PLEBISCYT - DYLIŻANSE 2010

teachair

Woźnico kochany, to nie brak zaufania tylko czysta, nieposkromiona, ludzka ciekawość. Ale powiem tak, skoro stawiamy sprawę na ostrzu noża Wink

Jeżeli w wyborach parlamentarnych, prezydenckich czy samorządowych nie będą podawać wyników głosowania, nie pójdę więcej na wybory. Taki już jestem niewierny Tomasz Smile

Japo prostu LUBIĘ WIEDZIEĆ. A tego akurat, niestety, wujek Google mi nie poda...

Szkoda Sad

Ale szanuję Twoje zdanie. Padam

Woźnica

Ja rozumiem ciekawość, ale jak mawiają - ciekawość pierwszy stopień do piekła, uściślając - do polskiego piekiełka.

Głosowanie w plebiscycie jest dobrowolne, więc można też nie głosować, choć oczywiście nie namawiam do tego.

Woźnica

Stasek

Nic nie rozumiem, ja bym chciał wiedzieć ilu sympatyków głosowało na D.R. i konkurencję. Czy to co robimy ma sens, czy róbmy swoje, a z plebiscytami dajmy sobie spokój.
Mrągowo też nie dla nas, bo w tym przynajmniej składzie jesteśmy za starzy.
Kolejny skandal- z limitem wieku dla tancerzy(do 35 lat) na Pikniku tzw. country w Mrągowie. To już chyba podlega pod jakiegoś rzecznika praw!
Muzykom też dajcie limit wiekowy, albo wzrostowy to pozbędziecie się paru niewygodnych dla organizatorów wykonawców. No krew mnie zalewa!!!

Cowboykash

Pozwólcie, że się wtrącę.
Już o tym pisałem wcześniej , ale skoro temat powrócił, to ja także powtórzę.

Jeśli nie cyferkowo to może chociaż procentowo.
Myślę, że ujawnienie ilości głosów dałoby trochę zamieszania, ale dalekowzrocznie przyniosło by raczej ostudzenie niektórych emocji.
Byłbym za podaniem takich wyników ale oczywiście po Gali, kiedy już żadne gadanie typu "zabrakło mi 10%" na niewiele się zda, bo nie musicie podawać od jakiej ilości głosów te procenty są liczone.
Wszak 10% z 2000 głosów to 200, ale 10% z powiedzmy 150 głosów to już tylko 15.
Jak wiemy z doświadczenia, to są osoby które nie oddały żadnego głosu w jakiejś tam kategorii więc faktyczna liczba głosów jest nie do wyliczenia.

Z drugiej strony Maćku nieładnie tak pisać, że dopóki ja tu jestem to tak będzie.
Takie stwierdzenie nie musi ale niestety może osobom mniej zorientowanym podsunąć pomysł, że skoro wyniki nie są ujawniane, to muszą tam być niezłe machloje, a ten Woźnica po każdej Gali kupuje nowy dom z basenem na Florydzie i piękne Ferrari czy przynajmniej Porsche.
Polak ma dziwną naturę i wszędzie dopatruje się oszukaństwa i wszędzie tam gdzie coś nie jest jawne, powstają głupie podejrzenia.
Reasumując, jak także byłbym za tym , by wyniki były odtajnione.
Rozumiem, że się nie zgadzasz, ale nie przyjmuję odpowiedzi , że dokąd Ty to prowadzisz to tak będzie, bo ta odpowiedź jest moim zdaniem wręcz niegrzeczna.

Stasek

Cowboykash Ilość Piwo

rośnie!!!
Stasek

Huberts

nawigacja

Co do piosenek z jednej płyty to rzeczywiście mogłaby trafiać na listę nominowanych na przykład ta z największą liczbą propozycji do nominacji. Lub z wszystkich zgłoszonych jedna wybierana przez artystę.

Telekamery kiedyś podawały liczbę głosów. Nie wiem czy nadal to robią bo nie śledzę, ale pamiętam, że mi się to wtedy podobało. Teraz to jakoś nie mam zdania Smile

MJK

Ojojoj!

Nie było mnie parę dni na Forum, a tu co się nie wyprawia!!!

Ok, to po kolei.

MJK

MJK

B

Mikołaj teoretycznie ma racje.
Kolega nasz Maleńczuk Maciej barytonem swoim i postkloszardową prowieniencją przyciągnął przed telewizor miliony.
Na tym tle prezentowały się gwiazdy Country, niekwestionowane, bo jedyne jakie mamy.
A do tego młodzieży gromadka , której nam trzeba jak powietrza.
Z samego tego trudno o coś lepszego.

Ale tu mały , maluteńki problemik wyniknął.
Otóż ani laureatki " Siedmiu wspaniałych" ani gwiazdy rekomendująco - akompaniującej na gali nie było. Ani w tej kategorii ani w żadnej innej.
Dlaczego?????

Wniosek:
Widowiska TV nie mają przełożenia na stan Country w naszym ogarniętym Chaosem kraju nad Wisłą.

MJK

Cowboykash

Drogi Mikołaju.
Ja nie oskarżam naszych artystów, ja nawet jestem dumny z tego, że mieli oddane dużo czasu w TV ale... również moja obsesja czyli M. dostała sporo czasu i ten (tak to umownie nazwijmy) "występ" był magnesem dla tych szarych ludzi przed telewizorem.
Potencjalny Kowalski nie ma bladego pojęcia kto to jest Makiewicz, ale o M. już słyszał na pewno i to właśnie M. miał przyciągnąć uwagę widza.
Dlatego właśnie uważam, że to wielce krzywdzące dla naszych artystów, bo szary człowiek głosował na to co pamiętał, a skoro samo country niewiele mówi takiemu szarakowi, to zapamiętał M. bo tego przynajmniej zna lub słyszał więcej na jego temat.
Wujki, ciotki, szwagry i inni znajomi królika, zaprzęgnięci do wzięcia udziału w plebiscycie, po za oddaniem głosu "jedynie słusznego" zaznaczali także i tę kategorię, a że większość nie pamiętała wspaniałej siódemki, to pamiętała M. i dlatego to wydarzenie otrzymało tyle głosów.
Absolutnie nie miałem na celu obrazy ani NASZYCH wykonawców, ani NASZEJ młodzieży, ani głosujących, ani też organizatorów samego plebiscytu.
Po prostu pęka mi serce, że co by nie robił, to i tak z telewizorem nie da rady wygrać.
Żal mi NASZYCH artystów, bo to oni mieli być gwoździem programu, a wyszło jak wyszło.
Ważne, że każdemu kto choć trochę kocha muzykę country pozostał w głowie wspaniały koncert NASZYCH wykonawców, tylko boli mnie fakt, iż znów byliśmy w mniejszości Sad

Nie wiem czy udało mi się w miarę czytelnie przedstawić mój punkt widzenia, ale bardzo się starałem. Jeśli się nie udało, to mi wybaczcie.
Co do mojej obsesji - może i taką mam, może i takiej nie mam - nie wiem nie znam się ale wiem na pewno, że nikt mi nie wmówi, że M. to zbawca dla NASZEJ muzyki bo nauczył się jednej piosenki, a połowę to nawet przetłumaczył.
Może to nie obsesja, ale na pewno alergia a jak wiemy człowiek bardzo źle się czuje gdy pojawia się czynnik ją wywołujący.

Jeszce raz przepraszam i się nawet mogę ukrzyżować, rozdeptać i wbić w ziemię, ale będzie to tylko dlatego, że kocham muzykę country i żal mam ogromny , że to nie NASI artyści byli w tym najważniejsi...

MJK

No ja nie wiem, czy to nie nasi Artyści byli w tym najważniejsi. Dla mnie byli, dla wielu innych na pewno też. Zresztą to właśnie Oni byli tymi tytułowymi "Siedmioma wspaniałymi". Maleńczuk był tu tylko dodatkiem dla przyciągnięcia zainteresowania widzów. Gdyby miało być inaczej, to tytuł brzmiałby np. "Maleńczuk i inni wykonawcy", albo "Maleńczuk i siedmioro countrowców", czy coś w tym rodzaju.

A że nasi Artyści nie są na tyle popularni, żeby samodzielnie przyciągać dużą widownię, to faktycznie przykre. Ale taka jest rzeczywistość i nie ma się co na nią obrażać, bo to nic nie pomoże, a tylko zaszkodzić może. I prawdę mówiąc nadal nie widzę tu nijakiej krzywdy dla naszych Artystów - raczej same korzyści. Wszak to Maleńczuk im ściągał publikę, a nie oni jemu Smile

Oczywiście możesz mieć rację, że wujki, ciotki i szwagry mogły głosować na 7W. Ale zwróć uwagę, że i w naszym środowisku na Lonstara w Nashville głosowali głównie fani tegoż, na Memoriał - fani Rodeo, a zdecydowana większość pozostałych również głosowała na 7W. O ile mi wiadomo, wiele osób w sposób świadomy i przemyślany tak uczyniło. I o to mi tylko chodziło, żeby ich nie odsądzać od czci i wiary Smile

Pozdrawiam.

Cowboykash

Na pewno masz wiele racji, ale na mnie M. działa jak płachta na byka. W końcu w jego mniemaniu jestem wiochmenem, więc wiejskie podejście do sprawy mogę mieć, a że chłop myśli wolno, a do tego zawsze wymyśli to co chce wymyślić, to i taki mój osąd dla tej sytuacji powstał.
Ja bym chciał, żeby NASI COUNTROWI wykonawcy nie musieli się podpierać takimi "miastowymi" sławami i całe laury, żeby spływały właśnie na nich, a nie że dzięki takiemu M. to i NASZYM coś tam skapło i tylko dlatego ktoś w ogóle to zauważył.