POWERGRASS - Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich, 26.06.

Stasek

Ja też tam byłem, jadłem, piłem i lulki paliłem, na tym pełnym wrażeń wieczorze.
Pięknie grali Panowie, a Panie, świetnie się uzupełniając dały czadu wokalnie. Country w tym nie za wiele, ale widocznie nie oto w tym chodzi. Są młodzi i bardzo dobrze się prezentują i to pod każdym względem i nie jest to kurtuazja. Smile

Stasek

Stradivarius

Musi cieszyć fakt, że nawet takiego ortodoxa countrowego jakim jest nasz Idol zadowolił koncert PowerGrassu. No, podkreślił wprawdzie , że było zbyt mało country w country, ale nie przeszkodziło to czerpać satysfakcji z występu.
Dziękuję Idolu za dobrą recenzję. Od przyszłego tygodnia płyta będzie w sprzedaży, oraz co ważne - będzie można zdobyć ją wygrywając konkursy przygotowane przez administratorów na www.countrymusic.fora.pl Zapraszam do udziału.

Stradivarius

Huberts

Dodam od siebie, że warto powalczyć, bo płytka tak jak i koncert - ŚWIETNA!!! I zdecydowanie za krótka!
Stradivariusie, kiedy więcej?

Pzdr.

endriublues

a gdzie power grass zgubiło harmonijkarza ,robił tam świetną robotę i zaje.......ty klimat !

Huberts

Oj to już daaawno jak Rafał nie gra z Powergrass'em. Tak ja kilku innych instrumentalistów z pierwotnej ekipy.
Co do Rafała, ma swoją grupę TRACE, z którą jest związany od jej powstania. Nie da się widocznie grać i tu i tu. Zwłaszcza, że TRACE ma naprawdę sporo roboty.

Pzdr.

Stradivarius

A może warto Hubercie pójść za ciosem i powiedzieć słów parę o zespole.
Idea powołania do życia nowej kapeli na polskim muzycznym rynku powstała przed ponad rokiem.
Moje wspólne z Januszem Tytmanem i Piotrem Bułasem spotkanie zrodziło ten pomysł, którego to pomysłu pierwsze oznaki pojawiły się podczas koncertu Krystyna Mazur Band w warszawskim Siouxie.
Wtedy to wszyscy zainteresowani nowym przedsięwzięciem byli obecni.
Albo jako członkowie zespołu Krysi, alabo zaproszeni do występu goście, albo jamujący po koncercie.
Sioux i Idol Stasek - organizator spotkań countrowych byli w jakimś sensie ojcami chrzestnymi nowego pomysłu.
Nazwę, wsród kilku innych zaproponował Kuba Piotrowski z Performance. Wybraliśmy bez zbędnych dyskusji -PowerGrass, bo też do grassu, bluegrassu stylistycznie miał zespół nawiązywać.
Co dalej?
Sekcja zespołu Krystyna Mazur Band ( Piotr Ciemniewski, Wojciech Gomoliński) plus jej gitarzysta elektryczny Igor Starczak i Krysia Mazur - wokal stanowili trzon nowej grupy.
Doszli: Piotr Bułas( banjo), Janusz Tytman ( mandolina), Rafał Oryńczak ( harmonijka), Maciej Sych ( gitara akustyczna) oraz wokalny bardzo ważny nabytek Beata Orbik.
W takim składzie rozpoczęły się próby nowej kapeli.
Liderem muzycznym dosyć szybko, przy pełnej akceptacji zespołu został Janusz Tytman.
Próby, w tym także publiczne doprowadziły nas do ostatecznego ukształtowania się składu zespołu, który zadebiutował podczas ubiegłorocznego Pikniku w Mrągowie. Do zespołu dołączył wtedy doświadczony skrzypek Arek Krupa, grający także na gitarze akustycznej.
I skład jest następujący: dwie dziewczyny na froncie- doświadczona , w pełni profesjonalna wokalistka, uczestniczka Voice of Poland, współpracująca od roku z Marią Sadowską - Beata Orbik, jedna z najzdolniejszych piosenkarek młodego pokolenia. Krystyna Mazur, czyniąca ogromne postępy wokalistka, rozpoczynająca swoją karierę podczas konkursu młodych wokalistów w Mrągowie, który przed 5 laty wygrała. I zespół instrumentalistów, ale także czynnych w wokalu: Janusz Tytman ( mandolina , banjo i wokal),Arek Krupa ( skrzypce i gitara akustyczna), Maciej Sych ( gitara elektryczna i akustyczna), Wojciech Gomoliński ( bass i wokal), Piotr Ciemniewski ( perkusja).
Ze składu, który rozpoczynał próby nowej kapeli ubyli: Piotr Bułas, Igor Starczak i Rafał Oryńczak.
I taka jest krótka historia PowerGrassu.

Stradivarius

Huberts

Oj tak Stradivariusie, o zespołach zawsze warto, a kto lepiej o nich opowie niż managerowie...? Wink

A notka powyższa jest także cenna z uwagi na zbliżające się konkursy płytowe! Wink

Pzdr.

P.S. Koniec na razie mojej paplaniny, wracam do dłubania w fotoszopie, chyba, że nie chcecie więcej zdjęć. Wink

Stradivarius

Jak to nie chcemy?
Wprost przeciwnie, z niecierpliwością czekamy!!!

Pozdrawiam,

Stradivarius