Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cracovia1906
Stajenny
Dołączył: 11 Kwi 2012
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:53, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Skoro przywołałeś Woźnico Taylor Swift, to trzeba byłoby którąś naszą nowalijkę zachęcić do napisania piosenki pod tytułem "Michael Lonstar" albo "Tomasz Szwed"...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mayster
Wielebny
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 1867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:43, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
a nie wystarczy "śpiewaj Tomek, śpiewaj" ?
mają się dublować ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
cracovia1906
Stajenny
Dołączył: 11 Kwi 2012
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 1:29, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Niech będzie cokolwiek, byle w ich ustach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huberts
Z-ca Szeryfa
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Grochów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:28, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Woźnica napisał: | Niewątpliwie sporo twoich propozycji Hubercie do rozważenia. |
O, czyli trafiłem. A konieczność zmian dostrzegam już od dawna, jak wiesz. Kika słów na ten temat zresztą wymieniliśmy jakiś czas temu.
A im więcej czasu upływa, tym potrzeba wydaje mi się wyraźniejsza...
Woźnica napisał: |
Też myślę o jakiejś plebiscytowej Kapitule, aczkolwiek nie będzie łatwo zbierać jakieś większe ciało do spraw technicznych głosowania. |
Nie tylko o technicznych sprawach myślałem... Kapituła to powinno być gremium rodzaju amerykańskiej Akademii, może tylko póki co, dostosowana ilościowo do naszych realiów i potrzeb.
Woźnica napisał: |
Bo co, jak się jednak pojawi jakaś nasza Taylor Swift i zacznie zdobywać ten tytuł mając 20 lat? |
Nawet gdyby, to zdobycie trzech tytułów zajmie jej chwilę. Po drugie, jeśli będziemy mieli 23 letnią członkinię naszej Kapituły/Akademii, to tylko lepiej. Bo, jeśli będzie szeroko znana, to umiejętna współpraca z taką osobą może tylko pomóc środowisku, przyciągając nowych zdolnych młodych..
Woźnica napisał: | To ci młodsi muszą dorównać legendom. |
Zawsze można tytułu nie przyznać... Do tego właśnie potrzebne jest takie ciało jak Kapituła, tylko ona mogłaby podjąć taką decyzję... Mój kolejny pomysł, to taki w którym kandydatów do tytułu Artysty Roku zgłasza właśnie Kapituła, nie publiczność. Więc, jeśli nie ma zasługującej kandydatury, to w danym plebiscytowym roku, nie ma tytułu... Proste.
Woźnica napisał: |
Z innych spraw oficjalnie deklaruję zniesienie od następnego roku kategorii Bez barier i rozszerzenie zakresu plebiscytu do Country-Americana. |
To akurat moim zdaniem nie do końca trafiony pomysł. A raczej całkiem nietrafiony.
Zamiast uczyć i edukować (rola przyszłej Kapituły), "co to jest to country" (w najszerszym rozumieniu, żeby każdy miał wybór), rozmywamy definicje przez rozszerzanie Plebiscytu, który, wydawałoby się, powinien być wyznacznikiem tego, co w country stanowi trzon.
Pzdr.
Ostatnio zmieniony przez Huberts dnia Pon 21:30, 30 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Woźnica
Ranczer
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:02, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Różne drogi prowadzą do celu.
O tym, że polskie drogi do country są bardzo różne, pisałem wielokrotnie. Dosyć mam dyskusji na temat czy Stoi łoset kele drogi czy Zgredybillies to country czy nie. Na polskiej scenie jest wiele podmiotów z etykietką country choć tak właściwie to grają albo Americanę albo jakąś Polonianę i nie widzę żadnej szansy, żeby to się zmieniło. Country w polskim wykonaniu i tak jest rozmyte, co wcale może nie jest takie złe, bo nie urodziliśmy się w Kentucky czy W Tennessee i włączamy do muzyki country własne doświadczenia. To właśnie chcę i w Dyliżansie i w plebiscycie uwzględnić.
Co do Akademii to na razie nie bardzo widzę jak ją tworzyć. Rodzi się natomiast koncepcja naszego Hall of Fame.
Pozdrawiam
Woźnica
|
|
Powrót do góry |
|
|
kefas
Z-ca Szeryfa
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 1613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:29, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Huberts napisał: |
Woźnica napisał: |
Z innych spraw oficjalnie deklaruję zniesienie od następnego roku kategorii Bez barier i rozszerzenie zakresu plebiscytu do Country-Americana. |
To akurat moim zdaniem nie do końca trafiony pomysł. A raczej całkiem nietrafiony.
Zamiast uczyć i edukować (rola przyszłej Kapituły), "co to jest to country" (w najszerszym rozumieniu, żeby każdy miał wybór), rozmywamy definicje przez rozszerzanie Plebiscytu, który, wydawałoby się, powinien być wyznacznikiem tego, co w country stanowi trzon.
|
Ja się zgadzam ze zdaniem Hubertsa ... nawet jeśli mnie przez to zaczną nazywać betonem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock i Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:54, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Popieram kolegów. Likwidacja kategorii "BEZ BARIER", czyli zwolnienie wszelkich ograniczeń co do charakteru muzyki, może doprowadzić do absurdu, typu właśnie Maleńczuk, Rodowicz lub M.Brodka - na artystę roku.
To chyba zbyt liberalne podejście.
W przypadku gdy jakiś zespół, nie do końca jest "country", to ma możliwość zdobycia nagrody w kategorii "Bez Barier", ale jeśli chce zdobywać nagrody w kategoriach countrowych, to niech gra country.
Ostatnio zmieniony przez Cowboykash dnia Pon 22:55, 30 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Woźnica
Ranczer
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:46, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
I wracamy do punktu wyjścia, czyli pytania co jest country, a co nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huberts
Z-ca Szeryfa
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Grochów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:27, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Americana, skoro nawet w kolebce country została wyodrębniona jako niezależny gatunek, to już raczej nie country.
No chyba, że przyłożyć do niej miarę jak do bluegrassu, i włączyć jako podgatunek.
Choć właściwie bluegrass też próbuje się wyzwolić i zostać osobnym gatunkiem. Ale wtedy należy stwierdzić, że bluegrass to nie country już.
Kwestia przyjętej klasyfikacji. Najprościej narysować drzewo genealogiczne muzyki i wszystko wyjdzie.
Inna sprawa, że ostatnio jest jakaś moda na mnożenie gatunków muzycznych. Nieważne czy gatunkiem od którego się wyodrębniają inne, nowe, jest country, rock, czy pop.
Czemu to ma służyć? Ogłupieniu słuchacza? Bo takie odnoszę wrażenie.
Żeby było śmieszniej, w modzie jest usuwanie w cień artystów zachowujących czystość stylu. Wyśmiewanie ich. Że nie rozwijają się, że beton...
Ewolucja przez homogenizację, wymieszanie wszystkiego z wszystkim, zmielenie na drobno i wrzucenie do jednego garnka. Żeby nikt już marchewki (country) od kotleta schabowego (rocka) i kartofli (popu) nie był w stanie odróżnić. I tak na końcu jedno wielkie brązowe z tego się robi... i smierdzi.
U nas to samo, zamiast wspierać czystość stylu, promujemy mieszanie.
I po co? Żeby nadążyć za światem?
To ja wolę zostać z tyłu. Nawet o lata świetlne.
Wystarczy że wszystkie nowe samochody już wyglądają tak samo i tak samo się psują. Właściwie nie ważne jaki się teraz kupi. Różnice są tylko na papierze i w ustach marketingowców.
Dlatego wolę mojego staruszka. Bo się wyróżnia na tym mdłym i szarym tle. Bo ma charakter.
Dlatego wolę konkretnych artystów, tworzących swoją indywidualność w oparciu o jakiś gatunek muzyki, a nie o sokowirówkę.
I tak na koniec zapytam, o co my kopie kruszymy? Jak tak dalej pójdzie, nawet zatwardziali przeciwnicy country będą się rozpływać w zachwytach nad muzyką. Tak nad muzyką bo wszelkie linie podziału stylów zanikają i kiedyś nie będzie ich wcale...
Społeczeństwa głupieją, to trzeba im mniej wymagającą muzyczkę podsuwać? Czy może należy wykorzystać okazję i zawalczyć o przywrócenie świadomości, edukować by ogłupienie minęło?
Pzdr.
Ostatnio zmieniony przez Huberts dnia Wto 13:29, 01 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kefas
Z-ca Szeryfa
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 1613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:06, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
To już lepiej, żeby została kategoria "Bez barier".
Osobiście dla mnie jest ona jedną z mniej atrakcyjnych kategorii w plebiscycie ... ale to jest przynajmniej "mniejsze zło", niż rozszerzenie formuły.
Z drugiej strony zastanawiam się, czy Americana ma w naszym kraju więcej fanów niż Country ?
Bo jeśli nie ... to ilość głosujących może się wcale nie zwiększyć ... a w najgorszej sytuacji nawet zmniejszyć poprzez rezygnację z głosowania osób, którym tak rozdrobniona formuła nie będzie już odpowiadała.
No ale to jest już ryzyko organizatorów plebiscytu ...
Ostatnio zmieniony przez kefas dnia Wto 15:19, 01 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Woźnica
Ranczer
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:10, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Witam
Dobrze Hubercie, że wspomniałeś o bluegrassie, bo to już też osobny gatunek, a u nas mało popularny.
Niech country, Americana i bluegrass tworzą u nas coś w rodzaju, tak lubianej przez Staska, konfederacji.
Myślę też, że słaba jest u nas wiedza o tym, czym jest Americana, co zabawne, bo do tej szufladki spokojnie pasują nie tylko: Babsztyl, Zgredybillies czy Manson Band, ale także Czarek Makiewicz, The Medley, Whiskey River, Grupa Furmana, Colorado i przede wszystkim Tomek Szwed, który w trakcie tegorocznego plebiscytu został zgłoszony w kategorii Bez barier. Klasycznym przykładem Americany jest tak lubiany przez Forumowiczów The Trace, Americanę gra także Next Generation.
Spójrzcie, kto jest aktualnie na liście najlepszych albumów Americany. Lyle Lovett, Ray Willie Hubbart, Todd Snider, Darrell Scott, przecież oni także przynależą do country tylko nie mieszczą się w komercyjnym mainstreamie.
CAB czyli country, Americana i bluegrass to połączenie tych wszystkich naszych wykonawców, którzy robią swoje od wielu lat, występowali wielokrotnie na mrągowskich piknikach, a jednak od czasu do czasu ktoś podnosi krzyk, że country nie są. Można sobie dyskutować czy są, czy nie, ale bezdyskusyjnie zostają objęci plebiscytową formułą.
Czy byłby sens robić plebiscyt tylko dla Lonstara, HTB i Ali Boncol z wyłączeniem Kostki Lodu, Millorda i What A Wonderful World? Taka jest nasza rzeczywistość i krzyki o czystości country niczego nie zmieniają.
Pozdrawiam
Woźnica
|
|
Powrót do góry |
|
|
kefas
Z-ca Szeryfa
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 1613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:50, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Woźnica napisał: |
Myślę też, że słaba jest u nas wiedza o tym, czym jest Americana
|
No właśnie ...
Tak się zastanawiam, czy jeśli w naszym kraju nawet uznani prezenterzy opowiadają ludziom o Country w kontekście Kenny Rogersa i Willie Nelsona ... to czy Americana nie będzie jeszcze mniej rozpoznawalna, niż Country ?
Woźnica napisał: |
Można sobie dyskutować czy są, czy nie, ale bezdyskusyjnie zostają objęci plebiscytową formułą. |
No taka postawa to do żadnej dyskusji raczej nie zachęca
Woźnica napisał: |
Taka jest nasza rzeczywistość i krzyki o czystości country niczego nie zmieniają.
|
Drogi Woźnico ... przecież nikt nie krzyczy ... najwyżej niektórzy mają trochę inne zdanie niż Ty.
Tylko sobie debatujemy ... inna sprawa, że w kółko o tym samym
|
|
Powrót do góry |
|
|
Woźnica
Ranczer
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:20, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Oj, wrażliwi jesteście. Tak sobie napisałem o tym krzyczeniu.
Myślę, że dla tej szerokiej, niewtajemniczonej publiczności country, Americana czy bluegrass to i tak jeden worek. Country zresztą u nas powszechnie kojarzone jest z jakąś archaiczną muzyczką graną na bandżo i w kapeluszach.
Ideologiczne dyskusje natomiast nadal sobie pewnie będą.
Widzę, że jakoś nie trafia do przekonania moje twierdzenie, że większość artystycznych podmiotów gra u nas nie country tylko Americanę czyli z naszej perspektywy takie country, które zawiera również elementy innych gatunków, w tym korzennych amerykańskich, ale również sięga do korzeni rodzimych. To polskie brzmienie country jest bardziej zbliżone do Americany niż do aktualnego countrowego mainstreamu, do którego zresztą zbliżona jest tylko Ala Boncol, bo Lonstar czy HTB to już takie country, które by na listę Billboardu raczej nie trafiło. Jest too country i paradoksalnie w Ameryce mogłoby trafić właśnie na listy Americany, czego bym zresztą z całego serca życzył.
A najzabawniejsze jest to, że kategoria Bez barier, która istniejąc wzbudzała sprzeciw, w momencie likwidacji wzbudza sprzeciw jeszcze większy.
Dyskusja jednak wydaje mi się potrzebna, bo może sobie jakoś to country po naszemu przy okazji poukładamy.
Pozdrawiam
Woźnica
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mayster
Wielebny
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 1867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:30, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Trochę się boję że mogłoby dojść do sporów czy Johnny Cash to country czy americana.
W stanach sprawę "uprościli" .. założyli stowarzyszenie i ogłosili listę 100 najlepszych albumów. Na liście takie nazwiska jak Steve Earle, Lucinda Williams, Alison Krauss, Emmylou Harris czy Eric Clapton oraz Elton John (w duecie z Leon Russell).
Tylko czy w naszych warunkach można mówić o amerykanie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrek
Poganiacz bydła
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Frombork Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:56, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
A na stronie MC pojawiły się ponownie omawiane wyżej wypowiedzi:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Cieszy mnie zmiana decyzji kolegium, chyba, że to znów jakaś samowolka
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|