Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Woźnica
Ranczer
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 1:55, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Kochany Maystrze
A gdzie ja mianowicie kreuję ten wizerunek? Zaprosiłem Konrada do Country Clubu jakieś trzy czy cztery lata temu, mało o nim piszę, piosenek prawie nie nadaje, wspominam tylko przy okazji Next Generation, gdzie ten młody, ale doświadczony bardzo się przydaje. Prywatnie uważam Konrada przede wszystkim za obiecującego songwritera, takoż za bardzo przyzwoitego wykonawcę amerykańskich standardów. Jego wykonania piosenek własnych podobają mi się znacznie mniej. O co więc tak naprawdę chodzi?
Woźnica
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mayster
Wielebny
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 1867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 2:10, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
nie jest chyba tajemnicą że niestety wizerunek "wiecznie młodego" wokalisty Konrada w kuluarach bywa pretekstem częstych żartów. A ja po prostu wytknąłem Ci "babola"
Next Generation całe lato praktycznie
było w trasie. Zespół złożony z młodych
instrumentalistów wspierających
jeszcze młodszych wokalistów: Agatę
Bzinkowską, Krysię Mazur, Gutka Bzinkowskiego
i Konrada Milczarskiego.
Ostatnio zmieniony przez Mayster dnia Pon 2:12, 27 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Woźnica
Ranczer
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 2:19, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Czepiasz się Maystrze.
Wrzuciłem Konrada do jednego worka z młodymi i nawet to zauważyłem, ale uznałem, że to nic takiego. Cieszy mnie jednak, ze czytasz uważnie, bo to naprawdę rzadkość w obecnych czasach.
Pozdrawiam
Woźnica
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mayster
Wielebny
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 1867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:14, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Woźnica napisał: | Czepiasz się Maystrze.
|
Ależ oczywiście. Co gorsza pozwoliłem sobie na żart
W całej tej gorącej dyskusji zabrakło jednego: przykładów! Ja rozumiem że środowisko mimo wszystko może mieć opory, ale wtedy nic się nie zmieni. Artyści ponarzekają w kuluarach a osobniki mojego pokroju będą musiały zainwestować gotówkę aby doświadczyć tego na własnej skórze.
PS. Z przykrością stwierdzam że Twoja opinia na temat podmiotu sporu pokrywa się z moją
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasek
Ranczer
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:28, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ja składam, obywatelską samokrytykę(dzisiaj przeczytałem co napisałem) i niniejszym proszę, o przydzielenie mi nagrody "Zgniłego Buraka" za tego "dyszla", co to go Woźnicy... no wiecie.
Jednocześnie zachęcam wszystkich, którym w głowie kołacze, że może są burakami, o zgłaszanie się po nagrodę.
To załatwi i ułatwi wiele spraw np. nie będzie potrzebne gremium do wyłaniania buraków, odpadnie sprawa wręczania( co zajęło parę stron). Jednoczenie apeluję do nagrodzonych, o samoistny zakup nagrody, to rozwiąże sprawy sponsoringu.
Obecnie udaję się do warzywniaka
Wasz laureat,
Stasek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasek
Ranczer
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:32, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ciekawe czy w dzienniku na początku marca podadzą komunikat: Lawinowy wzrost sprzedaży buraków, polski burak się umacnia, sensacja! najlepiej idą zgniłe buraki, kryzys w rolnictwie zażegnany!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
HonkyTonkVille
Ranczer
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:41, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Stasek napisał: | Jednoczenie apeluję do nagrodzonych, o samoistny zakup nagrody, to rozwiąże sprawy sponsoringu.
Obecnie udaję się do warzywniaka
Wasz laureat,
Stasek |
No dobra zakupisz, wręczysz sobie i co dalej?
Barczyk czy jakaś sałatka?
(A tak w ogóle to ja myślałem o pastewnych raczej).
Ostatnio zmieniony przez HonkyTonkVille dnia Pon 13:41, 27 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasek
Ranczer
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:55, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
HonkyTonkVille napisał: |
(A tak w ogóle to ja myślałem o pastewnych raczej). |
Że dla bydła raczej?
Kupię pastewnego, jeśli Ci oto chodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
HonkyTonkVille
Ranczer
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:05, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nie. Dlatego że takie w większości na wsi uprawiają i to raczej od nich epitet "burak".
No ale ewentualnie może być warzywko też, jeśli masz ochotę na barszcz.
Ostatnio zmieniony przez HonkyTonkVille dnia Pon 14:07, 27 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
qlukovski
Poszukiwacz złota
Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Opole Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:06, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Właśnie po kilku godzinach przeczytałem cały ten temat, pośmiałem sie jak mało kiedy, Panowie, jeżeli macie się kłócić, to tylko z takim poczuciem humorem, naprawdę fajnie się czyta Wasze spory, w których nie brak mądrych wypowiedzi. Szczególnie swoim poczuciem humoru zaskoczył mnie pan Jerzy, słuchając go w samych audycjach nigdy bym sie nie spodziewał, że tkwi w nim taki talent ironiczny.
W samym temacie doliczyłem sie czterech różnych wątków, odniosę sie tylko do niektórych, i to krótko.
HonkyTonkVille napisał: | No ja też jestem ostrożny w ocenach.
OK, no dobra Taylor Swift jest country, więc włączam Youtube i pierwszą lepszą piosenkę Taylor Swift, "You Belong To Me". I patrzę sobie z prawej jakie jeszcze inne piosenki w tym "klimacie country" poleci mi Youtube.
No więc wymieniam:
Lady Gaga, Rihanna, Miley Cyrus, Maroon 5, Avril Lavigne, Selena Gomez, Katy Perry itd. itp.
Skoro ta Taylor Swift to country to czemu nie ma tam w podpowiedziach nikogo z country chociażby najpopularniejszych artystów jak np. Mirandy Lambert czy Brada Paisley?
Skoro przemysł podzielił muzykę na kategorie, to dlaczego nie zestawia muzyki według kategorii?
Odpowiedź jest prosta. Bo KATEGORIE RZECZYWISTE SĄ ZUPEŁNIE ODMIENNE NIŻ NOMINALNE!
No więc włączam Katy Perry, bo fajnie jest posłuchać czegoś w klimacie Taylor Swift (czyli country). I leci sobie Kate Perry i obserwuję znów co w podpowiedziach mi youtube poleci. I co widzę? Obok Maroon5, Kelly Rowland Justina Beibera i takich tam? Oczywiście - Taylor Swift i Lady Antebellum!
Wiadomo o co chodzi. Żeby w każdym prawdziwym gatunku muzycznym wstawić virusa, pseudo-w-gatunku muzykę do robienia pieniędzy.
|
Wchodzę na youtube idąc za głosem naszego eksperta (dla mnie ważny głos w tym forum), który stwierdził "Colt Ford to dla mnie country pełną gębą.". i który jest bardziej country niż cały mainstream razem wzięty.
No więc włączam Youtube i pierwszą lepszą ich piosenkę. I patrzę sobie z prawej jakie jeszcze inne piosenki w tym "klimacie country" poleci mi Youtube.
No więc wymieniam: Kid Rock, The Lacs, Moonshine Bandits, Lenny Cooper, Jawga Boyz. Są oczywiście tez wykonawcy bardziej kojarzący się z country, ale podobnie jest u Taylor Swift w propozycjach.
Nie musze chyba pisać, co wyskakuje mi, kiedy kliknę w jednego z powyższych wykonawców, większość forumowiczów na pewno by nie zidentyfikowała by ich jako country.
Zadam więc podobne pytanie. Skoro więc Colt Ford to country to czemu nie ma tam w podpowiedziach nikogo z country chociażby najpopularniejszych artystów jak np. Mirandy Lambert czy Brada Paisley? Zobaczyliśmy więc sytuację z dwóch stron, mechanizmy są podobne. Wygląda na to, że Taylor wciskają mandolinkę do ręki, w Colt Ford kapelusze na głowę.
Jak zauważyłeś, "Wiadomo o co chodzi. Żeby w każdym prawdziwym gatunku muzycznym wstawić virusa, pseudo-w-gatunku muzykę do robienia pieniędzy".
Nasuwa się tu pytanie, kto jest w czym virusem? Czy Taylor Swift jest virusem w pop czy w country? Czy Colt Ford jest virusem w rap czy w country? Czy Brantley Gilbert's są virusem w rock czy w country? Nie wiem kto przekroczył kogo granice, i czy połączenie dwóch gatunków uprawnia do wywalenia kogoś z jednego z tych gatunków. Jestem ciekaw Twojego zdania.
(w gwoli wyjaśnienia, ja nie bronie Taylor Swift, już wolałbym o Carrie Underwood, ja tylko pokazuje logikę podejścia).
Inna kwestia pojawiająca się w tym temacie. Kowbojszczyzna a country. Oczywiste jest, że country nie jestem muzyką, którą należy utożsamiać z kulturą kowbojską (celowo pisze kowbojską a nie westernową, bo kojarzy sie to z westernami, a westerny wypaczyły obraz kowboja). Ale nie należy też na siłę oddzielać tych dwóch rzeczywistości, ponieważ muzyka country przyjęła się właśnie na ziemiach kowbojskich. W wielu południowych stanach nie znajdzie się innej stacji radiowej niż właśnie z muzyką country. Wiem, że HTV chodziło o to, że kowboj to ten co zajmuje się bydłem, ale kowboj to także pewne wartości i idee, nie będę sie na ten temat rozpisywał bo nieraz o tym mówił w wywiadach Lonstar, więc ja nie będę udawał mądrzejszego. Generalnie chodzi mi oto, że sam fakt, że na wioskach wśród kowboi króluje muzyka country, a także wartości przekazywane w piosenkach country są bliskie czesto wartościom idei kowboja, moim zdaniem jest usprawiedliwieniem dla takiego utożsamienia. I te statusy forumowe oparte na tematyce westernowej, oraz sama nazwa "Dyliżans" bardzo mi odpowiadają! Pomimo, że wiem, że westerny często niewiele oddają rzeczywistości kowbojskiej. Takie przeniesienie na country symboliki naszych polskich wiosek jak chce HTV jest bardziej sztuczne, aniżeli przeniesienie idei kowboja do Polski, wraz z muzyką. Jak to mawiał Cejrowski "Nie można stać sie kowbojem, tak jak nie można stać się góralem, ale można urodzić się kowbojem w innym kraju i odkryć go w sobie". Sam Cejrowski łączył country z kowbojszczyzną, a nie można mu odmówić braku wiedzy w obu tych sferach.
Ostatnia kwestia to temat antynagrody. Jestem jak najbardziej za! Byłoby to dla mnie pomocne, ponieważ nie jestem specem od polskiego country, i chętnie wolałbym nie wspierać swoją obecnością na koncercie takiego kogoś. Uwierzcie, że ja naprawdę nie wiem o kogo chodzi w tych domysłach Wilczycy i Woźnicy, i dla mnie byłoby to jak najbardziej porzebne. Jeżeli nazwa nagrody wyraźnie będzie oddawać negatywne implikacje w swej treści, to obawy Wilczycy nie będą miały racji.
Jetem więc za jakąś negatywną w treści nazwą tej antynagrody, a jako statuetka to może jakiś "stroik do gitary"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
HonkyTonkVille
Ranczer
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:35, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
qlukovski napisał: |
Nasuwa się tu pytanie, kto jest w czym virusem? Czy Taylor Swift jest virusem w pop czy w country? Czy Colt Ford jest virusem w rap czy w country? Czy Brantley Gilbert's są virusem w rock czy w country? Nie wiem kto przekroczył kogo granice, i czy połączenie dwóch gatunków uprawnia do wywalenia kogoś z jednego z tych gatunków. Jestem ciekaw Twojego zdania. |
Mieszanie autentycznych gatunków nie uważam za szkodliwe, ale "spłycanie" jak ładnie określił to Woźnica czyli komercjalizację. O tym pisałem.
Pop w tym sensie rozumiany, nie jest dla mnie autentycznym gatunkiem muzycznym, tylko spłycaniem innych.
I mogę przy tym nawet powiedzieć, że mamy niestety wirusa popowego także u Colt Forda jak i Gilberta.
Ale jeśli chcemy uznać, że pop nie jest gatunkiem sztucznie tworzonym przez biznes muzyczny, ale powstaje spontanicznie tak jak inne gatunki to ok, "Taylor zaśmieca pop".
qlukovski napisał: | Takie przeniesienie na country symboliki naszych polskich wiosek jak chce HTV jest bardziej sztuczne, aniżeli przeniesienie idei kowboja do Polski, wraz z muzyką. Jak to mawiał Cejrowski "Nie można stać sie kowbojem, tak jak nie można stać się góralem, ale można urodzić się kowbojem w innym kraju i odkryć go w sobie". |
Tu się akurat nie zgodzimy. Jestem zwolennikiem oddzielenia kowbojszczyzny od country na gruncie polskim. I uważam przenoszenie kowboja do Polski za prostą drogę do zamknięcia country w kręgu "hobbystów".
Natomiast przeniesienie z Ameryki tylko idei "prowincjonalności" o wiele bardziej mogłoby pomóc w transplancie country na nasz grunt.
I nie rozumiem dlaczego nagranie piosenki w stylu country z tekstem o polskiej wsi miałoby być sztuczne?
To o polskiej wsi tylko discopolowcy mogą opowiadać?
A Cejrowski może sobie łączyć idee kowboja i country, ale naprawdę mamy znikomą ilość westernu w amerykańskim country.
Uważam więc, że naprawdę sztuczne jest to że w Polsce więcej jest kowboja w country niż w samej Ameryce.
Ostatnio zmieniony przez HonkyTonkVille dnia Śro 14:37, 29 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mayster
Wielebny
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 1867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:58, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
qlukovski napisał: |
Ostatnia kwestia to temat antynagrody. Jestem jak najbardziej za! Byłoby to dla mnie pomocne, ponieważ nie jestem specem od polskiego country, i chętnie wolałbym nie wspierać swoją obecnością na koncercie takiego kogoś.
|
Rzuć temat na jakiś czas przed planowaną imprezą Podpowiemy
A może się nawet dołączymy
Masz o tyle dobrze że w stosunkowo bliskiej okolicy (chociażby Koszęcin czy Wisła) masz w lecie sporo imprez
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mayster
Wielebny
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 1867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:11, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
HonkyTonkVille napisał: |
Tu się akurat nie zgodzimy. Jestem zwolennikiem oddzielenia kowbojszczyzny od country na gruncie polskim. I uważam przenoszenie kowboja do Polski za prostą drogę do zamknięcia country w kręgu "hobbystów".
|
Chyba jednak bardziej już się nie da. Mam wrażenie że organizatorzy sporej części imprez zdają sobie z tego sprawę. Czasami to co niby ma być atrakcją w sumie staje się mega obciachem ...
Jak chociażby zabawa pistoletami na kapiszony.
HonkyTonkVille napisał: |
atomiast przeniesienie z Ameryki tylko idei "prowincjonalności" o wiele bardziej mogłoby pomóc w transplancie country na nasz grunt.
I nie rozumiem dlaczego nagranie piosenki w stylu country z tekstem o polskiej wsi miałoby być sztuczne?
To o polskiej wsi tylko discopolowcy mogą opowiadać?
|
swojego czasu sam na to odpowiedziałeś. Przynajmniej częściowo. Polskie zespoły pochodzą głównie z miast. To o czym mają śpiewać?
Gdy kilkadziesiąt lat temu zaczynałem swoją włóczęgę po imprezach w stodole to każda porządna potańcówa nie mogła się odbyć bez swojskiej wersji Yambalaya
|
|
Powrót do góry |
|
|
qlukovski
Poszukiwacz złota
Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Opole Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:13, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Mayster napisał: | qlukovski napisał: |
Ostatnia kwestia to temat antynagrody. Jestem jak najbardziej za! Byłoby to dla mnie pomocne, ponieważ nie jestem specem od polskiego country, i chętnie wolałbym nie wspierać swoją obecnością na koncercie takiego kogoś.
|
Rzuć temat na jakiś czas przed planowaną imprezą Podpowiemy
A może się nawet dołączymy
Masz o tyle dobrze że w stosunkowo bliskiej okolicy (chociażby Koszęcin czy Wisła) masz w lecie sporo imprez |
Akurat w lecie od końca czerwca do października jestem w okolicach Krosna więc pozostaje mi chyba tylko Lesko ale postaram się wpaść w tym roku do Wolsztyna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mayster
Wielebny
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 1867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:16, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
jest jeszcze Szczawnica )
Lesko w tym roku to prawdopodobnie 6-7 lipiec. Z wykonawców na pewno Lonstar
mam polecić?
Ostatnio zmieniony przez Mayster dnia Śro 15:18, 29 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|