Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda_Wilczyca
Cowboy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:43, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
HonkyTonkVille napisał: | Gratuluję pomysłodawcom listy.
Mam 2 uwagi. (Nie wiem czy się nie powtórzę, bo wątek jest już tak długi, że czytanie całego zajęłoby mi długie zimowe wieczory )
...stworzenie wymogu każdorazowego zalogowania się do serwisu strony przed oddaniem głosu. |
I wszystko wskazuje na to, że tak właśnie będzie
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Woźnica
Ranczer
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:36, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Witam
Jakoś brakuje mi komentarzy do listy, wklejam więc swój z Facebooka.
Na [link widoczny dla zalogowanych] trzy najmłodsze nasze artystki country ścigają się ze sobą i Drogą na Ostrołękę. Za nimi dopiero piąta Ala Boncol z wydawałoby się murowanym numerem jeden na wiele tygodni, piosenką No Love Without Trust. Potem trzy piosenki Lonstara przedzielone piosenką Doroty Krawczyk i zamykająca pierwszą dziesiątkę piosenka Czarka Makiewicza Zakochajmy się znowu - fajny materiał na przebój. Na początku drugiej dziesiątki dwie piosenki z moimi tekstami: nowa - Pierwsza noc wiosny śpiewana przez Gabrysię Mycielską i najwyżej notowana na liście staroć czyli Zdechł pies. Niby zdechł, ale nieźle się trzyma. Tuż, tuż za Asia Cieśniewska i Rozumiem już. Potem trochę starszych piosenek i na 17 miejscu Nie wart łez Zbyszka Hofmana. Zdecydowanie za nisko, podobnie jak Tylko nie spóźnij się (19) i Trouble, Trouble (22). W moim prywatnym notowaniu są znacznie wyżej. Moja ulubiona Na Stawigudzkim Polu dopiero 27, ale ta piosenka przetrwa wszystkie jednodniowe przeboje. Słabo trójkowy i trojakowy hit Całe życie na kredycie - countrowcy nie biorą kredytów czy co? Jeszcze dalej kolejna bankowa piosenka Zgredybillies Przelew. Jak w banku powinny iść w górę, ale kryzys jak widać. W poczekalni Zosia Jastrzębska ma już ponad 100 głosów - nie zapomnijcie zagłosować na jej piosenkę. Tyle bieżącego komentarza do listy. Głosujmy dalej.
Jak lista ma żyć, to nie można ograniczać się tylko do głosowania. Komentarze i dyskusje jak najbardziej wskazane.
Pozdrawiam
Woźnica
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stradivarius
Traper
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:19, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Pod wpływem woźnicowego komentarza zajrzałem na listę. Ciekaw jestem, czy fani naszych młodych gwiazdek nadal wykazywać się będą stabilnością i konsekwencją. Odnoszę wrażenie, że przyrosty po 3-4 dniach nie są już tak dynamiczne jak wcześniej. Myślę, że dojrzali (w przewadze) fani naszych uznanych gwiazd powoli zaczną wyrównywać straty by ostatecznie....... Różnice w liczbie zdobytych głosów w istocie nie są znaczące. Kilkanaście piosenek może ciągle jeszcze wygrać to notowanie. Jest ciekawie.
Stradivarius
|
|
Powrót do góry |
|
|
MJK
Rewolwerowiec
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:14, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
A ja powiem tak:
Magda_Wilczyca słusznie napisała, że lista przebojów to nie Plebiscyt, gdzie oddaje się 2 głosy rocznie. Tu głosować można codziennie. A skoro można, to, by odnieść sukces - trzeba. Lista wymaga więc dużo większej aktywności inrternetowej. To zupełnie naturalne więc, że tryumfy święci tu młodzież, która jest z natury najbardziej komputerowo sprawna i najlepiej zorganizowana na portalach społecznościowych itp.
Według mnie więc największą wygraną w tej całej zabawie jest Alicja, która jako jedyna dorosła artystka znalazła się na dobre w TOP 5 (Wojtek jest dorosły wiekiem i stażem ogólnocountrowym, ale jako wokalista moim zdaniem ciągle jeszcze nabiera rozpędu). Ala zbiera głosy internautów prawie na równi z komputerowo zaawansowanymi dzieciakami i dystansuje konkurentów ze swojej (tzn. tej najwyższej) półki równo. I to jest właśnie w tej liście najciekawsze. Przynajmniej jak dla mnie.
Pozdrawiam,
MJK
Ostatnio zmieniony przez MJK dnia Czw 20:37, 10 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Woźnica
Ranczer
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:34, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
MJK pewnie ma rację, ale mnie naszła taka refleksja.
Oto według mnie ta nasza młodzież coś traci. Traci radość z pierwszej piosenki na liście, poprzedzoną pełnym niepewności oczekiwaniem w poczekalni. Traci radość z powolnego wspinania się na coraz wyższe pozycje. Traci radość z pierwszej piosenki w pierwszej dziesiątce i szczęście z pierwszego numeru jeden.
Młodzież jak to młodzież, chciałaby mieć wszystko od razu, ale z tego od razu radość krótkotrwała i co dalej? Obyś miał zatem rację Stradivariusie, że młodzież dostanie zadyszki, a piosenki doświadczonych wykonawców połkną tych niedoświadczonych harcowników jak zawodowy peleton przed finiszem. Obyś miał rację dla dobra tej młodzieży, by nie straciła smaku życia chłonąc je jednym haustem.
Pomóżmy tej młodzieży, głosując na wiele przecież bardzo dobrych piosenek naszych doświadczonych artystów. Dajmy tej młodzieży satysfakcję z prawdziwej walki o przekonanie do swojej wartości, bo nie wątpię w ich wartość, ale żeby oni się o niej sami przekonali, muszą mieć poczucie, że nie dostali laurów na tacy, nie wkładając w to wszystkich swoich sił.
Pozdrawiam
Woźnica
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stradivarius
Traper
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:21, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Wszystko prawda Woźnico.
Jestem przedstawicielem pokolenia które miałoby szanse z niektórymi młodymi w biegu na przykład na 10 kilometrów. Bo wytrzymałość niezła, doświadczenie pomagające w rozłożeniu sił znaczne, nie zapalam się bez sensu, potrafię być konsekwentny. ( notowanie dwutygodniowe). Młodzi nie daliby mi jakichkolwiek szans w biegu na 100 czy 400 metrów ( pierwszych kilka dni notowania).
Stąd moje przypuszczenia odnośnie finału głosowania.
Ale może nie doceniam siły młodych. Krysia i Dorota mają przecież swoje fan kluby. Bo czym są fan page na facebooku jak nie fan klubami artystów? A w nich ponad 200 osobowe siły wspomagające nasze młode dziewczyny. Podobnie Agata ma liczne grono znajomych, którzy zrobią wszystko by pomóc jej w rywalizacji. Tylko czy tym młodym starczy konsekwencji? Jako wciąż jeszcze aktywny sportowo zawodnik ( niestety już old boy) mam wątpliwości.
Stradivarius
|
|
Powrót do góry |
|
|
Woźnica
Ranczer
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:40, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Cieszą mnie fan cluby młodzieży, martwi ich brak u doroślejszych wykonawców. Za łatwo przychodzi młodym zdobywanie wysokich pozycji na liście. Ja rozumiem, że tym starszym już trochę nie zależy, że to trochę, jak napisała Ala, zabawa w piaskownicy. Tyle, że to my, ci starsi, zostawiamy tym młodym piaskownicę właśnie.
Podobna lista mogła zaistnieć jakieś 10 lat temu, tylko jakoś nikt o tym nie pomyślał i teraz trzeba zaczynać od początku. Może za następne 10 lat, ówczesna młodzież nie będzie miała już tak łatwo i będzie przeżywała to, co młodzi artyści np. w Ameryce, gdzie jednak takie postacie jak Taylor Swift są wyjątkowe i dotarcie na szczyty zabiera jednak trochę czasu.
Może wszyscy coś właśnie zaczynamy od początku, może te fanpejdże są rzeczywiście zalążkami fan clubów i zapowiedzią nowej ery? Ale nawet jeśli tak jest, to nie byłoby najgorzej, gdyby nasze doświadczone gwiazdy potraktowały młodzież poważnie i sprawiły jej listowe manto, bo cóż to jest liczący nawet ponad 200 osób fan club? Przecież można go z łatwością przegłosować. Podkreślam, że chodzi mi o dobro tych młodych, o to żeby mieli naprawdę o co walczyć, o co się starać.
A dobro tych młodych, to dobro nas wszystkich.
Pozdrawiam
Woźnica
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stradivarius
Traper
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:52, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Wbrew pozorom 230 osób w fan clubie w naszym niewielkim środowisku jest siłą.
Doświadczeni nie powinni odpuszczać , to pewne. Myślę o nas, głosujących.
Pierwsze notowania, ciekawe wnioski.
Podzielam wiele Pana wniosków. Powiem jednak, że dobrze się stało,że nie doszedł Pan do konkluzji, iż wszystkie dzieci są nasze. Bo jak Pan wie otwiera mi to scyzoryk w kieszeni. Bo moje dzieci z całą pewnością nie są Wasze.
Pozdrawiam,
Stradivarius
|
|
Powrót do góry |
|
|
Woźnica
Ranczer
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:58, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Jak to kiedyś podsumował MJK, dzieci są swoje własne i im starsze, tym bardziej własne, czasami można powiedzieć - niestety.
Pozdrawiam
Woźnica
|
|
Powrót do góry |
|
|
teachair
Wielebny
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:03, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Interesujące wnioski, mości Panowie!
W fanach siła, ale spotkałem się z głosami, że to nie o to chodzi, żeby Artyści mobilizowali rzesze ludzi i hurtem głosowali na piosenki.
To o co chodzi w takim razie?
Ale podzielam zdanie o stopniowym dochodzeniu do szczytu - jeżeli wspinając się na Mount Everest zrobilibyśmy to (teoretycznie) w ciągu jednego dnia, to zapadły by nam się płuca z powodu różnicy ciśnień.
A tak, spokojnie, ale pewnie do celu!
Pozdrawiam,
Teacher
|
|
Powrót do góry |
|
|
Woźnica
Ranczer
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:07, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Nawet gdyby płuca wytrzymały, to co to byłaby za satysfakcja, a i nie byłoby czasu na podziwianie widoków.
Pozdrawiam
Woźnica
|
|
Powrót do góry |
|
|
teachair
Wielebny
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:15, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Właśnie o to chodzi! Jak z seksem...
Niestety, wśród młodzieży zarówno w seksie, jak i w innych dziedzinach życia popularny jest obecnie styl - szybko, z byle kim, byle gdzie - aby zrobić sobie dobrze.
Na szczęście są wyjątki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock i Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:15, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
A ja tak czytam te wypowiedzi i częściowo się zgadzam, częściowo się nie zgadzam.
Uważam że Maciek ma 100% racji, że młodzież gdy "łyknie" od razu to miejsce na pudle i to bez jakiejś tam specjalnej walki, to faktycznie coś tam traci.
Nigdy nie byłem wykonawcą więc nie wiem, ale pamiętam czasy gdy śledziłem notowania "trójki" i zawsze ogarniała mnie ciekawość z pytaniem "Co w tym tygodniu się wydarzy i kto kogo wyprzedzi ? "
W przypadku naszej listy też niby tak jest, tylko zniknął gdzieś ten "czar", ten "urok" ta niepewność.....
Różnica jest jedna i uważam zasadnicza. Wtedy na piosenkę głosowali FAKTYCZNI FANI, czyli ci którym dana piosenka naprawdę się podobała, a teraz głosują tylko po części fani, a cała reszta to ZNAJOMI poproszeni za pomocą fejsbuków i innych diabłów o oddanie głosu.
O ile fan ( za jakiego się uważam ) głosuje świadomie, o tyle ZNAJOMY klika bo mu kazali ale tak naprawdę nie wie nic ani o tej muzyce, ani o utworze (często gęsto nawet nie odsłucha danej piosenki), i tym samym jest jedynie takim bezmózgowym automatem generującym kolejne kliknięcia.
Tym co zaraz powiedzą, "a co robiliśmy na forum z Lonstarem na niemieckiej liście, albo Czarkiem w wietrznym radiu ? " odpowiadam tak:
Owszem, robiliśmy tak, ale raczej KAŻDY Z FORUMOWICZÓW zna twórczość Cezarego czy Lonstara, więc siłą rzeczy GŁOSUJE jako FAN ! a nie jako znajomek, bo go prosili.
REASUMUJĄC:
Patrzę na listę i zastanawiam się czy wyniknie z niej więcej dobrego, czy więcej złego. Ile będzie faktycznego ARTYZMU, a ile GWIAZDORZENIA. Czy ta lista pokaże to co nam się NAPRAWDĘ PODOBA, czy znów okaże się ilu kto ma znajomych.
JEDNO JEST PEWNE - każdy znajomy kiedyś się znudzi, no bo "ile można" ? natomiast FAN ZAWSZE pozostanie FANEM i będzie głosował do upadłego, więc liczę na to, że na dłuższą metę wyniki na liście będą wyglądały bardziej realnie i prawdopodobnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stradivarius
Traper
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:21, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Oczywiście teacher ma rację. Nikt nie może zabronić naszym młodym artystom mobilizować swoich fanów. Wiecej, byliby chyba chorzy gdyby zaczęli powstrzymywać ich aktywność.
My tu jednak rozważania prowadzimy filozoficzne raczej, ogólne bardziej. O tym co byłoby dla naszej młodzieży lepsze. A może tą dyskusją mobilizujemy też trochę fanów naszych doświadczonych artystów?
Mam taką nadzieję.
I świętą rację ma Cowboykash - fan , ten prawdziwy zawsze pozostanie wiernym fanem. I przeciwieństwie do przypadkowo głosującego.
Ostatnio zmieniony przez Stradivarius dnia Czw 22:25, 10 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
teachair
Wielebny
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:23, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Cowboykash napisał: | liczę na to, że na dłuższą metę wyniki na liście będą wyglądały bardziej realnie i prawdopodobnie. |
Lista ma dopiero 10 dni. Wróćmy do tej kwestii po 10 notowaniu... Będziemy mieli jakieś punkty odniesienia...
Ale Twoje obawy nie są bezpodstawne. Zabawka daje tyle radości, ile zaangażowania włożymy w zabawę nią. Ale można też zagłaskać kotka na śmierć... Co, mam wielką nadzieję, w tym przypadku się nie zdarzy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|