Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kefas
Z-ca Szeryfa
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 1613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:33, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Kuba napisał: | to wcale nie jest takie trudne do ogarnięcia, a rozbija się o reklamę. Koncert w TV był po prostu najbardziej medialnym z wydarzeń i wiele osób głosowało na niego, bo o pozostałych wydarzeniach zwyczajnie za mało słyszały. |
Niestety właśnie tak to chyba było ...
Kuba napisał: |
Za to sam wyjazd i nagrywanie w Nashville jak najbardziej czyniły Lonstara bezkonkurencyjnym w kategorii artysty roku, bo to właśnie jest to, co uważam za kluczowe dla tej kategorii - aktywność danego artysty w konkretnym roku kalendarzowym, a nie "suchą jakość" jego dzieł, czy prezentowaną aktualnie formę. |
Moim zdaniem całkowicie zasłużona wygrana właśnie w tej kategorii
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Countrowiec
Poszukiwacz złota
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa/Ostrołęka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:51, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Nic nie miało prawa przebić Lonstara w tej kategorii, stąd moja reakcja. Wyjazd Lonstara to nie tylko nagrywanie płyty i prywatne wakacje. To (jak napisałem wyżej) koncerty, udział w audycji i kontakty, które zaowocowały m.in. koncertem Billy Yatesa w Wolsztynie w wakacje. Jak powstanie płyta i trafi do sprzedazy....ocenimy i ten projekt. Myślę, że bezposrednim powodem wyniku w tej kategorii nie była, jak piszesz Kubo, ani globalna wioska, ani medialny charakter spektaklu.....głosowanie było elektroniczne, więc ludzie, którzy oddali głos mają dostęp do internetu. Czytali więc na pewno o wizycie w Nashville. Nie wierze, że fan muzyki, mający dostęp do internetu nie sledzi w miarę na bierząco wydarzeń.
Myslę, że powód był prozaiczny - formuła plebiscytu pozwala na zmobilizowanie znajomych i rodziny uczestników, więc chyba nie oddadzą głosu na konkurencję...7 wspaniałych-7 razy więcej potencjalnych głosów. Życie.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock i Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:22, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja jestem bardzo bardzo zdegustowany tym "wydarzeniem roku"
Relacja w TV- owszem może i dzięki niej sporo ludzi obejrzało fragment koncertu w Mrągowie, ale czy aż tak utkwiło to ludziom w pamięci, że głosowali na takie wydarzenie.
Niestety wydaje mi się, że pod przykrywką wydarzenia wygrała.... zakamuflowana 40-to minutowa BIESIADA prześmiewcy p.M.
Nie dało rady w Bez barier - to chociaż jako wydarzenie.
Wygrał owczy pęd i parcie na szkło czyli tak zwana magia telewizji. Ludzie pamiętali o wydarzeniu bo tam widzieli M. a to "popularne i medialne" nazwisko.
Nie na darmo mówi się że telewizja ogłupia.
Nie mam tu zastrzeżeń do organizatorów, bo oni musieli przedstawić suche wyniki, natomiast mam pretensję do każdego który w sposób nieprzemyślany zaznaczył jako wydarzenie roku , koncert 7miu wspaniałych.
Uważam że nawet nasi artyści którzy występowali jako tych 7wspaniałych, mogą się czuć źle, bo nie wygrali oni, tylko tak naprawdę pan M.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Countrowiec
Poszukiwacz złota
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa/Ostrołęka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:39, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Do organizatorów nie mam pretensji. Oni nie odpowiadają za to, jak ludzie głosują. Można mieć zastrzeżenia do formuły konkursu, technicznego sposobu oddawania głosów, ale nie ma to wiekszego sensu - nic w 100 % nie uchroni od manipulacji, a tak to jest jest z plebiscytami. Pozostaje liczyć na rozsądek głosujących, a z nim widac bywa różnie. Niemniej jednak poza tą jedną drzazgą w oku, jestem bardzo zadowolony z wyników. Jeszcze raz gratuluję zwycięzcom.
C.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasek
Ranczer
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:40, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Byłem na gali, na muzyce się nie znam. Słoń przydepnął maje uszy niestety. Zdanie jednak mam. Gala w zamyśle country, okazała się dla mnie galą ludowo - balladową, z małą domieszką country.
Stwierdzam, że w Polsce każdy, kto ma gitarę niezależnie od tego co gra jest countrowcem.
Wielu wykonawców to nieporozumienie na gali country.
Zgadzam się tylko z werdyktem w kategoriach: artysta roku, wokalistka (dożywotnia ), instrumentalista, zespół taneczny,bez barier i bez granic i dla Zbyszka.
Pozdrawiam,
Stasek
|
|
Powrót do góry |
|
|
kefas
Z-ca Szeryfa
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 1613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:11, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Moje typy pokryły się z wynikami mniej więcej w dwóch trzecich, więc raczej jestem zadowolony, ale napisać to chciałem właściwie o czymś innym ...
W najnowszym numerze "Dyliżansu" pojawiło się kilka pomysłów, częściowo omawianych już wcześniej na tym forum.
Na pewno warto do nich wrócić, ponieważ dotyczą one wprowadzenia ewentualnych zmian w formule plebiscytu.
W mojej ocenie stworzenie kapituły złożonej z artystów lub specjalistów jest niesłuszne.
Zbyt mało mamy w naszym kraju osób zainteresowanych muzyką country, aby odbierać im możliwość całkowicie demokratycznego głosowania ...
Dodatkowo jestem zdania, że mało profesjonalne kawałki nawet jeśli będą countrowe to niekoniecznie wygrają w plebiscycie.
Zresztą jak to już wiele razy pisano plebiscyt określa przede wszystkim popularność artystów.
Nawet jeśli to budzi kontrowersje nie jest to ocena za zasługi i wkład pracy a danym okresie.
Przynajmniej nie dla wszystkich, którzy głosują.
Nawet Lonstar padł poniekąd "ofiarą" takiego stanu rzeczy ...
Nietrafiony wydaje mi się pomysł, aby artyści sami proponowali jakąś swoją piosenkę, która ma zostać oceniona w głosowaniu.
Miałoby to wyeliminować wzajemne odbieranie sobie głosów poprzez utwory tych samych wykonawców.
Z całym szacunkiem dla artystów, którzy mają pełne prawo mieć swoje ulubione piosenki ... publiczność może mieć i ma prawo mieć inny gust w tym samym temacie
Zostawmy sprawę demokracji
Inna kwestia ... to uczciwe głosowanie.
Ponieważ zarówno emocje, jak i ambicje mogą skłaniać co niektórych do pomagania sobie w zwycięstwie ... warto zdecydowanie zwiększyć techniczne zabezpieczenia w procesie głosowania.
Podnoszone wcześniej na tym forum kwestie umożliwienia głosowania osobom aktywnie prenumerującym "Dyliżans" (znane i aktywne konto e-mail) lub też głosowanie poprzez niezbyt tani sms (przy większej ilości będą koszty) wydają mi się całkiem słuszne ...
Nie można nikomu głosowania zabronić. Można jedynie ograniczyć liczbę głosujących przypadkowo.
Sam plebiscyt jest moim zdaniem bardzo potrzebny.
Ma tradycję ... i nie ma konkurencji
Słuszne i godne pochwały wydają mi się także próby zasięgnięcia opini w sprawie plebiscytu przez organizatorów u osób głosujących.
Nowoczesne środki komunikowania, w tym przede wszystkim internet bez problemu na to pozwalają, a chęci jak widać są.
Co do podawania do publicznej wiadomości wyników głosowania to ja osobiście jestem za, ale rozumiem, że nie wszyscy będą tym zainteresowani ...
Bardzo słuszna wydaje mi się natomiast koncepcja zwiększenia wymagań przy samym zgłaszaniu nominacji, mająca na celu ograniczenie zgłaszania propozycji niezbyt poważnych bądź żenujących.
Ostatnio zmieniony przez kefas dnia Nie 22:25, 17 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Woźnica
Ranczer
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:28, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Witam
Bardzo uważnie rozważam wszystkie pomysły dotyczące plebiscytu. Kiedyś było ograniczenie w głosowaniu na nominacje tylko do stałych prenumeratorów Dyliżansu, ale to jest tak, że prenumeruje mniej osób niż czyta, czasami to jest jedna prenumerata na rodzinę, więc ma to też swoje strony ujemne.
Przyszło mi do głowy, że na poziomie zgłaszania kandydatur do nominacji możba by powołać jakiś nieco większy komitet weryfikujący, który by nie dopuszczał badziewia.
Z piosenkami to jest tak, że w normalnym świecie wydaje się płytę, a jednocześnie single z przeznaczeniem dla stacji radiowych. Zwykle to te single brane są pod uwagę w najróżniejszych nagrodach. U nas czegoś takiego nie ma, a przy zgłoszeniu kilku piosenek jednego wykonawcy, przy rozbiciu się głosów, mogą przepaść wszystkie. Kombinuję więc jak temu zapobiegać.
Pozdrawiam
Woźnica
|
|
Powrót do góry |
|
|
kefas
Z-ca Szeryfa
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 1613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:47, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Woźnica napisał: |
Z piosenkami to jest tak, że w normalnym świecie wydaje się płytę, a jednocześnie single z przeznaczeniem dla stacji radiowych. Zwykle to te single brane są pod uwagę w najróżniejszych nagrodach. U nas czegoś takiego nie ma, a przy zgłoszeniu kilku piosenek jednego wykonawcy, przy rozbiciu się głosów, mogą przepaść wszystkie. Kombinuję więc jak temu zapobiegać. |
To bez wątpienia jest pewien problem.
Być może warto, aby już na etapie zgłaszania nominacji następowała weryfikacja i przechodziła dalej piosenka, która nominacji zebrała najwięcej ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
teachair
Wielebny
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:50, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Kombinujmy, kombinujmy - jestem pewny, że urodzi się z tego coś fajnego.
Woźnico Szanowny - gwoli ścisłości: Pan Szumilicz 1 stycznia 2001 roku zmienił nazwę zespołu "Jan Manson Band" na "Manson Band". I tejże się trzymajmy.
Chyba, że o czymś nie wiem?
PS - I też się cieszę, że zgadzamy się w pewnych kwestiach. Znaczy - kierunek ten sam, oby wektory również
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasek
Ranczer
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:54, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Miałem nadzieję, że tą propozycję "rzucę" z pozycji zwycięzcy(Maciek, to nie żadna presja) bo byłoby łatwiej.
Mianowicie proponuję, żeby w kategoriach "ludzkich", artysta, wokalistka i wokalista, zespół itd.,bez album i piosenka obowiązywała roczna karencja(zakaz startu w następnym roku) wykonawców.
Poszerzyłoby to spektrum zwycięzców i dało szanse innym.
Pozostawiam do przemyślenia.
Podajcie wreszcie liczbę głosów na nominowanych, bo to rodzi tylko podejrzenia- w tym punkcie popieram Teachaira
Pozdrawiam,
Stasek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Woźnica
Ranczer
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:00, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Pomysł z karencją nie jest dobry. W każdym roku powinni wygrywać najlepsi. Artyści bywają na topie czasami tylko kilka lat i jeszcze im to niewiele ograniczać?
Pozdrawiam
Woźnica
|
|
Powrót do góry |
|
|
kefas
Z-ca Szeryfa
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 1613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:01, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Woźnica napisał: |
Bardzo uważnie rozważam wszystkie pomysły dotyczące plebiscytu. Kiedyś było ograniczenie w głosowaniu na nominacje tylko do stałych prenumeratorów Dyliżansu, ale to jest tak, że prenumeruje mniej osób niż czyta, czasami to jest jedna prenumerata na rodzinę, więc ma to też swoje strony ujemne.
|
A gdyby tak w samym formularzu głosowania umieścić dodatkowe nazwijmy to "pytanie weryfikujące", na które koniecznie trzeba odpowiedzieć przed wysłaniem głosu ?
Trochę może brutalne, ale technicznie do zrobienia.
Poziom trudności pozostawiam organizatorom
|
|
Powrót do góry |
|
|
teachair
Wielebny
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:02, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Stasku - święta racja. NIE ROZUMIEM co komu szkodzi podanie ilości głosów. JA, gdybym brał udział, chciałbym znać ilość.
Woźnico - dlaczego w Dyliżansie napisałeś, że więcej szkody niż pożytku by to przyniosło? A może właśnie uciszyłoby dyskusje? W końcu z liczbami się nie dyskutuje. Chyba, że coś z liczbami się nie zgadza? Chłopaki, podajcie cyferki - przecież i tak tego nikt z nas nie sprawdzi. A ułagodzi i ukoi
Kto jest za? Może więcej osób chce znać dokładne wyniki?
Uważam, że warto zapisać w przyszłym regulaminie taki obowiązek ze strony Organizatora. Skoro my, głosujący nie możemy chachmęcić z ilością głosów, to nikt nie może!!! Nie twierdzę, że ktoś chachmęci, dla jasności. Na razie
|
|
Powrót do góry |
|
|
kefas
Z-ca Szeryfa
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 1613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:05, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Stasek napisał: |
Mianowicie proponuję, żeby w kategoriach "ludzkich", artysta, wokalistka i wokalista, zespół itd.,bez album i piosenka obowiązywała roczna karencja(zakaz startu w następnym roku) wykonawców.
Poszerzyłoby to spektrum zwycięzców i dało szanse innym.
Pozostawiam do przemyślenia.
|
Nie słyszałem nigdy, żeby było stosowane takie rozwiązanie w plebiscytach lub zawodach.
Czasami mistrzowie są niepokonani przez wiele lat ...
teachair napisał: |
Kto jest za? Może więcej osób chce znać dokładne wyniki? |
Ja jestem za
Ostatnio zmieniony przez kefas dnia Nie 23:08, 17 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Woźnica
Ranczer
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:24, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Pisałem już, dlaczego jestem przeciwny podawaniu do publicznej wiadomości liczby głosów.
Dodam jeszcze, że jeśliby to miało mieć sens, należałoby upublicznić całość głosowania, a tego zapewne mało kto chce.
Idea plebiscytu jest prosta: są nominacje - bez względu na otrzymaną liczbę głosów równorzędne i są zwycięzcy - stuprocentowi, bez jakichś niuansów typu zabrakło mi 10 czy 20 głosów. Nie ma odcieni pośrednich.
Żeby skończyć dyskusję na ten temat - dopóki mam wpływ na plebiscyt tak będzie. Ciekawość można poskromić, a brak zaufania wkurza, choć każdy ma prawo do niedowiarstwa.
Pozdrawiam
Woźnica
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|