Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Śmiechu
Poszukiwacz złota
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Głogów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:07, 08 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Witam.
Tak sobie siedzę i myślę, że chyba również pokuszę się o jakąś skromną recenzję z mojej strony. Fakt faktem nie jestem w takich sprawach najlepszy, ale na pewno postaram się to opisać przekazując wam w pełni moje odczucia
Zaczynając od Piątku, gdy wszedłem do parku, na godzinę przed rozpoczęciem koncertów, jako pierwsze rzuciło mi się w oczy ustawienie stolików i ławek przed sceną. Samo to, że w porównaniu z Mrągowem jest ta swoboda, to, że można spokojnie usiąść przy stoliku z piwkiem, pójść pod scenę by z bliska zobaczyć występujące zespoły, oraz potańczyć w rytm muzyki, powoduję, że człowiek się rozluźnia i odczuwa atmosferę "pikniku". Idąc dalej porozglądałem się po wszystkich stoiskach które były rozlokowane wokół. Faktem jest, że nie było ich zbyt wiele, ale myślę, że każdy mógł znaleźć na nich to co chciał (tak też ja dorobiłem się swoich pierwszych w życiu kowbojek ) Jednym z małych, aczkolwiek zauważalnych minusów, było wesołe miasteczko, będące nieopodal, które w niektórych momentach puszczało muzykę troszkę zbyt głośno, zagłuszając tym samym artystów. No i właśnie tym słowem przejdziemy do najważniejszej kwestii, to znaczy naszych wykonawców. Z góry się przyznaję, że wielu z nich nawet nie znałem, nigdy nie miałem do czynienia z ich muzyką, jednakże po pikniku to się diametralnie zmieniło Jako pierwszą usłyszałem na scenie Krysię Mazur, świetny głos, mocny i pewny, z lekkim zacięciem blues'owym. Potrafiła świetnie połączyć kilka różnych stylów w jednym występie. Jak to powiedzieli prowadzący, Krysia jest już nasza, nic więcej mówić nie trzeba Następnie na scenie pojawili się chłopaki z zespołu "Alabama Band". Gdy usłyszałem w ich wykonaniu piosenkę "Highway Junkie" po prostu wiedziałem, że to jest to. Piosenka ta codziennie leci w moim aucie, lecz nie spodziewałem się usłyszeć ją na pikniku. Cały zespół zasłużył na pochwałę, ponieważ każda z ich interpretacji była świetna, a gra na gitrze Grzesia "ADHD Gitary" pozostawił we mnie świetne wspomnienia, a gdy miałem okazję porozmawiać z nim poza sceną, doszedłem do wniosku, że to co najbardziej kocham w Country czyli ta więź między ludźmi tak naprawdę istnieje. Podczas całego pikniku miałem okazję porozmawiać, tak samo jak z Grzesiem, z wieloma artystami, dzięki czemu czuło się, że wszyscy jesteśmy ludźmi, a łączy nas miłość do tej muzyki. Na wielkie brawa zasługuje również zespół taneczny "Strefa Country", który zaprezentował świetne kroki. Odważyłem się również wystąpić w konkursie tanecznym, lecz niestety moje dwie lewe nogi nie nadążały za muzyką, ale zabawa była przednia. Podsumowując piątek, muszę wspomnieć o czymś co mnie najbardziej bolało podczas tego dnia. Niestety publiczność składała się w większości (tak mi się wydaje) z ludzi, którzy przyszli by popatrzeć, lecz nie angażowali się jakoś znacząco. Było niewiele osób, które tak jak ja przyjechały głównie na piknik, przez co wykonawcy mogli poczuć się niedocenieni, jednakże garstka nas, którzy świetnie się bawili, starała się nadrobić zaległości pozostałych
Przyszła więc pora na Sobotę. Chyba nie ma nikogo, kto był w ten dzień na koncertach i szczerze mógłby powiedzieć, że tego żałuje. Pogoda, która płatała nam trochę figla, nie zraziła nikogo. Świetne wrażenie zrobiło to, że gdy zespół "Wheels of Steel" zaczął grać swój pierwszy kawałek, automatycznie wyszło słońce. Ich występ, który został nagrodzony gromkimi brawami, świetnie rozpoczął ten dzień i mimo, że, jak sami to powiedzieli, nigdy w życiu nie grali na bis i nie byli na to przygotowani, to grając tą samą piosenkę i tak potrafili rozruszać ludzi. Coach, który wystąpił po oficjalnym otwarciu, był pierwszym zespołem, który był mi znany podczas tego pikniku. Część piosenek śpiewałem razem z nimi, część po prostu wyklaskiwałem, lecz mimo kilku niedociągnięć muzycznych, co czasami zdarza się podczas występów na żywo, pokazali kilka naprawdę świetnych utworów.
No i teraz przejdę do artystki, o której nie słyszałem nigdy wcześniej, lecz "zakochałem się" w niej od pierwszego wejrzenia Mowa oczywiście o Dorotce Krawczyk. Pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy po usłyszeniu jej głosu, była następująca: Skąd z tak drobnego ciała wydobywa się tak potężny i tak świetny głos. Gdy skończyła się pierwsza piosenka, pierwsze co zrobiłem, to wstałem i poszedłem od razu jak najbliżej sceny. Barwa jej głosu jest idealna do tej muzyki, a jej wykonanie utworu "Mamo... Córko..." było po prostu genialne. Również pomysł na sprowadzenie na swoją scenę wielu innych artystów spotkał się z moją aprobatą, "Crazy" z Marcinem Rybczyńskim, no i oczywiście "Stand By Your Man" z dziewczynami z Vixvy były świetnymi wykonaniami wielkich amerykańskich hitów, które znam już od dawna i śpiewałem je razem z nimi. Miałem okazję następnego dnia porozmawiać z nią dłuższą chwilę i uznałem, że nie dość, że jest świetną wokalistką to i jako osoba ma zdrowe podejście do życia. Ogólnie to skradła moje serce swoją muzyką
Na dziś będę kończył, ponieważ trzeba trochę skorzystać z dnia wolnego. Resztę dopiszę na dniach gdy znajdę troszkę więcej czasu. Swoją drogą to tak zapytam, bo nie znalazłem żadnej wzmianki na ten temat na forum. Czy ktoś wybiera się za tydzień na kolejną "Stację Czyste Country" w Twardogórze? Mam nadzieję, że spotkam tam kogoś i będę mógł poznać na żywo ludzi z forum.
Pozdrawiam wszystkich i dokończę resztę jutro lub w poniedziałek
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
dzidzia
Barman
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Elbląg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:33, 08 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Śmiechu
Świetna recenzja.
Chyba w końcu musze skończyć swoją. Ciągle mi coś przeszkadza , ale w końcu skończe
dzidzia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock i Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:13, 08 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Śmiechu czekam na ciąg dalszy. Świetnie mi się czytało
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huberts
Z-ca Szeryfa
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Grochów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:11, 09 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Czekam i ja!
Pzdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzidzia
Barman
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Elbląg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:24, 09 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Czyste Country Wolsztyn 2010 oczami 'dzidzi'.
Nie jest to relacja czysto dziennikarska. Jest to zapis mojego subiektywnego spojrzenia na tegoroczną imprezę. Nie uważam żeby dziennikarz opisujący imprezę muzyczną musiał być koniecznie bezstronny. Przecież widzi ta impreze swoimi oczyma przepuszcza atmosferę przez swoje 'serce' i doświadczenie. W takim tekście opisuje się swoje patrzenie na daną imprezę. Tu opisuję moje patrenie na Wolsztyn i moje odczucia z rozmów z innymi widzami.
Artykuł na temat tegorocznego festiwalu w Wolsztynie znajdziecie tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
P.S.: Dajcie znać jak będą kłopoty z otwarciem. U mnie nie wyświetla strony w Internet Explorerze 9. W innych jest ok.
Ostatnio zmieniony przez dzidzia dnia Nie 0:53, 09 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa B.
Poszukiwacz złota
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:53, 09 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Piękna relacja - bardzo mi się podobała. Pozdrowienia i do zobaczenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Śmiechu
Poszukiwacz złota
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Głogów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:29, 15 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Witajcie.
Z góry chcę przeprosić, że napisanie reszty mojej recenzji tak się przedłuża, lecz niestety ten tydzień był naprawdę bardzo ciężki dla mnie, a sam nie miałem nawet czasu dobrze odetchnąć Postaram się to nadrobić na dniach. A dziś wyjazd do Twardogóry na koncerty Alabamy, Doroty i Lonstara. Ktoś jeszcze się tam wybiera? Mam nadzieję, do zobaczenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Śmiechu
Poszukiwacz złota
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Głogów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 4:01, 17 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
No, to zarwę chwilkę z nocy i postaram się napisać jak najwięcej o tych swoich przeżyciach z Wolsztyna. Jako, że zakończyłem na Dorotce, to czas przejść do następnych z wykonawców, którzy tam wystąpił czyli Honky Tonk Brothers.
No i cóż ja mogę powiedzieć skoro na usta ciśnie mi się tylko jedno słowo, tj. Rewelacja. Występ był po prostu świetny. Zarówno piosenki sztandarowe klasyki amerykańskiego Country takie jak "Driving my life away" (gdy to usłyszałem myślałem, że usta rozerwą mi się od uśmiechu), jak i najbardziej znane utwory braci Rybczyńskich sprawiały, że chciało się śpiewać, tańczyć i bawić na całego. Do tego występ pełnego składu rodzinnego, oraz gra na banjo Pawła Rybczyńskiego, sprawiły, że ten jubileusz był naprawdę udany. Mimo moich największych starań nie udało mi się podejść pod samą scenę z racji naprawdę dużej ilości ludzi, a najlepszym potwierdzeniem tego, że chłopaki potrafili podnieść publikę z siedzeń i wciągnąć ich do zabawy jest to, że moi rodzice, których zabrałem ze sobą, tańczyli przez całą piosenkę (dla mojej Mamy jest to naprawdę bardzo wielki wysiłek i wielki ból). Chodzi tu o piosenkę, której nigdy nie słyszałem, a która dziś jest ze mną każdego dnia, "Jadę". Jednego czego tylko mi brakowało, choć podejrzewam, że ludzie którzy bywali już na koncertach HTB słyszeli to nie raz, to piosenki "Pusta Droga", która umiliła mi setki tras i z którą bardzo się utożsamiam, ale mimo to, było świetnie.
Kolejnym punktem w sobotnim wieczorze była osoba, o której istnieniu również nie miałem pojęcia, a która swoim głosem i umiejętnościami wokalnymi uświadomiła mnie, że jeszcze wielu artystów muszę poznać, czyli Allan Mikusek. Świetny artysta, wykonujący zarówno piękne ballady jak i mocniejsze utwory Country pokazał, że również u naszych południowych sąsiadów ta muzyka nie jest obca i mimo, że wielu słów nie rozumiałem, to wiedziałem, że jedno co łączy jego z nami wszystkimi, to ta sama miłość do tych dźwięków i do tej kultury Jednym słowem, szacunek.
No i przyszła pora na opisanie Ray'a Scott'a, artysty zza oceanu i gwiazdy sobotnich koncertów. No i tu pojawia się mały klops. Z racji tego, że robiłem za rodzinnego "drivera" podczas imprezy, a jak wcześniej wspominałem moi rodziciele wymęczyli się aż nadto, przyszło mi w połowie koncertu urwać się stamtąd. Z tego co usłyszałem na początku, to bardzo przypadł mi do gustu jego głos, tak inny od głosów artystów, których słyszałem wcześniej. Dało się odczuć to, że niewiele osób rozumiało co tak naprawdę mówi do ludzi, ale niestety tak to już bywa podczas występów gwiazd zza oceanu. Również, jak inni zauważyłem to częste wplatanie informacji o sprzedaży płyty między piosenki, ale cóż, chłop musi zarobić na powrót do kraju . To będzie na tyle mojej wypowiedzi na temat jego koncertu, bo więcej po prostu nie wiem
Tak też zakończę opis soboty i mimo, że naprawdę chciałbym do końca skończyć tą recenzję i myślałem, że tak będzie, to wybaczcie mi, ale nie dam rady, z racji zmęczenia. Jutro opiszę do końca moje przeżycia z tegoż oto festiwalu.
Pozdrawiam i życzę miłej nocki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock i Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:16, 17 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Cóż można powiedzieć... ? Czekam na dalszy ciąg
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ana
Traper
Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stara Anglia :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:53, 17 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dzidzia relacja super, Czlowiek czuje sie jakby tam byl przy Tobie a swoja droga to trzeba uwazac co sie gada jak jestes w poblizu na jakims koncercie
Smiechu chyba za bardzo wzial sobie do serca reklame plyt Scotta sa fani ktorzy bardzo sobie cenia taka plyte kupiona bezposrednio u artysty. Taka plyta ma zupelnie inna wartosc niz kupiona w sklepie. W tym miejscu zdecydowanie popieram Dzidzie ze fajnie wracac z imprezy z plytami artystow ktorych sie sluchalo, ja zaluje ze nie moglam byc w Wolsztynie i kupic nowych plyt do kolekcji. A bylo co kupowac bo i Alicja i Colorado i Czarek i Ray Scott i pewnie Mikusek mieli swoje plyty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kowboj Lukasz
Bankier
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 2980
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piotrków Trybunalski Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:20, 17 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
A jeszcze inną wartość ma płyta, którą się wygrało w konkursie na forum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Śmiechu
Poszukiwacz złota
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Głogów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:24, 17 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Droga Ano.
Nie zrozumialas mnie sam jestem fanem kupowania plyt od artystow podczas koncertow, z Wolsztyna przywiozlem pokazna kolekcje countrowych krążków, w tym i wspomniany ray'a i kazda z nich zostala podpisana przez danego artyste w mojej wypowiedzi chodzilo raczej o to ze p. Ray praktycznie co dwie piosenki informowal o tym ze jego plyta jest w sprzedazy na stoisku co po kilku razach stalo sie nudne i monotonne.
A wracajac do recenzji to ostatnia czesc lekko sie przedluzy poniewaz rano zadzwonila spedycja i zaproponowala mi szybki wypad do hiszpanii i spowrotem, ale postaram sie zlapac gdzies po drodze internet i dokonczyc wczesniej, a jak nie to bede pod koniec tygodnia pozdrawiam.
P.s przepraszam za bledy ort. ale pisze z telefonu w miedzyczasie prowadzac samochod
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huberts
Z-ca Szeryfa
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Grochów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:25, 17 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Szerokiej drogi i nie narażaj się pisząc podczas jazdy. Poczekamy
Pzdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock i Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:31, 17 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
To Ty się nie wygłupiaj z tym telefonem, tylko prowadź autko My poczekamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ana
Traper
Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stara Anglia :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:38, 17 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Drogi Smiechu
a jak ktos przyszedl np: po czwartej piosence i nie slyszal,ze mozna kupic plyty no dobra,ok, zartuje
bardzo Ci tych zakupionych plyt zazdroszcze bo ja niestety nie dotarlam do Wolsztyna,czego bardzo zaluje i musze sie zadowolic relacjami i opowiesciami tych szczesliwcow ktorzy dotarli
ale jesli chodzi o prowadzenie samochodu i pisanie na forum, to nie zartuje i moim zdaniem jestes co najmniej nieodpowiedzialnym kierowca ze nie powiem bardziej dosadnie ale jestesmy bylo nie bylo na publicznym forum . Jest nas tu wiecej kierowcow na forum i wydaje mi sie,ze beda mieli podobne zdanie na ten temat. Zycze Ci,zebys nie spotkal na swojej drodze drugiego kierowcy ktory tez prowaddzi konwersacje na jakims forum i wlasnie sie zagapil
edit no wlasnie wiedzialam,ze nie tylko mnie sie to pisanie podczas jazdy nie spodoba
Ostatnio zmieniony przez Ana dnia Pon 20:40, 17 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|