Plebicyt "Dyliżanse 2012"!!!!

MJK

Tak, macie rację, teraz PKW rzeczywiście podaje takie komunikaty. Kiedy byłem w komisji, a było to w latach 90., nie przypominam sobie czegoś takiego. Więc albo zatarł się ten fakt w mojej pamięci, albo coś się na przestrzeni tych lat zmieniło w przepisach, bo faktycznie teraz tak jest. Z tym, że są to informacje nie o liczbie osób, które zagłosowały, a o liczbie osób, które zgłosiły się do komisji wyborczych i pobrały karty do głosowania. Oddane głosy do czasu zakończenia głosowania znajdują się bowiem w zaplombowanych urnach i nie ma możliwości ich przeliczenia.

Przepraszam więc, za niezamierzone wprowadzenie w błąd.

Tymczasem pozostało jeszcze tylko 6 dni do ujawnienia informacji o frekwencji w Plebiscycie Dyliżanse...

Dobrej nocy,
MJK

Huberts

MJK

Stradivarius

Dziękuję Woźnico za wyjaśnienie. Mam zaufanie do swojej pamięci i cieszę się, że jej nie straciłem. Przepisy od lat 90 tych w tej kwestii się nie zmieniły. PKW podaje frekwencję. Jest także oczywiste, że ustalana jest ona na podstawie wydanych do głosowania kart, bo niby na jakiej innej miałaby być?

Czyli właściwie rację ma Cowboykash pisząc , że takie rzeczy podają nawet w wyborach prezydenckich. A w plebiscycie Dyliżanse nie. Dlaczego? Bóg jedyny raczy wiedzieć.

Pozdrawiam,

Stradivarius

Piotr Bułas

MJK

teachair

teachair

Stradivarius

Oczywiście rozumiem, że Plebiscyt to nie wybory prezydenckie. I rządzi się swoimi prawami. Ale jednak nie jest, jak widzimy, skostniałą instytucją. Zmienia się. Na przykład w tym roku w drugim etapie głosują jedynie prenumeratorzy Dyliżansu. Czyli mogło jednak coś się zmienić.
Ja nie cierpię z powodu nieznajomości statystyk głosowania. Ale wydaje mi się, że podanie takiej informacji w trakcie procedury głosowania, jeśli pojawiają się pytania ,nie jest niczym nagannym. Ale oczywiście to organizatorzy Plebiscytu podejmują w tych sprawach samodzielne decyzje. I mają do tego prawo.

Pozdr.

Stradivarius

Mayster

Stasek

teachair

Ale w KRAKOWIE ??????????????

500 kilometrów... Nocleg... Na trzeźwo...

A tak się cieszyłem, że w tym roku będę na Gali Brick wall

Cowboykash

Oj widzę, że MJK przeszedł do drugiej, bardziej zdecydowanej formy wyjaśnień.

Podam kilka przypuszczalnych wersji:

1. NIE, bo NIE !!!

2. Dlaczego ? - BO DLATEGO !!!

3. Dlaczego ? - BO PONIEWAŻ !!!

4. Koniec i kropka, a komu się nie podoba to niech ..................... ( w miejsce kropek wstawić należy właściwe słowo )

P.S.
Plebiscyt jak wiemy WCIĄŻ SIĘ ZMIENIA tak by iść z duchem czasu i sprostać POTRZEBOM jakie przynoszą kolejne lata.
Otóż w zeszłym roku kilku namolnych ( ze mną na czele ) żarliwie dyskutowało na temat pewnej kategorii. Dzięki tej dyskusji kategoria się "odrodziła" i w tym roku weszła już jako pełnoprawna.
Ale przypomnijmy sobie ileż było tłumaczeń, że się nie da, że nie można, że nie uchodzi i że w trakcie to nie wolno nic zmieniać itp.
( a jakby tak w trakcie nie można było nic zmieniać, to nawet sex byłby beznadziejny Smile

)

P.S. 2.

Ach i jeszcze jedno.
Skoro Plebiscyt jest taki "SZTYWNY" to dlaczego w tym roku Gala ma być w Krakowie ? A dlaczego dopiero od kilku dni o tym wiemy ? A dlaczego nie zostaliśmy poinformowani o czymś takie jeszcze PRZED ROZPOCZĘCIEM DYLIŻANSÓW ? - Kto wie ? Gdybym wiedział, że Gala będzie w Krakowie to może nawet bym nie oddał głosu ?
A czy taka zmiana miejscowości jest zgodna z regulaminem ? A w ogóle to dlaczego nie w Gliwicach ???

MJK

Ale nawet w seksie musi być też coś SZTYWNEGO.

Bo inaczej byłby beznadziejny Wink

Cowboykash

Ciekawe co to takiego ? Chyba nie chodzi o regulamin Smile