Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Madelaine
Stajenny
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:18, 02 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
I jak było?...W tv ok:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
teachair
Wielebny
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:58, 01 Sie 2011 PRZENIESIONY Wto 0:58, 02 Sie 2011 Temat postu: XXX Piknik Country |
|
|
Zapraszam [link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojciech130
Poganiacz bydła
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa-Grochów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:19, 02 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Teachair-ku wspaniały artykuł.
Jako jeden z "trzystu" jestem za.
Rebel to the end.
pzdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzidzia
Barman
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Elbląg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:50, 02 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
artykuł znakomity, z przyjemnością przeczytałem
dzidzia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Don Diego
Pionier
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:56, 02 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście fajna relacja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasek
Ranczer
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:28, 02 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Wychodzi na to, że country było tylko w piątek i niechby tak nawet zostało. Niech pozwolą jeden dzień na naszym pikniku na country i potem nie wycierają gęby żenującymi country kabaretonami i 30-leciami zespołów mających z country na bakier. Nie chcą puszczać country w tv. niech..... Pod naszym szyldem trzepią kasę, a country tylko na tym traci. Niech sobie zorganizują tydzień po pikniku trzydziestolecia, kabaretony itp. my będziemy już wtedy w Wolsztynie
Stasek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock i Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:06, 02 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Jak tu Stasku Cię nie popierać, jakże się z Tobą nie zgodzić, skoro piszesz dokładnie tak jak myślę. Z małą różnicą - dlaczego to fani country mają oddawać już w sumie drugi dzień pikniku ? Najpierw niedziela poszła na straty, teraz sobota ? Jeszce trochę i oddamy piątek, a potem co będziemy oddawać ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasek
Ranczer
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:10, 02 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Miałem na myśli jeden, ale porządny dzień i noc, a resztę niech robią za tydzień pod innym szyldem!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
teachair
Wielebny
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:25, 02 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki!!! Stasku - widziałem Twojego sobowtóra, ale miał warkoczyki na brodzie
Kashu - my rozumiemy, co Artyści śpiewają, ponieważ to znamy. Części publiczności i tak jest wszystko jedno co leci. Żal tych, którzy chcą poznać Country i akustycy im nie dają. Jak na przykład nasi serdeczni przyjaciele z Chełmna - namówiłem ich do wyjazdu w tym roku i nie żałują ani trochę - pytali tylko czemu tego Country było tak mało, czym mnie ujęli za serce.
Sarmato - dzięki raz jeszcze za kawkę - postawiła mnie na nogi, bo te jaskółki tak strasznie rano wrzeszczały... Pozdrawiam Was i do zobaczenia w Mieście Zakochanych!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huberts
Z-ca Szeryfa
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Grochów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 1:49, 03 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Stasek napisał: | Wychodzi na to, że country było tylko w piątek... |
No nie tylko...
Honky Tonk Brothers grali w sobotę, po nich Grupa Furmana z tak niesamowitym koncertem, że potem właściwie mógłby nastąpić nawet koniec świata, a ja nadal miałbym uśmiech na gębie.
Nie żałuję, że zostałem, zamiast ulotnić się, jak wielu, pod Gładkową przyczepę.
Warto było przyjść tylko dla nich, mając w serdecznym poważaniu resztę koncertu. Tego co zagrali wystarczyłoby żeby czapką nakryć trzy takie soboty.
Pzdr.
Ostatnio zmieniony przez Huberts dnia Śro 1:52, 03 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock i Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 3:06, 03 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Nie chcę się mądrzyć ale.....
Czytając wszystkie słowa zachwytu na temat "mordowni" zastanawiam się nad jednym...
Jak myślicie ? Ilu z artystów występujących na Gładkowej przyczepie, przyjechałoby zagrać tylko i wyłącznie na tej przyczepie i to totalnie za free........gdyby nie mieli swoich występów w amfiteatrze (gdzie noclegi, żarcie i jakąś tam skromną gażę, zapewnił organizator Pikniku)
Wiem że kilku niezmordowanych i mających zawsze czas dla fanów, na pewno by przyjechało, ale dam sobie głowę obciąć że na 100% na tej przyczepie nie byłoby tak tłoczno.
Patrząc realnie - gdyby nie występy w amfiteatrze z zapewnionym socjalem, to na Gładkowej scenie hulałby raczej przeciąg .
Ogromnym szacunkiem darzę naszych wykonawców, choćby za to że jeszcze im się chce grać po całym dniu prób, potem koncert i na koniec przyczepa, ale rozgrzeszę każdego kto powie : Nie gram w amfiteatrze, więc za swoje mi się nie opłaca przyjechać i grać dla idei - tłumacząc najprościej - chcę żyć i zarabiać, bo mnie nikt nie da za piękne oczy czy, urok osobisty.
Myślę, że amfiteatr jest potrzebny tej przyczepie, jak rybie woda.
Choć ja osobiście dość mam tych wszystkich cudaków z ramienia POLSATrągowa, to w tym roku moje serce osłodziła Alicja Boncol, Grupa Furmana, Lonstar, Dorotka Krawczyk i nasze kochane HonkyTonkBrothers. Dla nich warto przyjechać, dla nich warto się tłuc w korkach, dla nich warto spać w kiepskich warunkach.......Bo oni swoją muzyką, głosem, charyzmą i przyjacielskim uściskiem dłoni, czy całuskiem od Ali albo Dorotki wynagrodzą te wszystkie niedogodności po tysiąckroć.
Swoją drogą to koncert Honków a potem Furmanów w amfiteatrze był tak rewelacyjny, że nogi same tańczyły, serce podrygiwało, ciśnienie skoczyło a dusza mało się nie wyrwała z zawiasów. Tak to można countrować całą noc i przynajmniej człowiek umarłby nad ranem szczęśliwy że dane mu było to zobaczyć i w tym uczestniczyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
nawigacja
Bandit
Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Legionowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:15, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
BillyCandle
Pionier
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:35, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Pan Wojciech Cejrowski piątkowy koncert przesiedział dokładnie za moimi plecami - zasłyszanych uwag powtarzał nie będę, bo nie wypada.
Najśmieszniej było na koniec, kiedy Pan Wojtek postanowił wrócić na backstage (posiadał identyfikator uprawniający), a miał blisko, bo siedział w 2. rzędzie jakieś 3-4 metry od bramki przy scenie. Jak postanowił tak zrobił.
W tym samym czasie ochroniarz kątem oka zarejestrował, jak jakiś widz wstaje z drugiego rzędu, przeskakuje pierwszy rząd i zwinnym susem przechodzi przez bramkę dla artystów i obsługi... i jak się nie rzuci na tego widza!! Mina ochroniarza w momencie, gdy się zorientował, że ten widz to Wojciech Cejrowski - bezcenna!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|