| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Otwock i Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Pią 0:36, 20 Kwi 2007 Temat postu: O Jasiu... |
|
|
Pani w szkole kazała dzieciom przygotować po jednym zdaniu w którym będzie zawarta nazwa jakiegoś ptaka 
Następnego dnia Jasio został wybrany do odpowiedzi celem przeczytania tego co tam nasmarował
A Jaś napisał TAK
Mój tata przyszedł wczoraj do domu nawalony jak SZPAK.
Ponieważ było to podejście ,które niezbyt podobało sie nauczycielce więc postanowiła ona utrudnić Jasiowi i kazała użyć dwóch nazw ptaków.
Jaś napisał :
Mój tata przyszedł wczoraj do domu nawalony jak SZPAK i wyrżnął ORŁA.
Sytuacja sie powtórzyła lecz tym razem pani poprosiła o trzy nazwy ptaków
Jaś więc napisał :
Mój tata przyszedł wczoraj do domu nawalony jak SZPAK i wyrżnął ORŁA aż mu z nosa poszły dwa GILE.
Nauczycielka bliska obłędu że Jasiowi tak łatwo udaje się wybrnąć , poprosiła o cztery nazwy ptaków.
A Jaś napisał :
Mój tata przyszedł wczoraj do domu nawalony jak SZPAK i wyrżnął ORŁA aż mu z nosa poszły dwa GILE a potem puścił PAWIA.
Pani widząc że Jaś jest nie do zagięcia spróbowała ostatniej deski ratunku i poprosiła o pięć nazw ptaków.
A Jaś dalej swoje :
Mój tata przyszedł wczoraj do domu nawalony jak SZPAK i wyrżnął ORŁA aż mu z nosa poszły dwa GILE a potem puścił PAWIA no i wtedy poszedł dalej pić na SĘPA. ........................
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
tomas10
Rewolwerowiec
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Na dziki zachód od Leszna (Wąsosz)
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 9:43, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mały Jasio podaje sprzedawczyni na targu słoik i prosi o nalanie śmietany.
- Płacisz 10 zł- mówi sprzedawczyni, podając mu pełny słoik.
- Mamusia położyła pieniążki na dnie słoika...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
tomas10
Rewolwerowiec
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Na dziki zachód od Leszna (Wąsosz)
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 9:45, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nauczycielka pyta Jasia:
- Masz 9 cukierków. 3 dałeś Ani i trzy Zosi. Ile cukierków zostanie dla Ciebie?
- Za mało!!!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
tomas10
Rewolwerowiec
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Na dziki zachód od Leszna (Wąsosz)
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 20:24, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
 Jasio mówi do mamy:
-Mamo, mamo, widziałem dzisiaj Matkę Boską na plebanii!
-Co ty opowiadasz, chyba masz gorączkę!
-Naprawdę! Ksiądz stał z nią w drzwiach i powiedział:
"Matko Boska, idż stąd, bo cię jeszcze ktoś zobaczy..."
Ostatnio zmieniony przez tomas10 dnia Pon 20:42, 23 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
tomas10
Rewolwerowiec
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Na dziki zachód od Leszna (Wąsosz)
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 20:33, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Zaimki.
- Jasiu, proszę wymienić dwa zaimki.
- Kto, ja?
- Bardzo dobrze.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
tomas10
Rewolwerowiec
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Na dziki zachód od Leszna (Wąsosz)
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 20:38, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Czteroletni Jaś oznajmia ojcu:
-Wiesz tato, ożenię się z babcią.
-Synku, nie możesz ożenić się z moją matką.
-A ty z moją mogłeś?
Jaś i Grześ przychodzą do babci.
-Babciu, czy ty możesz mieć dzieci?
-Nie, złociutki.
-A widzisz, mówiłem ci, że babcia to samiec!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
tomas10
Rewolwerowiec
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Na dziki zachód od Leszna (Wąsosz)
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 8:53, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jasiu ogląda nowo narodzonego braciszka.
- Tak! Na na to nie szkoda pieniędzy, ale o rower to się nie można doprosić.
Powiedz mi Jasiu, kto jest najgrzeczniejszy w waszej klasie ?
- Pan nauczyciel !
- Mamusiu, kup mi małpę!
- Co ty pleciesz, Jasiu? Aczym byśmy ją karmili?
- Kup mi taką z zoo. Tam wisi tabliczka, że małp nie wolno karmić!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Otwock i Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 13:11, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
W pierwszej klasie podstawówki na lekcji biologii pani mówi:
-dzieci, kto wie, jaki dźwięk wydaje krowa
zgłasza sie Małgosia
-no proszę Małgosiu, jaki dźwięk wydaje krowa?
-muuuu proszę pani - odpowiada Małgosia
-bardzo ładnie Gosiu, bardzo ładnie. a teraz powiedzcie mi, jaki dźwięk wydaje kot?
zgłasza sie Grześ
-proszę Grzesiu, pokaz jaki dźwięk wydaje kot
-miaaauuuu proszę pani -mówi Grześ
-bardzo ładnie bardzo ładnie. a teraz powiedzcie mi, jaki dźwięk wydaje pies
zgłasza sie Jasio.
pani zachęca - no jasiu, powiedz, jaki dźwięk wydaje pies
Jasio: -na ziemie gnoju !!!, ręce na głowę i nogi szeroko!!!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
