Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock i Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 1:26, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A co Wy sobie tak dzisiaj wszyscy z ust wyjmujecie i z klawiatury
Do postu Sarmaty:
Witam na forum.
Post przeczytałem i cieszę się, że ktoś jeszcze potrafi pisać w taki sposób, ale martwi mnie fakt iż z tego postu jad zawiści czy zazdrości (nie wiem dokładnie) aż wycieka i chlapie na moją klawiaturę.
Czyste Country -można rozumieć różnie, ale nie wszystkie rozumowania będą właściwe.
Moje pojmowanie tego jest takie :
Na Czystym Country, występują artyści grający muzykę country, i JEDYNIE muzyki COUNTRY możemy się tam spodziewać ! Bez Maleńczuków, Rodowiczek, Dżemików i Czerwonogłowych Wisienek. itp.
Myślę więc, iż Twoje rozważania Sarmato na temat czystości stylu i staniu w miejscu, są jakby mocno chybione.
PZDR
P.S.
Moje prywatne zdanie jest takie, że wypadało by się przywitać. W końcu to Twój pierwszy post na forum, a już w sumie same pretensje ? Dzień dobry czy choćby zwyczajne "witam" w zupełności by wystarczyło, na początek posta pisanego prawie że literackim językiem, a więc jak mniemam autor jest osobą wykształconą.
A jeśli nie wymagać kultury od osób wykształconych - to od kogo wymagać ?...?...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sarmata
Stajenny
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Z dołu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:21, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Witaj Szanowna Wilczyco
Pięknieś to napisała. Pozostaję pod wrażeniem ogromnem.
Właściwie winienem napisać „mea culpa” i ogon podkulić, gdyż rację masz broniąc stanowiska „czystego” country. Rzecz cała wyniknęła z nieporozumienia i z niezrozumienia Waszych intencji.
Zresztą, co miałem na myśli, mógł każden odkryć uważnie czytając mój tekst, gdzie stoi o czystości gatunku muzycznego, o czystości jako takiej, tej konserwatywnej.
Lata świetlne temu, w PRL-u, słuchałem K. Pacudy i jego propozycji countrowych w niezapomnianej audycji. Słuchałem namiętnie i systematycznie. Można rzec, że kochałem tę muzę, acz, jak wszystko zmienne jest, moja atencja również. Odszedłem do bluesa, który zawiódł mnie na ścieżki hard rocka, a skończyłem na najostrzejszym z możliwych gatunku metalu. Dziś odkrywam na nowo country i jestem mile zdziwiony, że nie stanęło w miejscu, które niegdyś sygnowali swymi dokonaniami Hank Williams, Patsy Cline, czy nigdy nieumierający Johnny Cash, a rozwinęło się i wchłonęło elementy rocka i innych. Niedawno oglądnąłem na ”jutubie” ciekawy wywiad z Alisson Crauss i mym idolem Robertem Plantem. Ścięło mnie z nóg, jak ruskiego bojara po uderzeniu kopią husarską.
Jest bardzo dobrze, pomyślałem słuchając ich wspólnych nagrań, gdzie wyraźnie pobrzękiwało stare, dobre Led Zeppelin. Jest niesamowicie dobrze! Takiego country chcę i przy tym zostanę – dumałem.
Aż tu nagle, ktoś wyskakuje z festiwalem „Czyste” Country.
Powiało grozą, kostnicą i odkopywaniem grobów, gdzie spoczywają szczątki przeszłości.
Reanimować chcą trupa? Nie mogłem na to pozwolić, po tym, jak Plant i Crauss unaocznili mi, gdzie powinny wieść trakty tej muzyki.
Uwielbiam szabelką machać, krew się łatwo we mnie gotuje, jako u szlachciury, to poniosło mnie i nim zdołałem zapytać już wypaliłem z półhaka.
Dziękuję, Wilczyco, za wytłumaczenie, za wyprostowanie.
Jednakoż, dość nieszczęśliwie nazwaliście ten festiwal, co nie tylko mnie na manowce sprowadziło. Wielu było takich, parafrazując Woody Allena, którzy chcieliby wiedzieć, a bali się spytać. Wielu odsądzało Was od czci i wiary, za ten muzyczny „wybryk”, który miał spowodować najazd zombie na światek muzyki.
Szczęśliwym i rad, że napisałem, co napisałem, ponieważ wyjaśniło się wszystko, a mnie kamień z serca spadł. I nie tylko mnie, tak myślę.
Może zmieńcie nazwę na „Tylko country”, gdyż ta obecna sugeruje jednoznacznie, o co idzie.
Oboje jesteśmy, więc za konglomeratem, za mieszaninami i intarsjami, słowem, za wielobarwnym country.
Co do mych intencyj wejścia na owo forum, to chyba jaśniej nie mogą napisać, a posądzenie mnie o szukanie poklasku, to rzecz wręcz śmieszna. Gdybym chciał tegoż, dałbym linka do mego bloga, reklamował się, a przecie ja tu cichaczem, po kryjomu niemalże…
Tylko Ty wiesz pewnie, kim jestem…
Na marginesie pisząc, naturalites, postaram się zabrać nieco wiedzy o country, tej, która mym Diamencikiem jest, jak tylko będziemy mieli okazję porozmawiać.
A w następnym „czystym Tylko Country” z chęcią zasiędę z Tobą pod drzewkiem i puchara wychylę, a toast wzniosę, by ta kolejna impreza countrowa rosła w siłę i rozpędu nabierała.
Wyjaśniwszy i animozje ukoiwszy kłaniam w pas i rączki Waćpani całuję.
Post Scriptum pisząc wyrażę zadowolenie, że ruszyłem nieco temat, bo prawie był zszedł śmiercią naturalną
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sarmata
Stajenny
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Z dołu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:35, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Cowboykash napisał: | A co Wy sobie tak dzisiaj wszyscy z ust wyjmujecie i z klawiatury
|
Te samy myśli w temacie wyjmowania mnie opadły. Na właściwe forum trafiłem aby? )))
Witam Waćpana i wszystkich wspaniałych użytkowników miejsca tego!
Chciałbym się przedstawić. Mam lat nieco, pracę jako taką, służbę wojskową odbyłem, szkoły ukończyłem mierne (wykształcenia mi brak), pasjonuję się pasjonowaniem i pasjonatami, wielbię piwo i luz, którego mi brak (luzu!), marzę, by to, o czym marzę, nie było marzeniem...
No, dooobra:), poważniejąc, przepraszam za wejście bez pukania, niczym do obory. Nie tak to miało być, ale zdaje się, iż rok temu zabrałem już głos na tym forum i traktowałem siebie inaczej, niźli nowicjusza.
Jeśli uchybiłem, wybaczcie.
Kłaniam w pas i cieszę się, że z tak zacnymi ludźmi mam do czynienia.
KaraY napisał: |
Jak wielki kielich goryczy trzeba wypić tworząc taki post?
Trzeba się zdrowo wkurzyć-zazdrość, kompleksy?
Zawsze sądziłem że wszyscy entuzjaści muzyki country są przepełnieni dawką pozytywnej energii.
Jeśli kolega SARMATA pragnie upadku tego festiwalu-powinien cieszyć się że ,,stoimy w miejscu" bo jak sądzę nie jest entuzjastą tej imprezy.
a teraz udaję się jak to szanowny kolega określił po samozadowolenie!!!
Waldek
P.S. ja mam cywilną odwagę i podpisuję swoje zdanie
|
Witam Waćpana
Przysięgam, nie piłem nic! A już w ogóle Kielicha Goryczy! Ładnie brzmi. A po ile owo coś i gdzie można dostać?
Kompleksy? No pewnie, mam, jak każdy normalny człowiek, ale chowam je głęboko, co nie znaczy, że same się nie pchają na afisz. mogły wyleźć i teraz. Przepraszam w ich imieniu, jeśli ubodły - są takie niesforne!
Tak, pragnę upadku festiwalu. Dzwoniłem nawet w tej sprawie do Brukseli i Watykanu. Coś tam obiecali, ale wiesz, Waszmość, jak to z nimi bywa. Dużo gadają, mniej działają. Nie liczę na cud.
Z cywilną i szlachecką odwagą żegnam WMość.
Mów mi Robercik!
Kłaniam pięknie:)
kefas napisał: |
Czystość w ramach jednego gatunku muzycznego ... ale z uwzględnieniem całej mnogości stylów i odmian obecnych w muzyce country.
Myślałem, że ten zamysł organizatorów jest dla wszystkich jasny
Po to właśnie ludzie do Wolsztyna pojechali. Dla country ... a nie dla festiwalu wielu kultur.
Countrowa impreza dla countrowej publiczności.
I nie ma to związku z ewolucją. To zabawa
Według mnie obecnie niewiele gatunków muzycznych rozwija się i ewoluuje równie szybko jak country.
Język Waćpana rzeczywiście ciekawy ... ale porównania niesmaczne ... a argumenty bezsensowne ... |
Niestety zamysł nie jest jasny. Dla mnogich rzesz ludzi. Trzeba jaśniej dawać do zrozumienia, bo nie każden tak lotny jest na umyśle. Związki z ewolucją ma każda muzyka i każdy festiwal, każdy przejaw życia, czy tego chcemy, czy nie, a przy tem to niezła zabawa.
To, że country się rozwija, wiem. Ale poczytaj Waszeć moją odpowiedź Szanownej Wilczycy. Przykro mi, że niesmak pozostał, ale pewien jestem, iż nie byłoby tegoż, gdybyś, Waćpan, poczytał mój post powoli i ze zrozumieniem, a mniej się unosił. Tedy też nie byłoby sprawy. Cóż, nie tylko ja tu jestem szlachcicem z krwi i kości, który lubi ciąć szablą, a potem pytać o herb;))))
Kłaniam bardzo nisko:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock i Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:22, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Drogi Sarmato,
Chciałbym tylko "na biegu" wytłumaczyć.
Nie mogłeś pisać posta na tym forum wcześniej (korzystając z "nicka" Sarmata) bo ten który napisałeś był pierwszy.
Być może kiedyś pisałeś jako inna osoba, ale to już nie istotne.
Skoro już wszystko wyjaśnione, to ja także serdecznie witam na forum i zapraszam do udziału w naszych różnych dyskusjach.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
teachair
Wielebny
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:16, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Sarmata napisał: |
(1) (...) Zresztą, co miałem na myśli, mógł każden odkryć uważnie czytając mój tekst, gdzie stoi o czystości gatunku muzycznego, o czystości jako takiej, tej konserwatywnej. (...)
(2) (...) Powiało grozą, kostnicą i odkopywaniem grobów, gdzie spoczywają szczątki przeszłości. Reanimować chcą trupa? Nie mogłem na to pozwolić, po tym, jak Plant i Crauss unaocznili mi, gdzie powinny wieść trakty tej muzyki. (...)
(3) (...) Może zmieńcie nazwę na „Tylko country”, gdyż ta obecna sugeruje jednoznacznie, o co idzie.(...)
(4) (...)a posądzenie mnie o szukanie poklasku, to rzecz wręcz śmieszna. Gdybym chciał tegoż, dałbym linka do mego bloga, reklamował się, a przecie ja tu cichaczem, po kryjomu niemalże…(...)
(5) (...)Post Scriptum pisząc wyrażę zadowolenie, że ruszyłem nieco temat, bo prawie był zszedł śmiercią naturalną |
Ło Jezusicku drogi!!! Ponumerowałem, coby Waćpanowi w głowie nie namieszać... A i styl przybrawszy Waszeci, ochoczo po klawiaturze palcami bieżę...
(1) Nie mógł każden odkryć intencyi Waszmości, albowiem zawoalowane one były i przekornie nieco - pragnę wierzyć - przyobleczone w przyrównanie do reżimu faszystowskego. Wychodzi na to, że że partyja jakowaś skrajnie prawicowa festiwal ów zorganizować zechciała, coby ideologię swa narzucić mogła, nowych wyznawców zdobyć pragnąc. Aż strach pomyśleć, co Fuhrer i Ewa Braun wykombinują w następne lato? Takie bowiem sygestyje personalne (NSDAP) wykoncypowac można było z Waszmości wywodu. Zaprawdę, powiadam Waści - po czubek mego kapelindra w kulturę country i western wsiąkniętym, co nie oznacza, iż tolerancyi nie posiadam dla inszych muzycznych gatunków. (W końcu wyrosły jestem na The Police, Stingu, Bad Religion, Suicidal Tendencies, AC/DC, Judas Priest, Metallice i inszych...) Czystość bezmaciejorockowa, bezmaleńczukowa, bezrodowiczowa i bezkabaretowa li jest mi najpiekniejszą muzyką.
(2) Zatem Waszmość gromy rzucasz na pionierów country? Johnnycashowe, patsycline'owe, willienelsolowe standardy mierzą Waści niczym rzep w pantalonach? Pomnij, Asan; bez tychże muzyka country tkwiłaby w miejscu jak jeż na asfalcie letnią porą... I wielce zdziwion jestem iż wyznacznikiem progresu tejże umiłowanej przez mnie muzyki jest Pan Roślina - już chyżej przychylę sie ku cytowanej przez Waszmości artystki Alison Krauss, jednakowoż baczcie, Waści na poprawna pisownię nazwisk! Dokądżże powinny wieśc trakty tej muzyki? Ano tam, gdzie dotąd wiodły i wieść będą bez szczególnych angażów ze strony mojej, czy Waszeci.... Pożywiom - uwidim, jak niechybnie skorzy przyznać polskiego narodu odwieczni i szczerzy druhowie...
(3) I zmieńmyż jeszcze nazwy "Taniec z Celebrytami", "Jak Oni Udają" czy "Łajzy na Lodzie"... Pisz Pan na Berdyczów... To Lonstarowy festiwal i takoż sie będzie nazywał, jakie jego oryginatora zamierzenie czy countrowe czyste granie.... A Waszeci sugestyje co do zmiany nazwy są bynajmniej na miejscu, jeśli nie zwyczajnie niesmaczne.
(4) Hmmm... A ja żem był nawiedził Waszmości bloga właśnie dzięki owemu postowi... I takowyż był chyba pierwotny zamiar Waszeci (sygestyja jeno jest to moja prywatna)... Aliści to, com tam znalazł wstrząsnęło mną wręcz na wskroś... otóż Waszmość nic z tolerancyi nie posiadasz, która to szlachetna zasada przyświecała onegdaj Sarmatom. Mierzą Ciebie innowiercy, a Waszeci nietolerancyja aż bucha z ekranu. Sromota!!!
(5) Temat poruszon raz nie umiera nigdy - zapamietaj Waszmość! Tak długo istnieje on bowiem, jak długo jego uczestnków żywoty... I takie będą wielkopolskolite, jakie ich Wolsztyńskie countrowanie... Sparafrazowawszy...
A tak po naszemu - dobrze, że słychac głosy i za i przeciw. Dobrze jednak byłoby podeprzeć krytykę własnym uczestnictwem w wydarzeniu - bo, jak sam pisałeś, Sarmato przeszanowny, nie było Ciebie w Wolsztynie. Za rok - jeśli Bóg da - pucharek pod drzewem stawiam ja!!!
Pozdrawiam Cię serdecznie!!!
Ostatnio zmieniony przez teachair dnia Wto 22:17, 10 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kefas
Z-ca Szeryfa
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 1613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:50, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Sarmata napisał: | Ale poczytaj Waszeć moją odpowiedź Szanownej Wilczycy. Przykro mi, że niesmak pozostał, ale pewien jestem, iż nie byłoby tegoż, gdybyś, Waćpan, poczytał mój post powoli i ze zrozumieniem, a mniej się unosił. Tedy też nie byłoby sprawy. Cóż, nie tylko ja tu jestem szlachcicem z krwi i kości, który lubi ciąć szablą, a potem pytać o herb;))))
Kłaniam bardzo nisko:) |
Słowa Waszmości zbyt ostre były ... po tym co wcześniej o country muzyce i naszej Alicji Waszmość pisywałeś.
Stąd moje do szabli gwałtowne sięgnięcie ...
Szeryfowie Waszmościa już chyba rozgryźli ... po tym gdzie bywasz ... o kim ... i co pisujesz ...
Witaj zatem Waćpanie Robercie na tutejszym forum ... bo w dobre miejsce zawiodła Cię droga ...
I chociaż wejście Twe harde było ... witamy Waćpana serdecznie
Ostatnio zmieniony przez kefas dnia Wto 22:51, 10 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Countrowiec
Poszukiwacz złota
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa/Ostrołęka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:05, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Teachair - jesteś chłopie moim idolem ! Już dawno nie czytałem takiego postu (dowcipny, językowo wyrafinowany i ta "szpila".....rządzisz:) A tak na poważnie, nasze rozważania nt. czystości gatunku przypominają mi pewną dyskusję na forum bluesowym. I przytoczę może puentę tamtej dyskusji. Nie chcesz słuchać klasyki - nie musisz. Za Ciebie zrobili to współcześni wykonawcy i to dzięki niej zachwycasz sie teraz ich brzmieniem. To oni wdychali przez lata zapach wiejskiej chaty, baru honky tonk, słuchali starych audycji i płyt winylowych abyśmy teraz mogli cieszyć uszy iskrami z gitar, fantastycnzymi solówkami i całym tym szalonym jamowaniem. Wyobrazacie sobie countrowca nieznającego repertuaru np. Waylona Jenningsa, Johnyego Casha czy Willie Nelsona?Toć to ignorant jakiś To tak jakby bluesman nie znam B.B. Kinga czy koneser jazzu Milesa Daviesa:)Muzyka poszął do przodu, to fakt. Trzeba zatem pokazywać jej nowoczesne oblicze, zachowując jednak w pamięci klasykę i "odkurzać " ją od czasu do czasu. Chwała organizatorom "czystego Country", że dbali o czystośc gatunkową. Dzieki temu na estradzie nie wsytapiło całe to muzyczne badziewie, któremu włodarze TV załatwiają angaż w Mrągowie. Wolsztyn - countrowa stolicą Polski? Mam taka nadzieję!!!!!!!
Pozdrowienia,
Rafał "Countrowiec".
Ps. Sam preferuje raczej nowsze rzeczy, ale wyciągnięty z szuflady boxset Johnyego Casha od kilku dni non stop leci w odtwarzaczu. A te stare, zdarte kawałki mają jednak swój urok.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
kefas
Z-ca Szeryfa
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 1613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:17, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
teachair napisał: | Czystość bezmaciejorockowa, bezmaleńczukowa, bezrodowiczowa i bezkabaretowa li jest mi najpiekniejszą muzyką.
|
No właśnie ... ależ byłoby pięknie w Mrągowie
Póki co jednak Wolsztyn zostaje
Ostatnio zmieniony przez kefas dnia Wto 23:23, 10 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
teachair
Wielebny
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:26, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] - jest relacja z Pure Country... poczekajcie - jest od połowy do końca, więc się musi załadować...
Warto sobie przypomnieć
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzidzia
Barman
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Elbląg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:50, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
W reszcie udało mi sięskończyć moją nieudolną relację z Wolsztyna.
Daleko mi do wyczynów Teachera, ale będę się starał i w końcu go dogonię.
[link widoczny dla zalogowanych]
miłego czytania i wyrozumiałości dla autora.
dzidzia
|
|
Powrót do góry |
|
|
teachair
Wielebny
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:57, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dzidziuś, weź bo Cię po sarmacku szabelką ciachnę Twoja relacja jest rewelacyjna. Ne było mnie drugiego dnia, ale czytając Twój opis jakbym tam był. I jak najbardziej masz rację ze stałym punktem w kalendarzu!!! Tym razem z hotelem!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzidzia
Barman
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Elbląg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:05, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
To wreszcie się czegoś mocniejszego napijemy.
dzidzia
PS. i dzięki za uznanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock i Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 1:30, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dzidzia, odświeżyłeś moją pamięć. Dobry, rzetelny i ciekawy tekst.
Podobało mi się.
P.S.
Jest kilka literówek, ale wybaczam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sarmata
Stajenny
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Z dołu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 6:53, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Witam.
Drogi Panie Nauczycielu, ostatnimi czasy obrodziło nam pomówieniami, nieprawdaż? Słowa na temat pewnego bloga są zwyczajnym oszczerstwem i sądzę, iż nie poświęciłeś ni minuty na zagłębienie się weń. Czy napiętnowanie pedofilów, tudzież ukazywanie prawdy o pewnej instytucji jest brakiem tolerancji? Jeśli tak, to nic tu się już napisać nie da. Osoby, które mnie znają, a, póki co, Waćpan taką nie jesteś, zgoła odmienne zdanie mają na mój temat w dziedzinie tolerancji. Tyle tytułem wstępu, a teraz po kolei punkta weźmy:
1) Intencją moją było, co innego, niż, Waszeć, to wywiódł. Pisząc o ustawach norymberskich wyraziłem obawę, aby nie stało się tak, iż w Wolsztynie wracamy do korzeni country, a współczesne dokonania tegoż gatunku pomijamy milczeniem, zatem cały wywód Twój na nic się zdał, bo nietrafiony. Jeszcze raz usilnie proszę, poczytaj mój respons Jejmościance Wilczycy.
„Czystość bezmaciejorockowa, bezmaleńczukowa, bezrodowiczowa i bezkabaretowa li jest mi najpiekniejszą muzyką.” – i tu się oboje zgadzamy w każdym aspekcie.
Teraz jaśniej?
2) Gdzież ja gromem rzuciłem na klasyków??? Waść przesadziłeś ogrodniczym sposobem. Rozumiem rolę każdego pioniera i tłumaczyć mi nie trzeba, co owi znaczą dla muzyki. Powtarzam – wyraziłem jeno obawę, by Czyste Country nie uczepiło się tylko tych korzeni, a prezentowało całe spektrum countrowego grania. Co do nazwiska Szanownej Wokalistki, to w sieci spotkać można taką, i taką pisownię, ale zakładam, że racja jest po Twej stronie i odtąd pisywał będę Krauss.
3) Jak zauważyłeś, to są moje sugestie jeno; nie narzucam nikomu niczego, gdyż to w mym zwyczaju nie leży. Nic niesmacznego w tym nie zauważyłem. Waść nad wiek chyba drażliwy? Każda uwaga, każde zdanie winno być wysłuchane ze spokojem, bo być może coś jest na rzeczy. Stroszyć piórek nie trza od zaraz. No chyba, że, Waszeć, carskim sposobem wolisz działać, a usta poddanym zamykać.
Nie uważam, bym był niegrzeczny, a jak tak to widzisz, to bardzo przykre.
4) Na temat czwórki wypowiedziałem się na wstępie, zatem pozostaje mi dodać tylko, iż nie reklamuję się, jako mi suponujesz, a nie zabiegam o kogokolwiek wizyty na blogu. Nie zbieram poklasku, a notkę, którą tu popełniłem, popełniłem w trosce o jasność intencji organizatorów festiwalu. Nie wolno mi? Czy zawsze, ktoś musi robić coś dla zysku? Cóż za dziwne pojmowanie świata?
Mimo słów napastliwych, niepopartych faktami, dziękuję za odwiedziny „tam”. Podróże kształcą, prawda?
5) Bywałem na forach różnych, pisywałem wiele i doskonale się orientuję, co z tematami się dzieje, gdy nikt ich nie nawiedza. No, ton godny Nauczyciela! „Zapamiętaj Waść!”
To kij, czy marchewka?
Prostuję po raz n-ty!!! Nie krytykuję, nie krytykowałem, a Waść miarkuj, co piszesz, bo się robi nieco bojowo.
Intencyje me wyłożyłem wcześniej, a że Waszmość dopiero się zbudził i na obiad dotarł, kiedy tylko brudne statki zostały, to… Cóż…
Niepotrzebny ten Waści post, bo nic nie wnosi, a obraz zaciemnia i gmatwa wszystko. Dumam, iż teraz po odpowiedzi mojej już całość jasna, a spokój wróci w Waćpana serce, czego Tobie i sobie życzę.
Kłaniam nisko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sarmata
Stajenny
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Z dołu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:11, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
kefas napisał: |
Słowa Waszmości zbyt ostre były ... po tym co wcześniej o country muzyce i naszej Alicji Waszmość pisywałeś.
Stąd moje do szabli gwałtowne sięgnięcie ...
Szeryfowie Waszmościa już chyba rozgryźli ... po tym gdzie bywasz ... o kim ... i co pisujesz ...
Witaj zatem Waćpanie Robercie na tutejszym forum ... bo w dobre miejsce zawiodła Cię droga ...
I chociaż wejście Twe harde było ... witamy Waćpana serdecznie |
Witam sercem gorącem!
Ostre słowa nie zawsze są wyrazem agresji, bywa, iż troskę znamionują, kiedy niewiedza spokoju nie daje.
To na forum ludzi się rozgryza, niczym orzeszki? A na cóż to całe szpiegowanie i komu służy? Ładnie to tak?
Ceniąc Waszmości klasę i takt, kłaniam nisko, a za powitanie dziękuję setnie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|