Mrągowo 2010

everyday300

Siedzę kilka godzin...przeczytałam wszystkie opinie na temat tegorocznego Pikniku Country.
W prawdzie byłam tam po raz pierwszy, muzyką country interesuję się na pewno krócej niż Wy:-)
Jednak inspiruje mnie ona do działania, do życia.
Hm... Piknik zrobił na mnie ogromne wrażenie. I potrafiłam zauważyć, gdzie tego Country niestety zabrakło m.in.występ Pana Maleńczuka- DNO! Jednak nie chcę już szerzej tego komentować i "małpować Smile

" Waszych wypowiedzi.
Napewno wrócę tu za rok. Zostało dużo wrażeń i pięknych wspomnień.
Wiem, wiem... kiedyś było lepiej, ale ja nie znam tego "kiedyś", nie byłam tam, nie czułam tego klimatu, co nie oznacza, że nie wgłębiam się w historię Pikniku COuntry.
w Tym roku zagościłam i Country, które zostało pokazane bardzo mi się podobało. Niesamowitym wrażeniem była dla mnie możliwośc zamienienia chociażby "dwóch" słów z Naszym Polskimi Gwiazdami. Nigdy wcześniej się z tym nie spotkałam. a TU TAK! Swoboda, pełen "luz"...
Uwielbiam tę muzykę, ten klimat. O ile wolno mi tak powiedzieć....
Cieszę się, że akurat w muzyce Country odnalazłam swoją pasję.

I mam nadzieję, że w przyszłym roku, będącym Jubileuszem dla Pikniku Country w Mrągowie zobaczymy to, czego tak na prawdę oczekujemy:-)
Że komentarze na tym forum będą zupełnie odmienne:-)

POZDRAWIAM!!

Cowboykash

Tego chyba wszyscy byśmy sobie życzyli, żeby te komentarze mogły być jak najlepsze.
Na tą chwilę zżera mnie ciekawość, ale pewnie tak mają wszyscy, bo nikt nie wie co organizatorzy przygotują na tą trzydziechę Smile

Pozostaje uzbroić się w cierpliwość, mieć nadzieję, że będzie super i czekać........

Natomiast co do wyjazdu do Mrągowa, to oczywiście nie mam najmniejszych wątpliwości. O ile nie wystąpią jakieś niedogodności niezależne ode mnie, to oczywiście jadę i już. Choćby miał to być najgorszy piknik w dziejach, to i tak chcę tam być.
Uwielbiam ten klimat mrągowskich ulic w czasie pikniku, setki znajomych których można spotkać właściwie wszędzie, rozmowy z artystami, bo to zawsze fajniej pogadać "na żywo" a nie tylko przez telefon, imprezę na campingu taką bez cudowania i owijania w bawełnę, po prostu żywą, życzliwą, wspaniałą i prawdziwą a więc jak najbardziej countrową, albo paradę urządzeń samochodopodobnych Smile

i właściwie to dużo więcej jest rzeczy które tam lubię, niż tych których nie lubię więc będę robił wszystko by móc "pokowboić" na tym jubileuszu.
No i diabelnie jestem ciekawy jak będzie wyglądał ten nowy amfiteatr.

Oj, szkoda że jeszcze tyle trzeba czekać.

everyday300

Oj tak. Mnie cieszy, że miałam przyjemność uczestniczyć w Pikniku jeszcze w starym amfiteatrze.

i Już odliczam dni do kolejnego spotkania z Mrągowem i Countrowym klimatem za rok:-))

Gość

Witam wszystkich.

Jestem tutaj nowy i chętnie przyłącze się do dyskusji. Na Piknik do Mrągowa jeżdżę od 98 roku. Za każdym razem staram się zauważać pozytywne strony Pikniku i mieć nadzieję, że za rok będzie lepiej. Zapewne dlatego jestem w Mrągowie co roku. Mimo to serce boli jak na scenie produkują się Boysi a organizatorzy te niezrozumiałe zjawisko firmują jako XXIX Międzynarodowy Piknik Country 2010.
Bardzo podoba mi się inicjatywa podjęcia tematu jak ma wyglądać XXX Piknik i mam nadzieję, że nie będzie to tylko nierealny koncert życzeń.

teachair

Witam, ket85.
Zagląda tutaj MJK, więc na pewno nie będzie to nierealny koncert życzeń. Wierzę w jego moc sprawczą.

Mayster

teachair

Wiesz, ale przecież wszak były piosenki z zagranicy... Nawet Pan M... śpiewał "Ring of Fire" po serbochorwacku...
No więc 'ynterneszynol' jak w mordę jeża...
No i większościowym właścicielem marki napoju wnoszonego w kubeczkach po Coli jest Brau Union AG...

Mayster

Chodzi o co innego. Kiedyś rzeczywiście w nazwie Mrągowa figurował przydomek 'Międzynarodowy" Ostatnio z niego zrezygnowano, w związku z czym trudno mieć pretensje że występują głównie artyści krajowi.

A że ich nie starczy na całe trzy dni...

Gość

Przepraszam za błąd. Oczywiście miało być XXIX Festiwal Piknik Country 2010 co nie zmienia faktu, że serce boli na widok Boysów itp.
Również muszę przyznać rację, że często żyję historią jeśli chodzi o Mrągowskie Festiwale.

Madelaine

Zostawiłam co nieco od siebie dla potomności na podanych wyżej stronkach:)...prawdę mówiąc tam za wiele o pikniku nie ma ale przy okazji znalazłam tu dwie bardzo ciekawe dla mnie stronki:)
Dzięki Wam:)