa. Tak jak mnie prosił, tak również mu ufffam.
Dane mi było poznać Stradivariusa już jakiś tam czas temu i jak dotąd nigdy na jego słowie się nie zawiodłem, więc szczerze przypuszczam, że tak będzie i tym razem
Oczywiście nie twierdzę, że nie jestem ciekawy oferty programowej, bo jestem ciekawy okropnie, ale zdaję sobie sprawę, że nie zawsze jest tak jak byśmy chcieli. Przyjmuję zatem, że jeśli Stradivarius mówi, że nie może jeszcze podać wszystkich szczegółów, to znaczy że tak jest faktycznie i na tą chwilę takiej informacji podać nie może.
Nie znaczy to jednak, że nie będę wbijał szpilki i domagał się informacji. Akurat tak się złożyło, że to ja piszę i ja prowadzę dyskusję, ale tak sobie ubzdurałem, że robię to niejako w imieniu większej ilości osób, choćby tych czytających nasze Forum.
Tak jak ja rozumiem Stradivariusa, tak mam nadzieję i on rozumie mnie i wie, że nie robię tego złośliwie tylko z dobrej woli i czystej ciekawości.
Może po prostu ja jestem najbardziej upierdliwy, może najbardziej marudny, a może niesłychanie dociekliwy... a może własnie jest tak, że skoro biegam przez cały rok i wspieram jak tylko mogę cały ruch countrowy, to i najbardziej się przejmuję tym co zobaczę i usłyszę na tak ważnej imprezie.
Mówiąc krótko - po prostu mi zależy.
To że tam pojadę, to pewne - choćbym miał stać pod płotem Tak więc zdecydowanie wolę posłuchać dobrej muzyki niż słabej i przywleczonej do Mrągowa "na siłę".
Raz jeszcze dziękuję za poparcie, bo wiem teraz, że moja pisanina jest coś warta i że kogoś poza mną także temat naszej rozmowy interesuje.
Pozdrawiam
Kash
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Muppet
Poszukiwacz złota
Dołączył: 18 Mar 2015
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wisła
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 23:23, 31 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Zaraz, zaraz Kashu, mam rozumieć , że jest Ci wsia rybka, czy szturmowcy Bidronki dowiedzą się przed Tobą , kto wystapi na najwazniejszym polskim festiwalu muzyki country ?
A Twój tekst to nic innego jak takie countrowe qui pro quo ?!
W tzw miedzyczasie odrobiłem nieco lekcję i odświeżyłem pamięć.
Ci holenderscy emeryci z Music Road Pilots juz kiedyś wystapilo w Polsce zgadni gdzie ( byłem widziałem) nic szczególnego a nawet rzekłbym słabe po 5 czy 6 piosenkach odsłuchanych na ich stronie mnie zemdliło.
Starszawa panienka z New Zealand też nie powala na kolana.
Podobnie jak emeryci z Holandii ckliwa jak diabli.
Czyżby Guru (a) urodziła mysz ?!
Co innego Australijczyk zaproszony do Wolsztyna, krwisty i świeży niczym najlepszy stek ))
Pozdrawiam
jackowski
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Stradivarius
Traper
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 0:28, 01 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Kashu drogi, wiem przecoeż co kieruje twym pryncypialnym działaniem, nie musisz tego tłumaczyć.
Nie będę już więcej pisał na temat kiedy, dlaczego, w jaki sposób i po co bo już wyżej się wypisałem, starczy.
Natomiast na każdy inny temat?
A i owszem , chętnie.
Tylko już nie o programie, proszę, do czasu.
Muppetowi polecałbym naukę czytania ze zrozumieniem, to nie łatwa sztuka, ale pomagająca poznać rzeczywistość która nas otacza.
Bo wydaje mi się, że przeczytał co napisałem, tylko nic nie zrozumiał.
Nie będę się powtarzał.
Co do oceny uczestników Pikniku to ja mam inne zdanie niż Muppet.
Dlatego, że jestem ckliwy, sentymentalny, aż do mdłości.
Wierzę, że Muppet w Wolsztynie nasyci się stekiem australijskim. Tego mu życzę i na tym polega swoboda wyboru.
My popłaczemy w Mrągowie, on zazna męskich przygód w Wolsztynie.
Stradivarius
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Otwock i Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 2:07, 01 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Ależ skąd Muppecie Ci to przyszło do głowy ?
Brygady znane z walk na śmierć i życie o torebki w Lidlu NIE MOGĄ dowiedzieć się wcześniej niż NASI FORUMOWICZE.
Normalnie bym się obraził na Stradivariusa, za taki obrót sprawy, dlatego też wyraziłem moje niezadowolenie w pierwszym poście na tej stronie ( str 15 )
Tu zacytuję sam siebie
| kash napisał: | | Szkoda tylko, że dowiadujemy się o tym tak zawiłymi drogami, a nie jako news na stronie Pikniku, że już o Forum nie wspomnę. |
Ja widzę tylko jedno rozwiązanie, które mnie zadowoli
Najpierw info na stronie Pikniku, ale dosłownie nanosekundę później u nas na Forum i innych stronach countrowych, profilach facebookowych, twiterowych ,myspaceowych itp, tak by jak największa ilość osób FAKTYCZNIE zainteresowanych, mogła się dowiedzieć tego co dla nich ważne.
Co do opisywanych odrobionych lekcji...
Tu jest ciężka sprawa, bo uważam, że to co na koncercie a to co na Youtubie czy innym prywatnym filmiku nie jest do końca spójne, gdyż nie pokazuje całości, atmosfery a i dźwięk pozostawia bardzo wiele do życzenia.
Spróbuję wspomóc się kilkoma przykładami.
Weźmy zespół Larkin Poe - niedawno wystąpiły w Mrągowie.
Wtedy ja odrobiłem lekcje i przewertowałem Youtuba by posłuchać co mają do zaoferowania.
Przyznaję, że nawet mi się podobało, choć powiedzmy ze szału nie było.
Byłem w Mrągowie, był koncert Larkin Poe......jakże byłem zaskoczony i zniesmaczony, bo koncert (oczywiście moim zdaniem i według mojego gustu) był tak fatalny, że szkoda gadać. Grały dziewczęta całkiem zgrabnie, tylko że miało być country.......a było jakieś coś, co ciężko określić.
Żory - będąc na koncercie bardzo podobał mi się występ Country Sisters. Zakupiłem płytę za całe 80zł ( normalnie jak za zboże ) tu znów kicha taka, że nie wiedziałem i nadal nie wiem gdzie schować tą płytę by mnie więcej nie drażniła.
Np. Wolsztyn i występ Arlyego Karlsena, bądź Pink Flamingo w Warszawie.
Występ Arlyego Karlsena i Gunnara Thomasa. Ci dwaj Panowie, co prawda już nie młodzi, na żywo są świetni, perfekcyjni, znakomici, pełni emocji, uśmiechu i w ogóle są rewelacyjni.
Będąc w Pink Flamingo nagrałem filmik. Nagrałem go sam osobiście na swój telefon. Gdy dziś oglądam to ja oczywiście pamiętam całą atmosferę i mnie się podoba ale puściłem to znajomemu chcąc go zainteresować....i to był strzał we własne kolano.
Kolega stwierdził, że nie jest to nic ciekawego i że to dwa stare dziadki, które bardziej wyją niż śpiewają... ja się załamałem, bo nie wiem już czy to ja jestem głuchy czy może on zupełnie "nie chwycił" tematu.
Inny wykonawca - np Ray Scott - w internecie - taki sobie, bez rewelacji. Na koncercie - suuuuuper, a jego głos przyprawia o drżenie wątroby.
Billy Yates - na płytach super, w internecie super a na żywo mega super + efekt mdlenia kobiet po jednym choćby maleńkim uśmiechu - bezcenne.
Gail Davies ( trzykrotnie w Mrągowie ) na płytach i w internecie - taka sobie emerytka ale na koncercie ...WOW, głos niesamowity. Dla mnie super.
The SteelDrivers - na płytach i w internecie - przeciętnie - koncert w Mrągowie - bajeczny
Takich przykładów mam jeszcze wiele, ale nie o to chodzi by je mnożyć, tylko chodzi mi o to, że pomimo iż coś w internecie wydaje się takie sobie, bądź wręcz słabe, to jednak na żywo jest duża szansa na miłe zaskoczenie i zmianę zdania. Oczywiście nie zawsze - (patrz Larkin Poe)
Piszesz że widziałeś Music Road Pilots - ja chyba jeszcze nie kto wie, może przypadną mi do gustu, a może usiądę cichutko z boku i będę się modlił o to , by szybciej skończyli ?
Starszawa Panienka z Nowej Zelandii - też nie słyszałem na żywo. Na Youtubie faktycznie raczej "spokojna w repertuarze" i śmiem twierdzić, że więcej w tym popu niż country, ale pożywiom uwidim
Jak nie będzie pana Maleńczuka, to taką Aly Cook przeżyję
Pozdrawiam
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mayster
Wielebny
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 1867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z lasu
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 8:17, 01 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
| Stradivarius napisał: | A jeśli o to chodziło, to śpieszę Cię jeszcze bardziej uspokoić.
Fakty Mazur o których tu mówimy pojawiły się tylko w wersji elektronicznej. Papierowej jeszcze nie było. Po mojej interwencji redakcja wycofała materiał z obu tych wydań.
Stradivarius |
I to się nazywa kneblowanie ust wolnej prasie  )
A swoją drogą, uciekając od tego w ilu procentach prawdziwy, to ktoś się przyłożył do tego artykułu.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mayster
Wielebny
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 1867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z lasu
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 8:24, 01 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Music Road Pilots byli w Ustroniu w 2010
ale jeżeli oznacza to współpracę dwóch "Panów Jurków", że tak sobie pozwolę na kolokwializm, to bardzo dobrze.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Fanka Monia
Poszukiwacz złota
Dołączył: 05 Lut 2015
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Śro 12:30, 01 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
|
Kashu -ufać i wierzyć niemal bezgranicznie to bardzo ryzykowne w dzisiejszych czasach, gdy ludzie myślą o sobie i o zysku. Kilka minut temu sama bez problemu odszukalam oraz przeczytałam artykuł, który ponoć został już wycofany. Chyba ktoś tu poraz kolejny mija się z prawdą
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
