"Polski fan country" Dylizans

Woźnica

Witam

Masz rację HTV, że w Ameryce jazz, blues, rock itp. traktuje się podobnie jak u nas, ale country tam ma korzenie, stąd też te jakieś 60 milionów płyt sprzedawanych rocznie. Chodziło mi o to, że country u nas nie zakorzeniło się na gruncie wydawałoby się podatnym czyli najogólniej mówiąc prowincjonalnym czy też miejskim pracowniczym. U nas ten grunt okazał się zdecydowanie bardziej podatny na disco polo.

Co do audycji Korneliusza, to pamiętam swoje naciski na niego, by więcej aktualności countrowych nadawał. Nie mam nic przeciwko klasyce, ale miałem wówczas wrażenie, że proporcjonalnie było jej za dużo. Musiałbym zajrzeć do Dyliżansów z pierwszych trzech lat i znaleźć to, co pisałem wówczas o audycjach Kornela, a było tam właśnie sporo żalów, że nie ma w nich piosenek z czołówki Billboardu. Chodziło o to, że po wycofaniu się CMT z Europy nie mieliśmy na te nowości nasłuchu, a klasykę mieliśmy już albo nagraną, albo dostępną nawet u nas na składankach. Nie chcę przeceniać swoich ówczesnych wpływów, ale bywało, że Kornel brał moje narzekania pod uwagę.

Pozdrawiam

Woźnica

Pablo

Tak czy inaczej ja zawdzięczam Korneliuszowi moją edukację countrową a przynajmniej jej początki . Dzięki niemu ta muzyka stała się moją ulubioną. Przed CMT to dzięki jego audycjom mogłem poznać właśnie klasyki i nie tylko. Oczywiście później otworzyło się więcej możliwości, ale tak zaczynałem słuchać country.

Woźnica

Tak dla wyjaśnienia.

Nie kwestionuję w żaden sposób zasług Kornela dla muzyki country w naszym kraju. Po prostu kiedy pojawiłem się jako następne pokolenie, miałem nieco inną wizję i samego country, i tego, co z nim u nas robić, co wydaje mi się naturalne. W początkach mojej obecności w country Kornel sporo spraw mi ułatwił i dobrze o tym pamiętam. Dodam jednak, że do country dochodziłem własną drogą i chociaż audycji Korneliusza słuchałem, to nie były one dla mnie punktem wyjścia.

Na marginesie, odnoszę wrażenie, że niektórym bardzo Korneliusza brakuje jako decydenta na szeroko rozumianej scenie country, bo nie bardzo jest na kogo zwalać winę za aktualne niepowodzenia. Pewnie jednak jakiś kozioł ofiarny prędzej czy później się znajdzie.

Pozdrawiam

Woźnica

kowboj Lukasz

Korneliusz Pacuda nie jedną osobę z forum country zaraził. Przekazał wiedzę o tej muzyce.
Wiem myli się, w jego wieku mogę to zrozumieć.

W ostatniej nocnej audycji K. Pacuda nie mam Polskich Nowości , bo mi wykonawcy nie przysyłają.
A to co puszczał nowego to nową piosenkę Alicji Boncol i zespół TRACE.
Jak mu wykonawcy prześlą to K. Pacuda puści w „Jedynce”.

Zauważyłem natomiast brak obecności K. Pacudy w spotkaniach country.
Widziałem K. Pacude na foto z 2009 potem już nie.
Czy nie jest zapraszany na spotkania country.