Forum COUNTRYMUSIC.PL Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Martwe country w internecie - "Dyliżans" nr 5/621
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum COUNTRYMUSIC.PL Strona Główna -> Country Music - POLSKA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magda_Wilczyca
Cowboy



Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:10, 17 Mar 2013    Temat postu: Martwe country w internecie - "Dyliżans" nr 5/621

Ja w temacie. "Dyliżansów" i "Dyliżansu" Smile Aczkolwiek nie w temacie nominacji...
Wywołana - zresztą słusznie - do tablicy w temacie strony internetowej Lonstara i promocji w ogóle, potwierdzam, że istotnie na lonstarowej www nic się nie dzieje, bo po pierwsze owa www jest aktualnie w trakcie kompletnych zmian, planowanych już od dłuższego czasu, po drugie - bieżące aktualizowanie informacji na oficjalnej www niezależnie od facebooka zwyczajnie nie ma sensu. Wg mnie strony pełnią obecnie rolę jedynie "wizytówki", bazy skondensowanych informacji o artyście, historii, dokonaniach itp, natomiast nikt nie szuka już na nich aktualnych opowieści z życia wykonawcy, zdjęć itp, bo od tego mamy FB lub inne portale społecznościowe. Oczywiście za wyjątkiem pojawiających sie od czasu do czasu informacji ważnych rynkowo (nowa płyta, teledysk, istotne wydarzenie). I m.in. do tego wspomniane zmiany na stronie zmierzają
Promocja facebookowa natomiast z mojego kierunku odbywa się w miarę regularnie i konsekwentnie Smile

Natomiast jeszcze jedno istotne dementi: na saloonie żadnej "wymiany" pomiędzy Rayem i Lonstarem nie było, jest to tylko wygłup jakiegoś dowcipnisia. Odniosłam się zresztą do tego swoim wpisem, natomiast adminom tudzież skutecznemu w usuwaniu spamu Maystrowi proponuję zaprząc ponownie karchera i "gęstym siurem" spłukać te mniejsze i większe bzdury Smile

Pozdrawiam Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dzidzia
Barman



Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Elbląg
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:49, 17 Mar 2013    Temat postu:

Jak już Wilczyca poruszyła temat dzisiejszego Dyliżansu to ja też w tej sprawie.

Jednak w przeciwieństwie do niej przyznam Woźnicy rację. Większość stron jest martwa. W tym również z przykrością stwierdzę prowadzony przeze mnie Wortal country. (postaram się poprawić)

dzidzia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MJK
Rewolwerowiec



Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:54, 17 Mar 2013    Temat postu:

Magda_Wilczyca napisał:
adminom tudzież skutecznemu w usuwaniu spamu Maystrowi proponuję zaprząc ponownie karchera i "gęstym siurem" spłukać te mniejsze i większe bzdury


Spłukane.

Pozdr.,
MJK
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Woźnica
Ranczer



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:01, 17 Mar 2013    Temat postu:

Witam

Cóż, jak zwykle trzeba coś komuś wytknąć, żeby sprowokować jakąś reakcję. Dzidzia uznał swoje zaniedbanie i mam nadzieję, że dotrzyma słowa w sprawie poprawy. Wilczyca przedstawiła ciekawą teorię, z którą można się zgodzić lub nie. Facebook wszystkiego nie załatwia, bo nie wszyscy fani czy potencjalni fani są na facebooku. Strona to strona. Jeśli ktoś mnie pyta, kto to jest Lonstar, to mówię wejdź na stronę artysty, a nie szukaj na facebooku. Strony www są u większości szanujących się wykonawców z facebookiem połączone poprzez polubienia i rzeczywiście wymiana myśli i kontakt z fanami w znacznym stopniu na facebooku się odbywa. Ze strony Lonstara wynika jednak, że artysta zakończył karierę po zeszłorocznym zdobyciu tytułu Artysty roku. Wypadałoby przynajmniej kontynuować kalendarium.

Pozdrawiam

Woźnica
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda_Wilczyca
Cowboy



Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:44, 18 Mar 2013    Temat postu:

Woźnica napisał:

Ze strony Lonstara wynika jednak, że artysta zakończył karierę po zeszłorocznym zdobyciu tytułu Artysty roku. Wypadałoby przynajmniej kontynuować kalendarium.



W tym zakresie zgadzam sie absolutnie. Prawda jest taka, że jak miałam na głowie tylko Lonstara i jego stronę, aktualizacje były bieżące. Na dzisiaj mam stronę Lonstara, Doroty, oba fan-page na facebooku, stronę fundacji i stronę festiwalu w Wolsztynie...
To oczywiście nie usprawiedliwia braku aktualnego info, ale wg mnie wyjaśnia mój brak czasu. Pomijając wszystko inne w temacie "ogarniania kuwety", o czym pisałam ci w prywatnym mailu Smile

Stąd też zmiany, które pozwolą takich dziur informacjnych uniknąć: aktualizacje i kalendarium będą się odbywały automatycznie, natomiast info podstawowe: bio, kto, po co i dlaczego zostanie na www w celach informacyjnych, tudzież presskit.

Pozdrawiam Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Huberts
Z-ca Szeryfa
Z-ca Szeryfa



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa Grochów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:49, 18 Mar 2013    Temat postu:

Woźnico, myślę, że za wyjaśnienie pewnych Twoich wątpliwości wyrażonych w artykule, a dotyczących działania, bądź nie, stron internetowych artystów znajdziesz pod linkiem:
[link widoczny dla zalogowanych]
przynajmniej jeśli chodzi o Rodeo Dance.

Co do Twojej opinii o niniejszym forum, to chyba muszę zaprotestować cokolwiek...
Napisałeś, "...najciekawsze wydają się być dość liczne pyskówki..."
Nie wydaje mi się, żeby były one tak liczne, ani też ciekawe. Są wśród nas różni ludzie i różnie formułują myśli (pomijam milczeniem tych, którzy ani ich sformułować, ani odczytać treści innych autorów, nie potrafią... Ci rzeczywiście wywołują reakcje alergiczne forowiczów i administracji), skutkuje to czasami ostrzejszymi dyskusjami wynikającymi wprost z temperamentu rozmówców. Niemniej jednak owe ostrzejsze wymiany zdań, jak sam kiedyś zauważyłeś, czasami pobudzają dyskusję.
Alergeny natomiast, jako niezdrowe, staramy się poddać kuracji... Wink Nawet jeśli oznacza to chirurgiczną interwencję w organizmie forum i wycięcie najbardziej opornych "omijaczy regulaminu", czy wyczyszczenie/zamknięcie wątku, co zawsze jest rozwiązaniem ostatecznym i stosujemy je tylko wtedy, gdy już naprawdę pozostałe środki lecznicze zawodzą.
Poza tym mamy ponad 22 tysiące wpisów, owe "pyskówki" stanowią promil, margines... Fakt, że się wybijają jednak na czoło, jest pochodną tego że pojawiają się w najbardziej drażliwych tematach. I wcale tego promila nie bagatelizujemy. Zasady funkcjonowania forum, specyfika naszego życia, powoduje, że mimo, iż staramy się poświęcać mu jak najwięcej czasu, naszego prywatnego czasu wolnego, to jednak nie jesteśmy w stanie pewnych rzeczy i spraw przeskoczyć. Niemniej jednak od sześciu już lat forum istnieje i ma się chyba jako tako, skoro właśnie tutaj a nie na Facebooku, czy innym portalu dyskutuje się o sprawach z country związanych, problemów nie wyłączając.
Jak wiesz, w miarę wolnego czasu staramy się pracować zarówno nad rozwojem forum, jak i nad realizacją innych pomysłów... Niektóre z nich urodziły się tutaj przecież...

A, że wypowiada się mało osób? No cóż, brak nawyku przekazywania swoich opinii, strach, a może mała wciąż jeszcze wiedza o muzyce country, powodują, że opinii pojawia się niewiele.

Pzdr.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cowboykash
Szeryf
Szeryf



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Otwock i Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:54, 18 Mar 2013    Temat postu:

Znalazłem chwilkę na przeczytanie Dyliżansu i przyznaję, że zasmuciły mnie słowa napisane na temat Forum.
Przykro mi, że z całej gamy najróżniejszych spraw, oraz z przeróżnych działań promocyjnych które "forum ogarnia" , zapamiętałeś Woźnico jedynie te pyskówki które Ci się znudziły.
Chciałbym zauważyć, że pyskówki pojawiają się głównie w temacie DYLIŻANSE, a więc to TWÓJ TEMAT i teraz mam wrażenie, że Forum przyjęło bat na własny tyłek, bo gdyby nie te Dyliżanse, to mielibyśmy spokój.
Widocznie ten temat wywołuje najwięcej kontrowersji, a dlaczego tak jest to sam powinieneś wiedzieć.

Serdecznie pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Woźnica
Ranczer



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:37, 18 Mar 2013    Temat postu:

Witam

No i jest jak zwykle, przynajmniej częściowo. Każda krytyczna opinia spotyka się zaraz z urazą, obrazą itp. Wytknąłem w Dyliżansie dwie słabości Forum, czyli małą liczbę użytkowników i pyskówki, czym oczywiście uraziłem adminów. Wyszło na to, że mało forumowiczów to siła wyższa, a pyskówkom winny jestem ja sam. Teraz oczywiście wywołałem następną.

Efekt Dyliżansu jednak jest na razie obiecujący. Saloon się wyczyścił, Dzidzia obiecał aktywność Wortali, Wilczyca aktualizację strony Lonstara. Jak na razie 3:1 dla mnie.

Kochani Admini. Zachowujecie się dokładnie tak samo jak ci, których niedawno oskarżaliście, że nie umieją znieść słowa krytyki i przesadnie reagują na niedostateczny entuzjazm wobec ich dzieł i podopiecznych. Oczywiście nie jest waszą winą, że w countrowym środowisku króluje bierność i niechęć do wypowiadania się. Ogólnie to, co się na Forum dzieje, to tylko odzwierciedlenie aktywności środowiska, która jest taka, jaka jest. W gruncie rzeczy nie krytykowałem więc Forum, ale to środowisko. Forum wpisuje się w całość country po naszemu w internecie, może jest na tej mapie jaśniejszym punktem, ale swoje słabości ma. Mnie może być przykro, że z całości Dyliżansu dotarły do was tylko te niezbyt entuzjastyczne o Forum opinie.

Gdybym nie doceniał roli, jaką Forum odgrywa, to bym na nim nie pisał. Gdyby nie zależało mi na lepszej kondycji country w naszym kraju, w tym w internecie, to bym tematu nie poruszył. Poruszyłem, bo te internetowa niedociągnięcia można znacznie łatwiej poprawić niż cokolwiek innego.

W ramach poprawy proponuję też wyrzucenie z Forum dyliżansowych wątków, bo prowokują pyskówki, takoż zablokowanie Woźnicy niech będzie, że za zaśmiecanie Forum. Tak zupełnie poważnie, to właśnie w tej chwili przyszło i do głowy, że może jednak za niezbyt liczną grupę dyskutantów w jakimś stopniu odpowiedzialni są jednak Admini? Choćby przez swoją nadwrażliwość, może przez niechęć do inaczej myślących?

Wiem, że się staracie, ale posty Huberta i Kasha w tym temacie dają do myślenia. Pomyślcie, jak wam przestanie być przykro.

Pozdrawiam

Woźnica
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cowboykash
Szeryf
Szeryf



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Otwock i Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:02, 18 Mar 2013    Temat postu:

Ręce mi opadły Sad znów mnie nie zrozumiałeś Sad

Jak Ty napiszesz cokolwiek na kogoś, to się to nazywa "ratowaniem czy naprawą sytuacji", ale jak ja napiszę że mi przykro że tylko tak niewiele napisałeś o działalności forum, to się nazywa że Ci pyskuję.
Właśnie to jest przykre.

Ludzie na forum nie piszą - odpowiem rymowanką Smile
Zawsze jest wina po stronie admina Smile Smile Smile

P.S.
Ja zapamiętałem bardzo dużo z tego co opisałeś w Dyliżansie i w 90% się zgadzam, ale już nie wiem co mam napisać, bo zaraz inny ktoś mnie zjedzie, że się podniecam i pieję z zachwytu.
Muszę uważać, bo wszędzie czają się konsekwencje Smile

Pozdrówka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Huberts
Z-ca Szeryfa
Z-ca Szeryfa



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa Grochów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:19, 18 Mar 2013    Temat postu:

Woźnico szanowny, daleki jestem od bycia urażonym. Nie wiem gdzie w moim poście to wyczytałeś, jeśli tak odebrałeś moje słowa, to wiedz, że nie miały w ten sposób zabrzmieć.
Nie zrozumieliśmy się. Może zapomniałem ubrać w cudzysłów słowa "zaprotestować", albo postawić przy nim emotikonę z przymrużonym okiem.
Ale faktem jest, że sprawa forowych "pyskówek" została w Twoim artykule uwypuklona.
Pewnie potrzebnie, bo mnie też już jest po prostu przykro, gdy widzę że mój trud i niedospane noce, jest niweczony. Robertowi też.


Pzdr.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Woźnica
Ranczer



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:38, 18 Mar 2013    Temat postu:

Mój Boże, ileż to razy było mi przykro w trakcie dyliżansowej jazdy, ileż to razy mój trud, że Huberta zacytuję, był niweczony. Gdybym zaczął wylewać swoje żale na niesprawiedliwości, które spotykały Dyliżans, Plebiscyt, Country Club, to bym całe Forum mógł zapisać i nawet Chuck Norris nie mógłby tego zgrać na dyskietkę wraz za całym internetem. Sam mam do siebie pretensję, że za mało się staram i mógłbym więcej, więc i od innych czegoś więcej wymagam.

Pyskówki może nie stanowią większości forumowych treści, ale zdarzają się zbyt często i często zupełnie niepotrzebnie. Rolą moderatorów jest kierować dyskusje na konstruktywne tory, co nie zawsze ma miejsce. Ostatnie awantury przy okazji Dyliżansów są tego przykładem. Zbyt często dzieje się tak, że początkowo merytoryczna dyskusja przeradza się w pyskówkę, bo nie umiemy wziąć głębokiego oddechu i zrobić kroku w tył. Moderator powinien być tu jak sędzia na ringu, który krzyczy break, kiedy pojawiają się nieczyste ciosy.

Owszem, jestem zły, że bezsensowne kłótnie zapaskudziły dyliżansowy wątek. Mogę mówić o niweczeniu idei plebiscytu. Gwoli ścisłości nie tylko Dyliżanse wywoływały emocje. Mrągowo, Wolsztyn, Lista Przebojów też. Same zresztą spory nie wydają mi się aż takie złe, źle jest jeśli powodują, że dyskusja odbiega od tematu i schodzi na manowce.

Zauważam jednak, że te merytoryczne dyskusje, jeśli nie przerodzą się w pyskówkę szybko umierają. Pogadaliśmy sobie niedawno w innym wątku sensownie o bluegrassie i się urwało. Miałem nadzieję, że Piotr Bułas i HTV pokłócą się choćby o Rhondę Vincent, ale się nie pokłócili i wątek się urwał. Mam nadzieję, że za jakiś czas zawiąże się ponownie. Żartuję oczywiście, ale czasami zazdroszczę HTV, że koncentruje się na tematach amerykańskich i nawet jak coś mu się nie podoba, to raczej jakaś Taylor Swift czy inna gwiazda nie poczuje się urażona.

Bo najgorsze jest właśnie to poczucie urażenia. Ta nadwrażliwość na najmniejszą krytykę, na nie dość entuzjazmu. Piszecie szanowni Admini, że nie czujecie się urażeni, ale piszecie wcześniej, że wam przykro, a Kash dokłada mi jeszcze, że pyskówki to moja wina. Moja wina jest taka, że nie unikam trudnych tematów nawet mając świadomość, że nie wszyscy je udźwigną.

Dyliżansowy artykuł wywołał reakcję i mam nadzieję, że sytuacja country w internecie trochę się po nim poprawi. Mam też nadzieję, że z czasem na Forum też nauczymy się sensownie dyskutować, bo uczymy się. I tak jest dziś o niebo lepiej niż bywało kiedyś czy jeszcze dawniej na historycznej Tablicy Ogłoszeń. Nauka nie przychodzi bez bólu jak widać.

Pozdrawiam

Woźnica
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DrogaNaOstrołękę
Stajenny



Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:55, 19 Mar 2013    Temat postu: www.wojciechdudkowski.pl

Zapraszamy na stronę zespołu Droga Na Ostrołękę [link widoczny dla zalogowanych] W dziale KONCERTY zawsze aktualny rozkład jazdy. W GALERII zawsze aktualne zdjęcia z koncertów, sesji nagraniowych oraz innych wydarzeń. W dziale MULTIMEDIA zawsze aktualne nagrania audio i video (plus archiwalne materiały). Nasz profil na facebooku jest również równolegle aktualizowany.
ZAPRASZAMY
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HonkyTonkVille
Ranczer



Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:05, 19 Mar 2013    Temat postu:

Woźnica napisał:
Żartuję oczywiście, ale czasami zazdroszczę HTV, że koncentruje się na tematach amerykańskich i nawet jak coś mu się nie podoba, to raczej jakaś Taylor Swift czy inna gwiazda nie poczuje się urażona.


Wbrew pozorom Woźnico nawet dyskusje o country amerykańskim przeradzały się nieraz w awanturę.
Skoro o kłótniach - nie sądziłem, iż skrytykowanie płyty pana Maleńczuka wywoła awanturę, skoro wiadomo było, że pan M ani jego rodzina nie dołączą od dyskusji. Jednak się pomyliłem, krytyka jego płyty wywołała straszne oburzenie. Inni postanowili się oburzyć ze niego. Smile

DrogaNaOstrołękę napisał:
Zapraszamy na stronę zespołu Droga Na Ostrołękę [link widoczny dla zalogowanych] W dziale KONCERTY zawsze aktualny rozkład jazdy. W GALERII zawsze aktualne zdjęcia z koncertów, sesji nagraniowych oraz innych wydarzeń. W dziale MULTIMEDIA zawsze aktualne nagrania audio i video (plus archiwalne materiały). Nasz profil na facebooku jest również równolegle aktualizowany.
ZAPRASZAMY
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]



Faktycznie solidna strona.
Dla mnie to się liczy bo nie mam konta na Facebooku i nie zamierzam mieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cowboykash
Szeryf
Szeryf



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Otwock i Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:54, 19 Mar 2013    Temat postu:

To co napisałem poniżej, nie jest pyskówką, nie jest awanturą, nie jest podżeganiem do czegokolwiek, a jest tylko i wyłącznie MOIM PRYWATNYM ZDANIEM. Nie zamierzam się kłócić, a jedynie przedstawić swój punkt widzenia. Proszę aby właśnie tak odebrać moje słowa. Jeszcze raz dodam że TO NIE JEST ŻADEN ATAK !.

Woźnico wiem, że się starasz, wiem też że chcesz dobrze, jednak masz diabelnie dziwaczne metody.
To że Tobie było przykro w czasie Dyliżansowej jazdy, to jeszcze chyba nie powód, byś robił przykrość innym.

Kolejna sprawa jest taka, że niestety ale w dużej mierze, to Ty właśnie jesteś tym prowodyrem. Nie ma sprawy - pisz i głoś swoje zdanie, ale nie dziw się potem, że ktoś Ci odpowiada, że się broni i że przedstawia Ci swoje argumenty.
Nikt Ci przecież nie ubliżał, ani też nie odnosił się wulgarnie ( tego własnie pilnują moderatorzy, a nie tego czy ktoś ma swoje zdanie czy nie )

Twoje artykuły są różne i różnie są odbierane bo np. jak nie pojedziesz po Fayerwerku że są disco polo, to potem Ci Dancing Riders coś tam nie pasuje, potem piszesz że w Wolsztynie jest za mało hoteli i parkingów ( choć sam tam nie byłeś i tak naprawdę niewiele wiesz o obecnej sytuacji w tym mieście) a następnie twierdzisz, że na Forum jest za dużo pyskówek. To nie pyskówki tylko odpowiedzi ludzi na Twoje artykuły, teksty, wpisy.
Czasy kiedy Dyliżans był papierowy minęły bezpowrotnie. Wtedy ktoś co najwyżej w kuluarach mógł Ci powiedzieć - eeh, Maciek , co Ty za bzdury wypisujesz - i w sumie o sprawie było cicho, bo załatwialiście to po za oczami i uszami całego środowiska.
Teraz powstało forum i tu właśnie LUDZIE MOGĄ się odnieść do tego o czym piszesz. I tak własnie odniósł się Bogdan z Fayerwerku, tak odniósł się Stasek w sprawie Dancing Riders i tak teraz ja odnoszę się do tego, o czym napisałeś, a to o Wolsztynie, a to o innych Twoich "naprawianiach sytuacji". Musisz pozwolić ludziom się bronić Smile

Niestety Maćku, czy Ci się to podoba czy nie, to ludzie mają prawo mieć swoje zdanie, a co więcej mogą o tym jawnie mówić, bez obawy o cokolwiek.
Sporo osób woli się nie odzywać, żeby nikomu nie podpaść lub mieć zwyczajnie święty spokój, ale ja należę do tych, którym nie da się zamknąć ust i będę walczył, gadał i kłócił się ZAWSZE wtedy, gdy z czymś się nie zgodzę.
Musisz też przyjąć do wiadomości, że nie jesteś w stanie znać się na wszystkim i wiedzieć wszystkiego najlepiej, a co za tym idzie, ktoś inny wcale nie musi popierać Twojego punktu widzenia.


Teraz nie pasuje Ci że Lonstar, Colorado i Alicja nie dbają o swoje strony www .
Od czasu jak strona www w internecie była dobrym źródłem informacji o artyście minęło już trochę czasu. Od tamtej pory wynaleziono już ogień, oraz koło.
Spróbuj zapytać ILE ODWIEDZIN zanotowały te strony w ciągu miesiąca ?
10 ? 20 ? albo zaryzykujmy - 30 odsłon na miesiąc ? - pytam zatem, po co tracić czas na sumienne pilnowanie aktualności na stronie, skoro i tak zagląda tam niewiele osób.
Dla porównania na Fejsbuku , czy innym tłiteże, majspejsie, reverbnation itp odsłon dziennych jest po kilkaset jeśli nie kilka tysięcy, dlatego nie miej żalu, że artyści nie tracą czasu, na mniej istotny środek przekazu.

Idąc dalej tym tropem - dlaczego nie prowadzisz Dyliżansu w formie papierowej ???
Ja uwielbiałem taką wersję, a co więcej nawet kolekcjonowałem Zaglądałem czasem do Oczka, choćby po to, by sprawdzić czy może już nadjechał nowy Dyliżans
Wersja papierowa jednak odeszła do lamusa, wyparta przez wydanie internetowe, bo dociera do większej ilości osób, generuje mniejsze koszty, a prędkość doręczenia jest z milion razy większa itd, itd.
Tak samo jest ze stroną www .
Straciłbym pół dnia na przejrzenie wszystkich interesujących mnie stron, a wystarczy że odpalę fejsa i wiem co robi lub co planuje Alicja, Czarek, Lonstar, Manson, Colorado oraz wielu innych.
JEDNAK ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ W 100%, że na tych zapomnianych stronach artystów, przynajmniej terminy koncertów powinny być aktualne i fakt, że nasi artyści nie zawsze tego pilnują, jest dość denerwujący.

REASUMUJĄC:
1. Magda przedstawiła swój punkt widzenia i nie dziwię się jej, że patrzy cieplej na nowoczesne środki przekazu, niż na strony z poprzedniej epoki.
2. Dzidzia obiecał wznowienie prac na wortalu bo przyznał że faktycznie nic tam się ostatnio nie działo.
3. muzyka country.pl na razie zostaw proszę w spokoju, ponieważ głównemu "zawiadowcy" czyli Teachairowi, po ciężkiej chorobie zmarła mama, więc ma zapewne dużo ważniejsze sprawy, niż pilnowanie strony www .
4. W sprawie forum - nie możesz zabronić ludziom mieć swojego zdania i jeśli tylko się ktoś z Tobą nie zgodzi, bądź wytknie Ci nierzetelność ( jak ja w sprawie Wolsztyna) to mówić że Forum jest "złe", bo są na nim pyskówki.
Jak inaczej dowieść swoich racji, jak inaczej powiedzieć że się z czymś nie zgadzam, jak inaczej pokazać swój punkt widzenia ???
Dlaczego nazywasz to pyskówkami ?
Czy według Ciebie powinno być tak, że Ty coś piszesz, a już nikt nie ma prawa tego skomentować ? Każdy musi przyjąć to za pewnik, przyklasnąć i się zgodzić z tym co piszesz, bez względu na to jaki jest stan faktyczny ? ( np sprawa infrastruktury Wolsztyna )
TO NIE SĄ PYSKÓWKI !

Proszę nie pisz, że masz wrażenie, że admin forum Cię nie lubi (tak jak już kiedyś napisałeś)
Admin forum, nie ma nic przeciwko Tobie, i ceni sobie Twoje zdanie w wielu kwestiach, ale tam gdzie się z tym zdaniem nie zgodzi, to na pewno o tym powie.

P.S.
Swoją drogą, to sam wielokrotnie przyznajesz, że LUBISZ zaczepić, rozdrapać jakiś temat, sprowokować, wsadzić ten przysłowiowy kij w mrowisko, albo, że tworzysz jakieś rankingi, ile osób Ci ulegnie a ile stanie okoniem ( niedawny Twój wpis jak poinformowałeś, że 3:1 dla Ciebie )
To w końcu kto tu jest winny ???
Ten który zaczepia, czy ten który się broni ?

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Woźnica
Ranczer



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:14, 19 Mar 2013    Temat postu:

Witam

Przyznam, że bardzo trudno mi odpowiedzieć na ostatni post Kasha.

Nie staram się prowokować sporów, ale się ich nie boję i nie unikam. W Dyliżansie piszę to, co uważam za słuszne i potrzebne. Jeśli zauważam, że strony internetowe kandydatów do tytułu Artysty roku są nieaktualne, to jest to stwierdzenie faktu. Nie zauważyłem, by szanujący się artyści korzystający z facebooka rezygnowali ze swoich stron internetowych. Facebook nie zastępuje tych stron, tylko je uzupełnia o możliwość bezpośredniego kontaktu z artystą. Jeżeli Kashu uważasz, że jest inaczej, to w tym przypadku się z tobą nie zgadzam. Dodam też, że nieaktualna strona internetowa z pewnością nie pomaga artyście. Lepiej ją zlikwidować., aczkolwiek nie sądzę, żeby to było rozsądne posunięcie. Można by też powiedzieć, że na co komu Forum, skoro można przecież dyskutować na facebooku. Dla mnie bez sensu.

Nigdy nikomu nie zabraniałem mieć swojego zdania. Nigdy też nikogo z tego powodu nie obrażałem, ani się nie obrażałem. Każdy też ma prawo się bronić także na Forum. Właśnie po to jestem na Forum, żeby mieć możliwość bezpośredniego kontaktu z fanami muzyki country i to, że pojawiają się tu reakcje na Dyliżansowe treści bardzo sobie cenię. Zauważam jednak, że pojawiają się one głównie wtedy, kiedy ktoś poczuje się czymś, co napisałem w Dyliżansie, urażony.

Zauważam też, że urazić niektórych jest bardzo łatwo, a reakcje bywają nieadekwatne do przyczyny. Za taką przesadną reakcję uważam choćby tę Adminów na dyliżansowy tekst. Owszem, można o nim dyskutować i wskazać na niewątpliwe pozytywy i Forum, i obecności country w internecie. Są artyści, którzy swoje strony prowadzą bardzo porządnie, przykład Wojtek Dudkowski, Czarek Makiewicz, John Kentucky Band i kilku innych. W Dyliżansowym tekście koncentrowałem się jednak głównie na nominowanych i to w najbardziej prestiżowej kategorii. Dla mnie te nieaktualne strony to wstyd i żenada. Rozumiem takie czy inne trudności, ale nie są to dla mnie usprawiedliwienia.

Broniąc takiego stanu rzeczy, wspierasz Kashu bierność, inercję, zniechęcenie i wszystkie słabości country po naszemu. Nie sądzę, żeby o to ci chodziło.

Co do bronienia się, powiem, że bronić należy się sensownie. Na ogół broniący się albo eksponują swoje pokrzywdzenie, albo od razu atakują, bo poczuli się zaatakowani. Dochodzi do tego brak kultury takich polemik i zamiast konkretnych argumentów zarzucanie wszystkiego co możliwe przeciwnikowi. Takie obrony nazywam pyskówkami. Zauważ Kashu, że staram się w tej odpowiedzi odnieść do twoich argumentów, a nie do twojej osoby, twojego światopoglądu, twojego sposobu myślenia itp. Polemizuję, ale nie staram się ciebie obrazić czy urazić.

Nie miałem też intencji deprecjonowania Forum jako takiego w Dyliżansie. Stwierdziłem, że trudno na Forum odróżnić ziarno od plew, bo obok sensownych treści sporo tu spraw nieco obok. Napisałem też jednak, że Forum to forum, co należy rozumieć, że po prostu tak na chyba wszystkich forach bywa. Na kilka ostatnich sporów jako admini mogliście, jak sądzę, zareagować wcześniej, ale doceniam, że jednak zareagowaliście.

Faktem jest, że na Forum udziela się aktywnie tylko kilka osób. To mnie martwi, tak jak zmartwiła mnie ledwie setka czytelników, którzy nadesłali plebiscytowe ankiety. To znaczy cieszy mnie ta setka, martwi te kilka, które tego nie zrobiło. Jeśli poruszam te liczebne słabości w Dyliżansie, to dlatego, że widzę problem. Coś jest nie tak, skoro aktywnych fanów country jest tak mało.

Zarzut, że jestem prowodyrem sporów uważam za śmieszny. Mam prawo do wyrażania swojego zdania, w Dyliżansie wręcz obowiązek. Też nie zauważyłem, żebym kogoś obrażał. Mam natomiast pełne prawo nawet autorytarnie napisać, że jakaś piosenka jest zła, zespół marny czy impreza do kitu. Takie jest prawo krytyka czy recenzenta. Można się oczywiście ze mną nie zgodzić, ale nie można mi tego zabronić. Można na to odpowiedzieć, ale jak już pisałem wcześniej, merytorycznie, konkretnie i z sensem. Jeśli ktoś urażony krzyczy, że to Woźnica się nie zna, że pisze bzdury itp. to też można, ale nie traktuję kogoś takiego poważnie. Zabolało? Niech krzyczy, może jak się wykrzyczy, pomyśli.

I jeszcze jedno. Obronę strony muzyka-country.pl przez odwoływania się do nieszczęścia Teachera uważam za bardzo mało elegancką. Tomkowi serdecznie współczuję, wiem jak to jest, bo sam śmierć matki przeżyłem. Nie mieszajmy osobistych spraw w forumowe spory. Muzyka-country to też nie tylko Teacher. Od pewnego czasu widzę, że sam ciągnie ten portal, a redakcja jest, zdaje się, liczniejsza. Z początku było dużo i ciekawie, później energii jakby zaczynało brakować. Mam nadzieję, że powróci.

I na zakończenie. Powtórzę, że każdy ma prawo do swojego zdania. Ważny jest jednak sposób, w jaki je wyraża. Nigdy nie pisałem czy mówiłem, że lubię zaczepiać czy nawet prowokować. Podobnie jak ty, Kashu, piszę to, co myślę. Jeśli napisałem, że jak na razie jest 3:1 dla Dyliżansu, to nie dlatego, że tworzę jakiś ranking, ale dlatego, że trzy strony postanowiły się uaktualnić, a tylko Forum uznało się za pokrzywdzone, potraktowane niesprawiedliwie i to w dodatku przez kogoś, kto sam Forum zapaskudził. Rzeczywiście perfidny jestem.

Pozdrawiam

Woźnica
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum COUNTRYMUSIC.PL Strona Główna -> Country Music - POLSKA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island