Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo
Ranczer
Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 1203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:44, 27 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
HonkyTonkVille napisał: | Pablo napisał: | Woźnico przy bluegrassie dobry jest np. burbon, wiem bo sprawdzam to systematycznie . |
Widzę Pablo że masz określone trunki na każdą okazję. Pamiętam że kiedyś pisałeś o szklaneczce whisky do Waylona.
A do czego w takim razie piwko pasuje?
No i inne trunki, np: winko wytrawne czy polwytrawne, vermuty, likiery itd? |
To szeroki temat Honky, więc aby nie zaśmiecać wątku napiszę w innym dziale aby admini nie musieli sprzątać. Ale by pozostać w temacie to rzućcie okiem jak można ładnie połączyć muzykę ze spożyciem http://www.youtube.com/watch?v=Pj52DDdCwFI
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock i Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:52, 27 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
No dobra może nie hard rock, ale na pewno coś ciężkiego.
Zgadzam się że to nie najlepsza pora na występ Larkin Poe - ten repertuar winien być na koniec , by oszczędzić cierpienia ludziom
Piotrze - pisząc wyszedłem miałem na myśli UCIECZKĘ sprzed sceny i udanie się na tyły, gdzie jak wspomniał Hubert nie było już to tak męczące. Jednak przyznaję z ręką na sercu, że mnie zupełnie ten repertuar nie przypadł do gustu i UWAGA proszę mnie tu nie wrzucać do wspólnego wora z roztańczoną i podpitą publiką, która chciała poskakać.
Maćku - Myślę, że występ Larkin Poe mógłby stać się wydarzeniem, ale w kameralnej salce dla mniejszej ilości osób i wtedy zapewne osobom z ambicjami zbliżonymi do Twoich podobałoby się jeszcze bardziej.
Mrągowo, to Mrągowo i to jest Piknik więc ludzie chcą się tam bawić i właśnie poskakać , potańczyć czy napić się piwa, a nie siedzieć jak w operze i się edukować jak na wykładach u światowej sławy profesora.
JPP - ja wiem Jurku, że pisałeś ogólnie Nie przejmuj się. Fajnie że możemy podyskutować, a przy okazji posłuchać muzyki z paru ciekawych linków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Bułas
Cowboy
Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 1:26, 28 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
ufff... podniosłeś mnie trochę na duchu tym wyjaśnieniem.
Dziewczyny szukają. Nikt nie twierdzi, że to jest wielka muzyka. Jednak z takich poszukiwań zawsze coś się rodzi.
Podobnie Punch Bros - też pewnie ludzie wychodziliby z amfiteatru po (albo w trakcie) słuchania Movement And Location
http://www.youtube.com/watch?v=SxaPbOEm070
Cały album na Spotify
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
JPP
Gość
|
Wysłany: Śro 17:55, 28 Sie 2013 Temat postu: Zgadzam się z Kashem |
|
|
Kashu, my przynajmniej się rozumiemy
Oczywiście Mrągowo to nie opera ani kameralny klub dla snobów i tam nie powinno się prezentować zbyt ambitnej muzyki.
Mrągowo ma swoją specyfikę i już.
Pisałem o tym w jednym ze swoich postów powyżej. Powtórzę zatem jeszcze raz że tam zdaje się nikt nie panuje nad doborem artystów i jest ten wybór raczej rzeczą przypadku niż przemyślanej strategii.
To taki muzyczne eklektyzm
Szkoda.
A można by było w zeszłym roku w Carponne był świetny zespół Two Tons of Steel, który świetnie by się "sprzedał" w Mrągowie ale wybrano bardzo ambitny Steel Drivers z tego samego festiwalu.
Przypomnę,że pani Trisha Cunigham - Walker (albo na odwrót ) załatwiała wszystkie te zespoły.
Posłuchajcie [link widoczny dla zalogowanych]
Podobnie w tym roku.
Rozumiem tez Maćka, który broni mrągowskich wyborów bo to jedyna dla niego szansa posłuchać na żywo tego co we współczesnym bluegrassie gra.
I też ma sporo racji w takim myśleniu bo Mrągowo powinno być w Polsce takim muzycznym oknem na świat .
Niestety takiego okna nie ma w Polsce bo Wolsztyn pomimo wielkiego zadęcia i dęcia w triumfalne tuby już od drugiego festiwalu powtarza artystów i wciąż muzycznie kręci się wokół własnego ogona.
JPP
|
|
Powrót do góry |
|
|
Woźnica
Ranczer
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:27, 28 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Witam
W Mrągowie bywało różnie. Pamiętam koncert Kathy Mattei. Też weszła po jakimś żywo i mocno grającym zespole przed rozbawioną publiczność i zagrała coś bardzo spokojnego i cichego. Publiczność zareagowała dezorientacją i bardzo zdawkowym aplauzem. Kathy spojrzała na widownię ze zdziwieniem i powiedziała - this is acustic tour. I ludzie nagle zrozumieli. Publiczność z górnych rzędów amfiteatru spłynęła w dół i nawet ochrona ludzi nie przeganiała. Koncert był rzeczywiście w całości akustyczny i wielu wspomina go do dziś.
Może się ta publiczność jednak trochę zmieniła, ale myślę, że i do tej można trafić. Jasne, że ludzie na Pikniku chcą się bawić, ale też chętnie słuchają choćby Tomka Szweda. Larkin Poe jakoś kontaktu z widownią nie złapały i to może to, wcale nie to, co grały, zaważyło.
Myślę też, że nie wszystko na Pikniku musi być pod publikę, ale trzeba to umiejętnie umieścić i jakoś widownię na taki ambitniejszy występ przygotować. Natomiast zbyt dużo pojawia się w Mrągowie zagranicznych zespołów bazujących na coverach. Może Piknik nie musi być bardzo ambitny i edukacyjny, ale nie powinien psuć gustów. Może właśnie najbardziej bolesne jest to, że publiczności podobają się kapele bez indywidualności, ale grające żywo i głośno, a ci, którzy proponują własną muzykę, spotykają się z niezrozumieniem. Nawiasem mówiąc, nie odniosłem wrażenia, że Larkin Poe były zbyt głośne.
Podsumowując, trzeba w piknikowym programie zachowywać sensowne proporcje, nie zapraszać wtórnych zespołów, a układając program przewidywać reakcje publiczności. Co zaś do samego bluegrassu, to nieskromnie przypomnę niegdysiejszy Nocny pociąg do Memphis. Okazało się wtedy, że bluegrass i old time music mogą ruszyć piknikowego widza. Myślę, że odpowiednio podana countrowa alternatywa też.
Pozdrawiam
Woźnica
|
|
Powrót do góry |
|
|
JPP
Gość
|
Wysłany: Śro 21:20, 28 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Witam
Maciek trudno nie zgodzić się z Twoimi argumentami.
Trzeba tak mrągowską jaki i tzw "naszą" countrową publikę edukować, tyle tylko, że mam wrażenie, że chcemy to robić wbrew jej woli.
Przecież jest w tym kraju może ze 30-tu ludzi którzy" kumają bazę" reszta to countrowa ludożerka ładnie poubierana na allegro i chcąca tylko strzelić sobie fotę z artystą by ją potem wrzucić na fejsa.
Maciek nie miej złudzeń, dla tych paru kumatych nie warto robić dobrego festiwalu bo taki więcej kosztuje i trzeba się napracować.
Może trzeba by zapytac fachowca co byłoby dobre a po co?
Najprościej jechać na targ do Berlina co to odbywa się raz w roku w lutym bodajże i brać z kraja.
Długo obserwuję to wszystko i mam taką konstatację,że w Polsce country jest jak PZPN , owszem działacze maja się dobrze a reszta w tym artyści niekoniecznie:)
JPP
|
|
Powrót do góry |
|
|
Woźnica
Ranczer
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:16, 28 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Jurku, ja nie mam wielkich złudzeń, ale myślę sobie, że bywało lepiej i może być lepiej. Nie od razu, ale jak głosiło kiedyś motto Dyliżansu - kropla wody drąży skałę. Tych kilkadziesiąt osób, o których piszesz to te krople. Z czasem swoje wykapią.
A co do berlińskich targów, to Krzysztof Majkowski bywa na nich od kilku lat i kilka zespołów, które grały w Mrągowie zakontraktował właśnie tam. Kontakt z Trishą Walker jest aktualnie mocno ograniczony i nie jest ona jedyną dostawczynią amerykańskich wykonawców na Piknik.
Trudno powiedzieć, jaka będzie przyszłość, ale warto mówić i pisać o tym, jak by być mogło. Z siedzenia cicho na pewno nic nie wyniknie. Takie dyskusje jak te na Forum mają jakiś sens.
Pozdrawiam
Woźnica
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock i Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:22, 29 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
JPP - Jurku, a ja powiem Ci że mnie zeszłoroczny występ SteelDrivers bardzo ale to bardzo się podobał. Nie wiem czy to dobrze czy źle, ale zdecydowanie do mnie trafiło to co zaprezentowali. Żałowałem że nie grali dłużej Co więcej, występ SteelDrivers podobał mi się o wiele bardziej niż Flynnville Train, którzy wręcz zarżnęli ludzi ilością decybeli i to już było naprawdę nie do zniesienia nawet z tyłu sceny, a i muzycznie mnie nie do końca porwali, bo to było takie granie siłowe i krzyczące. Nie moja bajka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Bułas
Cowboy
Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 1:17, 29 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
kwintesencja bluegrassu :
[link widoczny dla zalogowanych]
Mam nadzieję, ze do nas też kiedyś dotrze takie myślenie.
[/img][/url]
|
|
Powrót do góry |
|
|
JPP
Gość
|
Wysłany: Pią 21:01, 30 Sie 2013 Temat postu: Musieli sie podobać |
|
|
Witajcie
Robert, wcale się nie dziwie ,że Ci się podobali bo to solidna ekipa a Ty jesteś przecież światły, wyrobiony i osłuchany odbiorca muzyki.
Powiem Ci nawet, że im się też podobało w Mrągowie i miło wspominają ten koncert i pobyt.
Opowiadał mi o ich odczuciach z konceru i miłych wspomnieniach z Polski Chris Luquette gitarzysta z Dirty Kitchen, bo to jego znajomi.
https://www.youtube.com/watch?v=K5kQuMsJc74
JPP
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock i Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:13, 31 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Z tą światłością i osłuchaniem to bym tak nie galopował ale "coś tam" sobie czasem poczytam, "coś tam" czasem posłucham i takie właśnie "coś tam" we łbie zostaje
https://www.youtube.com/watch?v=o155aceP3ws
P.S.
Niestety faceta już nie ma na tej ziemi, ale jego strona nadal działa i płyty są dostępne.
Może kogoś to zainteresuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Bułas
Cowboy
Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:50, 31 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Piękne granie wrzuciłeś. Dziękuję.
A tymczasem jest nowy numer International Bluegrass
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock i Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Bułas
Cowboy
Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:43, 02 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
dzięki Kashu, już przestudiowałem wszystko.
Wkrótce, 11 stycznia 2014 nastąpi otwarcie Earls Sruggs Center.
Ośrodek będzie sie mieścił w Shelby w Pólnocnej Karolinie, rodzinnym stanie muzyka. Będzie tam można obejrzeć pamiątki po Earlu, a jednym z zadań statutowych ośrodka będzie pielęgnacja i promocja tradycji i kultury amerykańskiego Południa.
[link widoczny dla zalogowanych]
http://www.youtube.com/watch?v=6RvI6ZI2JWc
Ostatnio zmieniony przez Piotr Bułas dnia Pon 17:44, 02 Wrz 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JPP
Gość
|
Wysłany: Pon 21:16, 02 Wrz 2013 Temat postu: a tu jeszcze |
|
|
Witam
A tu jeszcze nagranie z chyba ważniejszej sceny
http://www.youtube.com/watch?v=lXlV34wXsZI
I ta płyta sie nie zestarzała puszczam sobie ją co jakiś czas i nadal brzmi fajnie, czego nie można powiedzieć o wielu countorwych dyskach.
JPP
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|