N E W S

Pablo

Muzyki nie można sobie zawłaszczyć, więc każdemu wolno nagrać co zechce. Wcale nie musimy lubić danego wykonawcy jako osoby, aby posłuchać jego nagrań. Ocenimy efekty jego pracy. Na pewno dla niektórych będzie to kolejna płyta Maleńczuka, a może inni dzięki temu zainteresują się muzyką country.

teachair

A skoro już w temacie: [link widoczny dla zalogowanych]

Pablo

O kurde, maleńczuk ubrał kapelusz Smile

qlukovski

cracovia1906

Czyli Maleńczuk jako Cash... Nergal robi za Nelsona, Porter za Kristoffersona, a Loska za Jennigsa, plus Ania Rusowicz jako Dolly Parton w "Stand By Your Man"
Jak to mawiają: niech przemówi muzyka...

Natomiast ktoś tu pisał kiedyś o próbach dotarcia do menedżera Maleńczuka, by ten udzielił wywiadu dla portalu. Z informacji na stronie MM wynika, że tuż przed długim weekendem nastąpiła zmiana na tym fotelu i jego interesy prowadzi już kto inny. Może z nim współpraca będzie owocniejsza.
[link widoczny dla zalogowanych]

A co do WC to warto zaznaczyć, że country słucha od dziecka, wie o co chodzi w tej muzyce. Wydaje mi się więc, że takich sądów nie wygłasza z powodów koniunkturalnych, o co można byłoby posądzić Maleńczuka, który musi zrobić sprzedaż, więc i mówi to, co mówi. Zaczekajmy co powie Cejrowski na temat tej płyty, bo w tym wywiadzie Maleńczuk uderzył również w niego. Lonstar jest po części ofiarą tej dyskusji. Przecież gdyby Maleńczuk powiedział, że podoba mu się Lonstar i chce nagrać coś w tym stylu, to średni byłby odzew publiki.

teachair

Ana

qlukovski

Cowboykash

No i jak tu się nie wściekać na Maleńczuka ? Wystarczy wpisać jego nazwisko na forum, a Ana zaczyna wchodzić na wyższe obroty, a i mnie ciśnienie podryguje.
Z gadania to nic po za aferą nie będzie, więc może wszyscy spuśćmy z tonu, i zobaczmy co ona tam nagra i jak nagra. Popatrzmy jak będzie to promował i ile dziwnych tekstów podczas tego "promowania się" wypowie.
Na tą chwilę uważam, że nie ma co kruszyć kopii, bo do premiery już niedługo i wtedy wyjdzie szydło z worka.
A już tak pomijając wszystko to może faktycznie w tym szaleństwie jest metoda Smile

W sumie dzięki niemu, hasło "country" będzie przez jakiś czas gościło na biurkach dziennikarzy, prezenterów i innych speców od muzyki.
Choć gościa ewidentnie nie znoszę, to jednak (od wczoraj próbuję) znaleźć w tym jakieś dobre strony.
P.S.
Ale żeby nie było że się dałem przekabacić, to mam też swoje czarnowidztwo.
Szkoda że od czasów świetności niektórych kawałków np"Stand By Your Man" minęło już trochę czasu. Wymyślono w tym czasie nawet ogień i koło Smile

a tu proszę, znów zostanie nam to podane jako świeżutki hicior i historia znów zatoczy koło, czyli wyjdzie na to że country to starocie, wiocha i obciach.

cracovia1906

Ja Maleńczuka lubię dlatego, że jest kibicem Cracovii i autorem jej hymnu, przez wszystkich uznawanego za najlepszy spośród wszystkich wszystkich hymnów polskich drużyn. Kontestują ten fakt kibice innych klubów, ale pod każdym względem bije całą resztę o kilka długości. Tekst, muzyka, rytm - wszystko na swoim miejscu. I oryginalny. Zresztą polecam obejrzeć ten filmik. To wykonanie na żywo podczas otwarcia stadionu w 2010 r.
http://www.youtube.com/watch?v=gu3J6h6ZGas&feature=related

Mayster

no właśnie .. dawno chciałem napisać że kolega jest nieobiektywny .. Smile

ale chyba i Wy macie mieszane odczucia co do autora ..

kowboj Lukasz

Dlaczego Maleńczka i LONSTARA postawiłem na jednej półce.
Półką tą jest to, że obaj są buntownikami, ale obaj mają różne charaktery.
MM się buntował, nie chciał iść do wojska, był przeganiany z ulicy jak grał.
MM buntuje się i dziś nagrywając tą płytę. Buntuje się i idzie pod prąd nie z trendem, modą.
MM powinien zaprosić na płytę jakiegoś wykonawcę z Polskiego Country, by było ciekawiej.
MM ja powiedziałem ja płytę kupie.
Natomiast LONSTAR o buncie śpiewa w teksach.
Sam powiedział że śpiewając country w PRL nie miał dobrze, był ganiany przez cenzurę.
Oto teksty na których ja się doszukałem buntu.
„Countryrewolucja”.
„ Nazywają mnie buntownikiem”.

cracovia1906

Mój nieobiektywizm ma zastosowanie tylko i wyłącznie w kwestiach sympatii kibicowskich, żadnych innych.
Co do muzyki kwestia gustu. W moim przekonaniu utwory "Wolność słowa" i "Dawna dziewczyno" plus niektóre kawałki ze streetu to wysoka artystycznie półka.

Cowboykash

Łukaszu jest dużo więcej takich utworów Smile

Cracovia- gdyby MM napisał hymn dla Mercedesa (moja ulubiona marka samochodów)to i tak bym go nie lubił Smile

a z piłki nożnej najbardziej lubię piwo i śledzie w oleju, więc argument o Hymnie klubu do mnie nie przemawia bo ja po prostu tego nie "chwytam".
Nie interesowałem się tym co mówią jedni kibice na drugich i co się śpiewa na stadionach itd - to nie moja bajka. TO co do mnie dociera to fakt że ciągle się leją, tłuką i szukają zadym, więc w sumie czy oni mają pojęcie o muzyce........
Przepraszam, ale tak to odbieram Smile