Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
teachair
Wielebny
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:20, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Woźnica napisał: | Wojtek może wygrać swoją kategorię, co nie znaczy, że jest de facto lepszym wykonawcą od swoich konkurentów. To znaczy, że zgromadził więcej głosów, ale to też znaczy, że jest w jakiś sposób popularny czy też popularniejszy.
Jeśli ktoś chce być popularniejszy od Wojtka, musi znaleźć sposób na zgromadzenie większej liczby głosów od niego. |
Czyli że jest to de facto nagroda dla NAJPOPULARNIEJSZEGO, nie NAJLEPSZEGO ?
Jeżeli tak ma być, to jestem za gronem osób głosujących wzorem CMA.
Doprawdy - wypuszczę gniota, a mając (załóżmy) wielu znajomych wygram, to czy będę najlepszy, czy tylko najsprawniejszy marketingowo, a co za tym idzie najpopularniejszy?
"Saga" wygrywa wśród herbat, bo miała mocną kampanię reklamową opatrzoną gadżetami i promocją bezpośrednią w sklepach. A ja i tak omijam te ścinki szerokim łukiem i wybieram liściasta Dilmah Earl Grey, która jest siedem razy droższa, ale bez porównania lepsza.
I która wygrywa smakowo? Najlepsza czy najbardziej znana?
A może popracować nad nomenklaturą?
Aż się nie mogę doczekać tegorocznych wyników!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock i Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:13, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Wyniki będą "najpopularniejsze"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stradivarius
Traper
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:02, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Teachair zdziwił się, pisząc o Dyliżansach:
"Czyli że jest to de facto nagroda dla NAJPOPULARNIEJSZEGO, nie NAJLEPSZEGO ?"
Doprawdy jesteś teachairze zdumiony? Zaskoczony tym, że każdy plebiscyt wyłania najpopularniejszego artystę, najpopularniejszą piosenkę, etc?
Taka jest logika plebiscytów. Każdy głosujący jego zdaniem wybiera najlepszego, a wygrywa...........najpopularniejszy. Ciekawe. Wydawałoby się na pierwszy rzut oka, że jest to sprzeczne z logiką. Ale nie jest. Jest prawdziwe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MJK
Rewolwerowiec
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:58, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | mam pytanie które mi spać nie daje
w przypadku zwycięstwa Zgredybillies na liście przebojów i playliście Trójki kto powinien odebrać nagrodę ?
(uzasadnienie mile widziane) |
Zgredybillies - za to, że osiągnęli taki sukces
MJK
|
|
Powrót do góry |
|
|
MJK
Rewolwerowiec
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:02, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Namawianie znajomych i rodziny do głosowania jest rzeczą powszechną i nieuniknioną. |
To prawda. Niemniej czasami przybiera formy karykaturalne, czego jako organizatorzy nie popieramy.
Cytat: | Jeżeli przez namawianie znajomych można w istotny sposób wpłynąć na wynik głosowania, oznacza to, że liczba głosujących jest zbyt niska by głosowanie miało sens i należy zrezygnować z jego przeprowadzania. |
Na szczęście w przypadku naszego Plebiscytu tak nie jest.
Pozdrawiam,
MJK
Ostatnio zmieniony przez MJK dnia Wto 19:04, 28 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasek
Ranczer
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:05, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Drogi Lutniku Stradivariusie,
Czy tak musi być w naszym plebiscycie???
Czy reklamowany jako propagujący country i nagradzający wszystko co najlepsze w tej dziedzinie w kraju plebiscyt, wybierze de facto najpopularniejszą osobę np. w Ostrołęce. Tutaj przepraszam Wojtka D. ale od niego ta dyskusja się zaczęła.
Myślę, że czas to zmienić. Jest rok do następnego plebiscytu(nazwę "plebiscyt" pewnie trzeba zmienić pierwszą). Naprawdę nie będę brał udziału w walce z agencjami od marketingu i PR. Na koniec okaże się, że wygrał np. Maleńczuk (wierze, że jakby chciał to wygrałby w cuglach - wszak liczy się popularność!
Pochylcie się Panowie nad tym.
Pozdrawiam,
Stasek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Woźnica
Ranczer
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:06, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Witam
Dyliżansowy plebiscyt odbywa się już dwunasty raz na podobnych zasadach i dopiero teraz do niektórych dotarło, że największa liczba otrzymanych głosów niekoniecznie musi się pokrywać z tym, że coś zwycięskiego jest rzeczywiście najlepsze, choć często i tak się zdarza.
Słusznie jednak mówi Stradivarius, że taka jest zasada wszystkich plebiscytów. Dyliżanse mają dodatkowo ten plus w stosunku do wielu innych plebiscytów medialnych, że nie zezwalają na wielokrotne głosowanie tej samej osobie czy też wysyłanie astronomicznej liczby esemesów.
Co do plebiscytów, w których elektorat jest ograniczony do liczby członków stowarzyszenia czy akademii, to też nie są one do końca zupełnie sprawiedliwe. Decydują w nich często biznesowe układy, dochodzi do kuluarowych ustaleń na kogo głosować itp.
Od dawna myślę, że przydałaby się jakaś krajowa akademia country, składająca się z profesjonalistów, która by przyznawała swoje nagrody, ale smutny los SMC jakoś zniechęca do budowania większych struktur.
Co zaś do plebiscytowego sensu, to mimo wszystkich zagrożeń i niedoskonałości jakiś jednak widzę. Głosy rodziny i przyjaciół na wyniki plebiscytu wpływają w małym stopniu, bo w końcu takowych mają wszyscy kandydujący. Problem pojawia się wtedy, kiedy ktoś pracuje w dużej instytucji czy choćby w szkole i ma możliwość wygenerowania na takim gruncie kilkudziesięciu czy nawet kilkuset głosów. Taka koleżeńska pomoc rzeczywiście wyniki może wypaczyć.
Co innego jednak, jeżeli ktoś korzysta z plebiscytu w celu promowania własnej twórczości w mediach internetowych czy innych. Jednym z celów plebiscytu jest przecież właśnie promocja. Jeśli w tej chwili ktoś mówi publicznie jestem nominowany, głosujcie na mnie, to ma do tego święte prawo. Może w celu takiej promocji nawet zagrać na ulicy pod transparentem głosujcie na mnie i też będzie w porządku. Niezbyt etyczne byłoby jednak np. chodzenie po domach i przekonywanie do siebie, co stosują czasami politycy, względnie rozsyłanie tysięcy mejli z linkiem i wskazówkami do głosowania. Sam czasami takie dostaje przy okazji innych plebiscytów i zawsze mam wtedy mieszane uczucia, nie będąc do końca pewnym, czy zagłosować, bo o to przecież prosi mnie ktoś znajomy, czy jednak nie skoro tego, na kogo mam oddać głos, zupełnie nie znam.
Przy okazji aktualnej dyskusji pochodziłem sobie trochę po stronach naszych wykonawców i zrobiło mi się smutno. Nie dlatego, że informacje o trwającym plebiscycie znalazłem tylko na nielicznych, ale głównie z tego powodu, że aż tak wiele stron naszych artystów country jest niemal martwych, że nie są one aktualizowane, czasami aktualizowane tylko w dziale koncerty. Wygląda to tak, jakby bardzo wielu wykonawcom na promocji nie zależało w ogóle, więc jak tu ich i country po naszemu promować bez ich udziału?
Wszyscy się chyba w tej promocyjnej materii musimy wiele nauczyć. Dyliżanse dają i do takiej nauki okazję.
Na zakończenie kilka słów do Teachera. Teacher, gdybym ja się przestał wypowiadać publicznie po wszystkich batach, które dostałem, byłbym człowiekiem milczącym do entej potęgi. Jeśli się publicznie zabiera głos, to na baty trzeba być przygotowanym, bo wielu nie podziela naszego zdania, wielu nas nie lubi, a jeszcze wielu ma satysfakcję z dokopania komuś. W zeszłym roku ty powiedziałeś swoje, ja swoje i na tym to polega. Przymusu wypowiadania się oczywiście nie ma, ale skoro jesteś jednym z redaktorów countrowej gazety internetowej, to w naturalny sposób jestem ciekawy tego co myślisz. Łatwiej ci się wypowiadać niż mnie, bo mnie od prawdziwie subiektywnych wypowiedzi powstrzymuje rola jednego z organizatorów plebiscytu. A i tak swoje gadam.
Pozdrawiam
Woźnica
|
|
Powrót do góry |
|
|
psczynofolk
Pionier
Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 1:16, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
To są jakieś jaja!
Jak w tym kawale gdzie jeden z braci dostał gówno (jest po 22.00;) i się cieszył, a drugi dostał super pociąg-zabawkę i marudził, że się zepsuje pantograf, że maszynista wyleci, że się szyny połamią!
Nie podoba się? Nie głosować, nie uczestniczyć, olać system! Bo już od paru stron ględzicie marudy jedne o tym samym w koło Macieju jak stare baby w kolejce do warzywnioka! Stroszycie się jakby ktoś miał Grammy dostać a nie Dyliżans. Jak wchodzę do knajpy i nie smakuje mi piwo, śmierdzi fajami i barman jest nie miły to wychodzę a nie żalę się każdemu o wszystkim co mnie boli!
Jesteście chłopcy MYNCĄCY- jak mawiali starożytni Górale!
Podziwiam Woźnicę za cierpliwość i wyczerpujące elaboraty ale ile można tłumaczyć drewnu coś co jest chyba dla większości żyjących w XXI wieku normą!
Norma nie znaczy, że ktoś musi w tym brać udział!
Admin edit:
Jak widać admin nie musi się wściekać robi to za niego automat. A mimo tego, iż jest po 22:00 (regulamin obowiązuje całą dobę, polecam lekturę) proponuję nieco złagodzić język używany na forum. Admin postanowił tym razem powstrzymać się od sankcji. Te nałożone przez, jakże pomocne, narzędzie są zdecydowanie wystarczające.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock i Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 2:25, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Jaja oczywiście są i tu się zgadzam, lecz nie zgadzam się co do kwestii tych "jaj".
Moim zdaniem dzięki tym "najpopularniejszym jajom" odpadają WARTOŚCIOWE rzeczy.
Piszę OGÓLNIE i nie mam na myśli Wojtka od którego się wszystko zaczęło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasek
Ranczer
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 3:54, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Pszczynofolk, nie rozumie, że to "ględzenie" ma na celu podniesienie rangi nagrody jaką są "Dyliżanse", żeby to właśnie było polskie "Grammy", żeby ta nagroda niebyła deprecjonowana i ograniczona do pseudo popularności(czytaj: sprawności marketingowej).
Niech wreszcie się zastosuje do swojej rady i jak się nie podoba, to niech nie czyta, a już na pewno nie pisze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MJK
Rewolwerowiec
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 3:58, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ale psczynofolk ma rację.
Cieszę się, że to powiedział, bo mnie jako jednemu z organizatorów trochę nie wypadało. Ale skoro on już to wyraził, to przyznaję, że mam podobne odczucia. Naprawdę mam już trochę dosyć tłumaczenia się przez 4 miesiące w roku, że nie jestem wielbłądem, że nie noszę szlafmycy, że nie oszukuję w plebiscycie, że pozwalam na marketing, że wygrywają nie Ci co trzeba....
Ja sam też mam jeden głos, jak każdy inny, też głosuję i moi faworyci nie zawsze wygrywają. Na ogół jako organizator nie ujawniam swoich typów, ale tym razem wyjątkowo dla przykładu podam, że w kategorii Piosenka Roku głosowałem na utwory: Highway Guardian Angel, Jestem dla Ciebie i Pies na kobiety. Żaden nie dostał nominacji.
Bo na tym Plebiscyt polega, że wygrywają nie MOI faworyci, nie ulubieńcy WĄSKIEGO GRONA MOICH ZNAJOMYCH, tylko wytypowani przez WSZYSTKICH GŁOSUJĄCYCH, których jest na ogół od 2,5 do 3,5 tysiąca. Trzeba się więc liczyć z tym, że swoim głosem co prawda w drobnym stopniu wpłynę na wynik, ale nie koniecznie wygrają ci, którzy bym chciał żeby wygrali.
A ciągłe narzekanie na wyniki Plebiscytu faktycznie jest "mynceniem". Pół biedy jeśli to robią ci, co przegrali. Ich można jakoś po ludzku zrozumieć. Ale w zeszłym roku jeden z artystów, który wygrał i odbierał na Gali statuetkę też chodził i mędził w kółko, że coś było oszukane, bo powinien dostać więcej... - no toż to dokładnie tak, jak w tym dowcipie przytoczonym przez psczynofolka!
Plebiscyt z założenia ma być dla fanów zabawą i okazją do uczestnictwa w dobrym koncercie poza sezonem artystycznym. Dla artystów zaś - narzędziem promocji. Uczmy się korzystać z tego narzędzia i nie psujmy innym zabawy wiecznym narzekaniem.
MJK
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasek
Ranczer
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 4:36, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Mówimy o rożnych rzeczach i to już rzeczywiście nie ma sensu.
Bawcie się dobrze i wręczajcie nagrody z poczuciem dobrej zabawy.
Zmieńcie dla przyzwoitości( żeby nie wprowadzać w błąd) kategorie dodając przymiotnik najpopularniejszy z odpowiednią końcówką.
Pozdrawiam,
Stasek
|
|
Powrót do góry |
|
|
MJK
Rewolwerowiec
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 4:47, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Bawcie się dobrze i wręczajcie nagrody z poczuciem dobrej zabawy |
Dzięki za przyzwolenie. Tak uczynimy.
Dobrej nocy,
MJK
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasek
Ranczer
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:18, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Byle niemerytorycznie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mayster
Wielebny
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 1867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:53, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Gdybym wiedział że to w tę stronę się potoczy...
głosowanie na Wojtka jest be ..
głosowanie na Babsztyla w Chicago czy Lonstara na listach niemieckich jest cacy ...
Staram się obserwować wszystko co w zasięgu moich chęci i możliwości się dzieje,dlatego podałem przykład Wojtka jako modelowej współpracy z mediami. W tę stronę to powinno pójść u większości wykonawców. Oczywiście grozi to pewnymi turbulencjami w ustabilizowanym dotychczas zestawie top-wykonawców ale w dłuższym okresie czasu wyjdziemy na plusy.
Nieśmiało mogę tylko apelować do organizatorów o pokuszenie się opracowania wyników pod względem statystycznym . Chodzi za mną pewne mniemanie. że Ci co głosowali an wspomnianego już Wojtka .. głosowali także na Gienka Loskę . Ale to drobiazg, chociaż może przyczynić się do rozpoznania kręgu potencjalnych odbiorów tej muzyki
Bo co wiadomo o zapotrzebowaniu na country w Polsce? I na jaką odmianę? Wolsztyn wprawdzie skupia mainstream, ale daleki jest od stwierdzenia że wyczerpuje zapotrzebowanie na "dobre country" Tegoroczny plebiscyt z kolei pokazuje zupełną porażka bluegrassu ..
Formułę plebiscytu (w tym nominowanych i zwycięzców) akceptuję, chociaż nie zawsze się zgadzam. Pewnie nawet na tej niewielkiej scenie znalazło by się miejsce również na nagrody przyznawane przez wybrane osoby lub same środowisko tylko ktoś to musi zorganizować. Może muzyka-country.pl (nieśmiało wytykając palcem) jako formułę alternatywną lecz nie konkurencyjną. Tylko czy to "patrząc po dyskusjach na forum" będzie bardziej obiektywne i mniej kontrowersyjne. Śmiem wątpić.
A tak naprawdę to chciałem napisać tylko jedno .. przy tej promocji to jednak brakuje mi drukowanych materiałów festiwalowych .. czy to będzie Mrągowski Express, Wolsztyński Parowóz czy inne gazetki ..
może warto pójść w tę stronę?
I tak minęła druga część leśnych wynaturzeń
Ostatnio zmieniony przez Mayster dnia Śro 12:16, 29 Lut 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|