Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stasek
Ranczer
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:55, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Piotr Bułas napisał: |
Natomiast Krystyna... spokojnie radzi sobie z angielskim tekstem w rockowej kapeli ale w spokojnej polskiej balladzie nadal brzmi jak country.
Nie widzę tu, w przeciwieństwie do Staska wpływów menago. To raczej zasługa samej Krysi za co nalezy się jej ta nagroda. |
Drogi Piotrze,
Nie wspomniałem nic o wpływaniu przez jej wspaniałego menadżera na jej styl, interpretację i sceniczne zachowania. Chodziło mi raczej o podkreślanie roli jaką spełnia w budowaniu kariery artystki jej profesjonalny( o tego słowa zabrakło w moim poprzednim wpisie- przepraszam) menago.
Jego wyczucie jest już wprost legendarne, odkąd odkrył mój skromny talent, przebijając się - w przeciwieństwie do innych - przez jego oślepiający, a raczej nawet ogłuszający blask.
Krysia na scenie poradzi sobie sama, a ja jako starszy kolega chętnie pomogę, ale reszta należy do jej mentora i opiekuna PROFESJONALISTY Menago.
Stasek
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Stasek
Ranczer
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:43, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Czuję niestety, że adminy wymiotą mnie do wątku : "Hymny pochwalne na cześć Jurka G.", ale puki co z potrzeby serca kontynuuję.
Piotrze i inni, czy wy wyobrażacie sobie, Ten człowiek zbudował moją karierę od podstaw !!!
To jest majstersztyk, potrafił bez żadnego mojego(nie lubię tego słowa) wykonu, spowodować, że huczało o mnie w mediach ( vide Dyliżanse i inne), forach itd. Zbudował wielką strukturę moich fanklubów w kraju i jak mi donoszono, za granicą. Sprawił, że jestem i co najważniejsze czuję się Idolem. Spowodował, że uwierzyłem w siebie, że, co wydaje się nieprawdopodobne jeszcze bardziej poprawił się mój wokal.
Dzięki Ci o Wielki
Dla Krysi zastosował klasyczny - dużo łatwiejszy - wariant kariery. Oparty o pracę, występy i próby. Wszystko to wsparte, profesjonalnym managementem.
Pozdrawiam Cię Jurku, a sukcesów nie muszę życzyć, bo są one pewne. Golonki i schabowych nie zabraknie Tobie i twojej rodzinie przez kolejne pokolenia.
Stasek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Bułas
Cowboy
Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:00, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
swoją drogą to wspanaiałe... naprawdę niesamowite, że po 30 z góra latach istnienia country w Polsce w końcu pojawiają się profesjonalni managerowie (managerzy? menadżerowie?), którzy widząc własny, dobrze pojęty zysk, inwestują czas i energię, a czasem pewnie i jakieś finanse na "produkcję" (tym razem ja nie lubię tego słowa) gwiazd.
Jestem w 100% pewny, że na dobre nam wszystkim to wyjdzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasek
Ranczer
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:05, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Święte słowa!
Mądrych ludzi widzę coraz więcej na naszym podwórku.
Stasek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock i Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:55, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
A ja znów zapytam Co tam w Dyliżansach - bo to temat o tym własnie
Aż się boję zapytać o frekwencję........................
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Bułas
Cowboy
Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:57, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
no w Dyliżansach właśnie widać pozytywną obecność managerów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasek
Ranczer
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:39, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Frekwencja, jak mawia klasyk jest, albo jej nie ma
Tak poważnie..., to przestańcie wpływać na wyniki głosowania
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Bułas
Cowboy
Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:12, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
czyżby ogłoszono ciszę wyborczą?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasek
Ranczer
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:14, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Wywieracie presje na komisję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stradivarius
Traper
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:58, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Kochani moi,
Wielka skromność, która towarzyszy mi przez całe życie powoduje, że pod tą ilością (zapewne nizasłużonych ) komplementów jaką pod moim adresem kierują forumowicze , z trudem utrzymywać mogę pozycję wyprostowaną. To ponad ludzkie siły, naprawdę. Choć i próżność, którą jak mi się wydawało już dawno zwalczyłem też podnosi łeb pod ostrzałem tak niezwykle pozytywnych opinni. Nie zasłużyłem sobie na to kochani, zaprzestańcie.
Jestem szcęśliwy, że los pozwolił mi pracować z tak uzdolnionymi artystami jakim są Krysia i Stasek. Prawdą jest, że w teorii managmentu i nauce z której ta teoria wyrasta znana jest tylko klasyczna forma prowadzenia kariery. W największym skrócie, żeby Was nie zanudzać, musi być talent, osobowość artysty, atrakcyjny sceniczny obraz, umiejętność interpretacji, trochę aktorstwa i .....praca, próby, praca, występy..praca....występy. Menadżer musi umiejętnie mieszać te cechy ze sobą, wydobyć z artysty to co w nim najbardziej wartościowe w wyniku założonej strategii działania, wyposażyć w repertuar, ułatwić kontakty etc. Zdolny menadżer mając tak utalentowaną artystkę jak Krysia musi posługując się tą klasyczną metodą odnieść sukces. I sukces odniesiemy, to jest pewne. Nie wątpicie jak widzę w to.
Jestem jak wiecie człowiekiem czynu. Nie zdawałam się pracą prowadzoną w oparciu o szablony działania, o schematy, choćby były skuteczne i sprawdzone. Szukam nowego. Stąd moja praca ze Staskiem, idącą w poprzek głównego nurtu teorii managmentu. A nawet tej teorii zaprzeczająca. Jej nowatorską postać genialnie scharakteryzował nie tak dawno w wątku dotyczącym kariery Staska Woźnica, w lekkiej formie felietonowej precyzyjnie opisał jej istotę. Zachęcam do odnalezienia tego materiału i zapoznania się z nim. Chcę Was zapewnić, że nie ustaję w pracy nad udoskonaleniem tej w pełni autorskiej metody. Wprowadzając między innymi nowatorskie metody promocji. Już niedługo zaproszony do Radia Warszawa Stasek zaprezentuje Wam nieistniejące swoje piosenki, które staną się przebojami. I o których dyskutować będziemy w audycji Country Club między innymi z uczestnikami fan klubów Staska z kraju i zagranicy. Reszta niech zostanie jeszcze niespodzianką, ale zaskoczymy Was niejednym.
Co do Plebiscytu. Czekam na reakcję menadżerów innych artystów i udział w dyskusji. Jest tyle innych kategorii Dyliżansów o których warto rozmawiać, bo nie są jeszcze rozstrzygnięte.
Dziękuję raz jeszcze wszystkim za tak wzruszające słowa pamięci i uznania,
Pozdrawiam,
Stradivarius
|
|
Powrót do góry |
|
|
Woźnica
Ranczer
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:12, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
W nawiązaniu do poprzedniego postu. W związku z natłokiem osób, które chcą wyrazić zachwyt nad Staskiem i jego piosenkami, najprawdopodobniej w audycji zrezygnujemy z emisji samych piosenek, a nadamy tylko ten zachwyt. To na razie moja sugestia, muszę ją skonsultować ze Stradivariusem.
Zaś co do Plebiscytu, to wpływ na komisję jest raczej niepożądany, ale na głosujących to i owszem. Sprawdziłem na [link widoczny dla zalogowanych] jak się tam kształtuje frekwencja i zauważam, że większość zamieszczonych filmików zobaczyło ok. 50-70 osób, ale są też liderzy. I tak:
Prawie w Oczach - Czarek Makiewicz - 306 osób
No Love Without Trust - Ala Boncol - 275 osób
10-lecie HTB - 205 osób
Niespodziewana miłość - Czarek Makiewicz - 175 osób
Better Find Another One - Gabrysia Mycielska - 134 osoby
Waiting For The Rain - Alan Mikusek - 119 osób
To czołówka. Nie mam pojęcia, czy to cokolwiek znaczy, a zwłaszcza czy to się jakoś przekłada na głosowanie. Da się sprawdzić dopiero po jego zakończeniu. Niewątpliwie jednak z jakichś powodów te filmiki są popularniejsze od innych.
Pozdrawiam
Woźnica
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasek
Ranczer
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:09, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Maćku,
Genialne, naprawdę genialne, nadanie samego zachwytu bez moich piosenek, to najlepszy chwyt marketingowy o jakim słyszałem. Nazywa się to "wywołaniem ssania rynku" na moją twórczość.
Brawo masz wielki talent i Lutnik powinien niezwłocznie zatrudnić Cię na odpowiednim stanowisku w swojej firmie, oczywiście za odpowiednim, sowitym wynagrodzeniem, nie wspominając o samochodzie służbowym z kierowcą, laptopie i komórce.
Pełen podziwu chylę kapelusz,
Stasek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock i Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:13, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Szukam, cały czas szukam dyskusji, dotyczącej Dyliżansów. Jak już mi się wydaje, że coś znalazłem ( choć jakiś malutki punkt zaczepienia ) to jednak okazuje się że i tak sława Staska bije swą popularnością i poczytnością , tak programy radiowe jak i zasady forumowe, a co więcej, przyćmiewa nawet sam Plebiscyt Dyliżanse.
Kochani miło się to czyta, ale śmieszność tego zagadnienia skończyła się już dawno.
Ustaliliśmy i to chyba dość precyzyjnie, że w przyszłej edycji wszystkie kategorie łączymy w jedną i będzie to plebiscyt na STASKA ROKU.
Uprawnionym do głosowania będzie oczywiście tylko Stasek i na tym koniec - to wystarczy w zupełności bo wierzę w Staska że dokona właściwego wyboru ( w trakcie głosowania nie będą podawane informacje o frekwencji, gdyż mogłoby to znacząco wpłynąć na wyniki głosowania )
Teraz już całkiem na poważnie:
Woźnico, ja przyznaję że żadnego z filmików nie obejrzałem. Raz że ich jakość jest taka sobie, dwa że właściwie WSZYSTKIE utwory czy wydarzenia, widziałem na żywo stąd nie musiałem się posiłkować filmami.
Owszem zgadzam się, że nie każdy miał tyle szczęścia i możliwości by widzieć wszystko, ale jest na pewno wiele osób, które np nie muszą oglądać tego co było w Mrągowie - bo tam były, lub tego co było w Wolsztynie - bo tam właśnie były, a będę też i tacy co byli i tu i tu.
W związku z tym, nie traktowałbym tej ilości odsłon jako jakiś wiarygodny wykładnik. Na pewno w jakiejś mierze tak, ale nie sądzę by realnie przekładało się to na ilość głosów.
Zastanawiam się czy dobrze robię, ale cóż
WYDARZENIE ROKU - nominowani:
- Amerykanie w Mrągowie
- Ray Scott & Lonstar Band w Wolsztynie
- 10 – lecie Honky Tonk Brothers w Wolsztynie
Zacznę przewrotnie od końca, a mianowicie od koncertu z okazji 10cio lecia HTB w Wolsztynie.
Występ bardzo fajny, bardzo energetyczny, i było mi niezmiernie miło, że mogłem cieszyć się razem z HTB ich jubileuszem, jednak jak dla mnie trochę za krótko trwał ich koncert i trochę za mało, jak na wydarzenie roku. Ja uwielbiam takie swojskie "jam session" i bardziej do takiego wydarzenia pasował by mi występ HTB u Stasia na działce bo tam była mega cudowna atmosfera, do tego pięknie rodzinna , ciepła, przyjacielska i tak eteryczna jak powinna być każda impreza urodzinowa.
Niestety takiej opcji nie ma, a jak wspomniałem występ w Wolsztynie był zbyt krótki ja na Wydarzenie Roku.
Ray Scott i Lonstar w Wolsztynie - to było coś na co czekałem, to było to na co czekały tłumy innych wielbicieli i był to bez wątpienia wspaniały koncert. Dla mnie tym bardziej wspaniały, że Ray oraz Lonstaband wykonał niejako trochę na moje "zamówienie" piosenkę swojego autorstwa "Poor Folks". Co więcej, tej piosenki nie było w pierwszej wersji zatwierdzonego programu. Jest na szczęście jedna bardzo fajna babka, która ma jakieś tam metody i jakiś nieziemski dar przekonywania, dlatego też wyszeptałem jej, że strasznie chciałbym usłyszeć " Poor Folks ". Czary i zaklęcia potrzebują czasu, ale jednak zdążyły zadziałać i jak się okazało usłyszałem utwór o który prosiłem, bo zespół dołączył go do repertuaru na ten jeden raz Tą czarodziejką oczywiście była Wilczyca, która jakoś przekonała Lonstara i Ray'a i jestem jej za to bardzo wdzięczny.
Nie mniej jednak czuję niedosyt amerykańskiego brzmienia bo Ray, był tylko jeden samiuteńki i w tym wypadku nie zagłosuję na RAY'a Scotta jako wydarzenie roku to zbyt mało dla pazernego Kash'a
Amerykanie w Mrągowie - ileż lat psioczyliśmy i urągaliśmy, że Mrągowo to już nie country, że nie ma gwiazd z Ameryki, że gdzie to country itd.
Teraz była EKSPLOZJA to był normalnie potop, tyle że nie szwedzki a amerykański. Narrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrreszcie organizatorzy stanęli na wysokości zadania i doczytali że ten piknik to ma jeszcze w swej nazwie drugi człon który mówi o tym że to Piknik Country.
Zastanawiam się czemu tak długo organizatorzy nie widzieli tego napisu Country ale za to teraz się udało. Uczta dla każdego , bo rodzaje tego country najróżniejsze. Od nowocześniejszego, przez bardziej tradycyjny, od wręcz hardrokowego prawie i niestety zbyt głośnego Flynnville Train, do subtelnego i kojącego bluegrassu Steeldrivers.
Tak, tak tak - dokładnie po to pojechałem do Mrągowa, by dotknąć, by poczuć by usłyszeń amerykańskie nuty. Wiele lat na to czekałem, ale jak widać marzenia czasem się spełniają.
Moim zdecydowany faworytem są AMERYKANIE W MRĄGOWIE.
Nie bijta mnie taki już mam gust
|
|
Powrót do góry |
|
|
Woźnica
Ranczer
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:00, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Nie przywiązuję większej wagi do liczb z facebooka, ale zauważam informacje o plebiscycie z zachętą do głosowania zamieszczane przez zainteresowanych. Facebook to dość potężne narzędzie, jeśli się weźmie pod uwagę, że nasi wykonawcy mają po kilka tysięcy facebookowych fanów. Mobilizacja takiego elektoratu to mocny atut.
Widzę też internetową aktywność jednych i bierność drugich. W takiej formule plebiscytu, jak obowiązuje brak aktywności chyba wyklucza możliwość odniesienia sukcesu. Nie powiem, że lubię takie pospolite ruszenia, ale mają one tę dobrą stronę, że dają artystom szansę na przypominanie fanom o sobie i tym samym zwiększanie swojej popularności. Trzeba tylko taką szansę dostrzec i umieć ją wykorzystać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasek
Ranczer
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:50, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
Amerykanie w Mrągowie, to duże wydarzenie, ale powinno być normalnością.
Michała i Scotta nie słyszałem w Wolsztynie, ale to musiało być wspaniałe wydarzenie( słuchałem w HRC).
Natomiast 10 – lecie Honky Tonk Brothers w Wolsztynie i w ogóle jubileusz, to dla mnie bardzo wielkie wydarzenie.
Nową jakość jaką stworzył Robert z całą rodziną( bez Babci) i zespołem HTB to jest to. Jako szczególnie związany z HTB to
edit by admin - dalsza część postu nie na temat - przeniesiona do działu plociuchowo
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|