Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JPP
Gość
|
Wysłany: Pon 16:53, 04 Lis 2013 PRZENIESIONY Czw 1:31, 07 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Czy słowo chłopcze do osoby , osobistości z numerem 3 legitymacji SMC jest grzeczne i własciwe ?!
Czy to jednak upadek obyczajów.
Tak tylko się zastanawiam
JPP
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mayster
Wielebny
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 1867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:56, 04 Lis 2013 PRZENIESIONY Czw 1:31, 07 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
ale napisał dużą literą
|
|
Powrót do góry |
|
|
teachair
Wielebny
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:36, 04 Lis 2013 PRZENIESIONY Czw 1:31, 07 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
JPP napisał: | Czy słowo chłopcze do osoby , osobistości z numerem 3 legitymacji SMC jest grzeczne i własciwe ?!
|
Zawsze zastanawiałem się, czy ludzi do country przyciąga muzyka czy teksty...
Forumowego kolegę JPP chyba jeno muzyka, skoro języka angielskiego nie zna i nie wie, że "Boy named Sue" to "Chłopiec zwany Zuzią"...
Ale i tu widać moja nauczycielska pasja się przydaje - kolejny oświecony!
A Pana Michała szanuję jak rzadko kogo i nie pozwoliłbym sobie na poufałości bez uzasadnionego kontekstu. Johnny Cash jest chyba jak najbardziej uzasadnionym kontekstem Przecie 'chłopcze' to Pan Michał do mnie mógłby mówić, a ja wcale bym nie oponował!
Dobrze jednak, że mamy na Forum niestrudzonych bojowników o wymierającą dżentelmeńskość, ogładę i przyzwoitość. Oby więcej takich w narodzie!
Kłaniam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oldboy named Sue
Poszukiwacz złota
Dołączył: 09 Sie 2013
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: warszawka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:46, 05 Lis 2013 PRZENIESIONY Czw 1:32, 07 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Taaak : ciesze sie ze stalem sie przedmiotem dyskusji jako relikt historyczny..( w koncu naprawde jestem chyba najstarszym żyjacym kantrowcem w Polsce ).
Aby zamknac ten watek ( i rozladowac sytuacje) przypomne autentyczna historie chyba z 1962 kiedy zaprzyjazniony zespol rockowy Chochoły zaprosił mnie na próby przed wystepem jako "support" Mietka Fogga.....
Support Mietka Fogga - to brzmi niezle ! Ten epizod z prahistorii przpomnial mi sie nieoczekiwanie w ubieglym roku kiedy przeczytalem nekrolog o smierci wnuka Mieczyslawa Fogga. To przekroczylo moja wyobraznie : zmarł ( w wieku bardzo dojrzalym) wnuk czlowieka, z ktorym wystepowalem....
|
|
Powrót do góry |
|
|
teachair
Wielebny
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:05, 05 Lis 2013 PRZENIESIONY Czw 1:32, 07 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Boy named Sue napisał: | ( w koncu naprawde jestem chyba najstarszym żyjacym kantrowcem w Polsce ).
|
Czyli... KANTROZAUR ???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oldboy named Sue
Poszukiwacz złota
Dołączył: 09 Sie 2013
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: warszawka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:19, 05 Lis 2013 PRZENIESIONY Czw 1:33, 07 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
teachair napisał: | Czyli... KANTROZAUR ??? |
tak, chlopcze ( używając stylistyki z ostatnich postow).....
Swoją drogą nie mogę sie oprzeć wrażeniu że gdyby młode pokolenie, ktore dzis stanowi o muzyce country w Polsce było rownie energiczne jak my - ojcowie zalożyciele - zapewne bylibyśmy w zupełnie innym miejscu....
A juz na serio : sprawy uhonorowania Jacka Skubikowskiego nie odpuszczę : Stradivariusie - BEWARE !!!!
I will be watching you ! ( Sting)
|
|
Powrót do góry |
|
|
teachair
Wielebny
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:14, 05 Lis 2013 PRZENIESIONY Czw 1:34, 07 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Boy named Sue napisał: | ..
Swoją drogą nie mogę sie oprzeć wrażeniu że gdyby młode pokolenie, ktore dzis stanowi o muzyce country w Polsce było rownie energiczne jak my - ojcowie zalożyciele - zapewne bylibyśmy w zupełnie innym miejscu....
|
Zgadzam się. Ale jedno Forum i jedna strona www to za mało.
Poza tym - Wasze czasy to była podatna gleba na egzotykę zza oceanu. Pieśniarz w kowbojkach i kapeluszu był jak oddech wolności, świeżości, cywilizacji...
Dzisiaj, kiedy świat to globalna wioska, egzotyka to "Gagnam Style", czyli bełkoczący Japończyk udający, że jedzie na koniu.
Czym mamy przyciągnąć młodych? Wy zakładając Stowarzyszenie graliście na nosie ówczesnej władzy. To było jak magnes - w czasach komuny spotykać się pod amerykańską banderą i słuchać 'zakazanych piosenek'. Co ma być dla młodych magnesem dzisiaj?
Dostaliśmy demokrację i wolność, ale nie umiemy z niej korzystać. Zachłysnęliśmy się władzą, supermarketami i Internetem. Konsumpcjonizm i powierzchowność- taka jest obecna młodzież. Bogu dziękuję (i sobie trochę też), że mój syn woli starą Nokię od smartfonów, Junaka od ścigaczy i Dodge'a Challengera z 1970 roku. I że co jakiś czas włącza sobie Johnny Casha - bo, jak mówi - ten facet miał w sobie siłę, by poruszać masy tylko swoim głosem i tekstami. Czasami mu zazdroszczę, bo mnie się nieraz czkawką odbiła ta 'cywilizacja'. Ma ona swoje dobre strony, ale trzeba umieć z nich korzystać. Dzisiejsza młodzież nie potrafi, bo ma wszystko od razu, nie musi na to pracować, czekać, zdobywać. Staram się to dzieciakom wbić do głowy, ale nie zawsze trafia... Dzisiejsze nastolatki potrafią założyć konto na FB, wstawić gołe zdjęcia koleżanek, prowadzić bezsensownego bloga, obrażać się na różnych forach, ale nie odrobią zadania domowego, bo nie widzą sensu w zdobywaniu wiedzy. Przecież mają już telefon i Internet, czyli coś, bez czego nie da się żyć...
Czym, Panie Michale, czym przyciągnąć młodych? Trzeba im coś w zamian zaoferować. Choćby odrobinę uwagi i wsparcia.
Mieliśmy zdolnego Gustawa Bzinkowskiego - został zniechęcony i chociaż usilnie namawiam go do zmiany zdania, raczej nie powróci. Agata również nie jest rozpieszczana komentarzami, podobnie jak Fayerwerk, Ula Chojan, Zosia Jastrzębska, Kefiry i mógłbym tak jeszcze wymieniać. Towarzystwo Wzajemnej Adoracji niechętnie dopuszcza obcych do siebie. Ktoś ładnie użył tu porównania z łyżką, tortem i wisienką. Wiecie co? Niech się udławią tym tortem ci, którzy go tak zazdrośnie strzegą. Ja dbam o linię, wolę owoce. Owoce mojej pracy - choćby nie wszystkim ona była w smak, choćbym czasem się pomylił - to za każdym razem mogę spojrzeć w lustro i z czystym sumieniem powiedzieć: COŚ ZROBIŁEM.
Więc może następnym razem, kiedy zgłosi się do nas młody, nieopierzony, być może poszukujący brzmienia, lecz mający to coś, chęć i siłę, zespół - nie rzucajcie w niego gnojem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kowboj Lukasz
Bankier
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 2980
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piotrków Trybunalski Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:41, 05 Lis 2013 PRZENIESIONY Czw 1:34, 07 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
teachair napisał: | Mieliśmy zdolnego Gustawa Bzinkowskiego - został zniechęcony i chociaż usilnie namawiam go do zmiany zdania, raczej nie powróci. Agata również nie jest rozpieszczana komentarzami |
Czy dobrze przeczytałem. Młodzi się zniechęcili do country.
Agata ma w planach wydanie płyty. Z młodych to najlepiej wyszła Dorota K. Dorota jest aktywna jak widać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pitersong
Pionier
Dołączył: 18 Cze 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z podwarszawskiej wsi;) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 2:04, 07 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Nie tylko młodzi Teacher ma rację, jak zwykle. Miałem już trzasnąć drzwiami i wyjść stąd, ale dla takich opinii będę jeszcze tu zaglądać. Chociaż póki co stwierdziłem, że nie będę już więcej pisać piosenek country, ani nagrywać tych, które zalegają w szufladzie. Nie warto, bo komu one potrzebne?
|
|
Powrót do góry |
|
|
HonkyTonkVille
Ranczer
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:26, 11 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Nikt nie zwrócił uwagi na sprawę moim zdaniem najważniejszą.
Mainstream country jest mało ciekawą muzyką od prawie już 20 lat.
Jeśli z Ameryki przychodziła muzyka, która inspirowała młode pokolenie, to zawsze była to muzyka oryginalna.
Ja nie oceniam generalnie źle młodzieży, która uwielbia muzykę i da się za nią pokroić, ale żeby tak się stało, to musi być to wyjątkowa muzyka.
Amerykąńskie country od lat mało ciekawego do zaoferowania, nie odkrywa wielkich talentów i nie kształtuje ich na wielkie gwiazdy. Produkuje tylko masę artystów przeciętnych, bez szczególnego wyrazu, ważne by byli medialni i by szybko ich sprzedać według oklepanych recept.
Country to obecnie inna wersja muzyki pop i w Ameryce już od dawna jest tak przez melomanów odbierana. Country jest używane do promowania i sprzedawania kolejnej wersji pop rocka i do nieczego więcej. Niechlubne wyjatki w tej regule giną w zalewie "złej muzyki".
Wielu utalentowanych muzycznie młodych ludzi w USA odwaraca się plecami na dźwięk słowa country, jako muzyki bez kompletnie żadnego charakteru, muzyki skrajnie zorientowanej na wizerunek i pieniądze.
Utalentowana młodzież odchodzi do alternatywnego rocka do bluegrassu, albo próbuje się zaczepić w Americanie.
Jest tak nie tylko z muzykami ale i z fanami.
Ta muzyka nie wywołuje żadnego fermentu, to jest produkt supermarketu dobry do słuchania przy wyborze parówek w sklepie. Ważniejsze by nie drażnił ucha niż by komuś się naprawdę spodobał.
Skro country jeszcze raz podkreśle już od prawie 20 lat nie wywołuje żadnego fermentu w Ameryce, to w jaki sposób ma niby wywołać w Polsce? Co niby młodzież ma naśladować? Od kogo się uczyć?
Chyba nie sądzimy że zainteresuje ją muzyka sprzed 25 lat lub pojedyńczy odtwórcy tejże muzyki obecnie?
Czy ktoś sobie zadaje jeszcze pytanie co my właściwie promujemy?
Jaki gatunkek? O jakiej muzyce mówimy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
HonkyTonkVille
Ranczer
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:20, 11 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Przykłady ucieczki z muzyki country można mnożyć. Przypomnę sprawę Ruby Jane, dziewczyny wielkiego talentu, która jako najmłodsza w historii osoba wystąpiła w Grand Ole Opry.
Choć wychowała się na bluegrassie, jako 14 latka nagrywałą i koncertowała z Asleep At the Wheel, Lylem Lovettem i Willie Nelsonem. Brała udział w nagraniu tak znakomitych płyt jak Ride With Bob czy Willie and The Wheel. Willie ją określał jako super talent wokalny, pisarski i skrzypcowy, który ma wielką przyszłość przed sobą. Wydawać by się mogło, że pod taką opieką country jest jej przeznaczone.
A tymczasem co ona teraz nagrywa? Indie jakieś.
No ale czy to dziwne?
Powiedzcie sami, co ona ma w obecnym country do szukania?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oldboy named Sue
Poszukiwacz złota
Dołączył: 09 Sie 2013
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: warszawka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:35, 11 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
My tu sobie gadu, gadu a Barszcz stygnie - jak powiedział prokurator badając zwloki b. prezydenta Krakowa Barcza.... ( autentyk !!!).
Wdalem się z Piotrem B. w wysoce intelektualna wymiane myśli ( z cytatami z Platona) a muzyka country jak lezala tak lezy. Moje propozycje dzialan pozytywnych maja umiarkowane powodzenie : sprawę uhonorowania Jacka poparly 3 osoby ( i żadna przeciw ! ) co jak na to Forum jest zapewnie wynikiem niezłym ( ale troszeczkę do dupy....)
Projekt ustanowienia nagrody zasluzonym podzielil srodowisko w polowie : na TAK ( 1 osoba) i na NIE ( tez 1 osoba).
Coz mogę powiedzieć : jestem na Forum pare miesięcy i zauwazylem, ze uczestnicy budza się ze snu tylko w dwóch przypadkach : muzyki bluegrass, oraz w przypadku dyskusji, kto nie powinien dostać nagrody w debiutach....
Zdumiewa mnie tez, ze czołowi artyści, którzy jak wiem zagladaja na strone ni na Forum ( Lonstar, Alicja, Tomek Szwed na ten przykład) kompletnie nie wchodzą w dyskusje o przyszłości tej muzyki w Polsce.
Wiec i ja zapadam w sen zimowy - zawsze miałem ksywe Misio - i proszę mnie obudzić na wiosne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Woźnica
Ranczer
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:09, 12 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Masz absolutną rację HTV i jakoś rzeczywiście nie łączyłem obniżenia poziomu oryginalnej muzyki country z mniejszym nią u nas zainteresowaniem, choć to takie oczywiste.
W pierwszych latach Stowarzyszenia wzorami naszych wykonawców byli: Johnny Cash, Willie Nelson, Merle Haggard i inni wielcy, których z pewnością mógłby wyliczyć Boy. W latach 90-tych mieliśmy CMT i całą plejadę ówczesnych gwiazd z Rebą McEntire, Brooks & Dunn, George'em Straitem i Alanem Jacksonem na czele.
Potem przyszła rzecz straszna czyli niewyobrażalne komercyjne sukcesy płyt Gartha Brooksa i Shanii Twain. Na country rzuciły się rekiny biznesu i powstały fabryki klonów tudzież taśmy produkcyjne.
No i mamy, to co mamy. Ostatnie trzy piosenki country, które mną naprawdę poruszyły to: Long Black Train, Redneck Woman i Beer For My Horses, a to było już dobre kilka lat temu.
Później coraz bardziej przechodziłem na stronę Americany.
Jak wygląda aktualnie countrowy mainstream można sobie obejrzeć w relacji z gali CMA, tu link http://www.youtube.com/watch?v=uzctEAinnpM
Jeszcze trochę i te koncerty zbliżą się do programów muzycznych naszego Polsatu.
Nie dziwię się drogi Boyu, że ze zdumieniem przecierasz oczy patrząc na aktualne countrowe aktywności. Jednak co do udziału naszych wykonawców w internetowych rozmowach o country, to jednym z istotnych powodów jego skromności jest niechęć do narażania się na niezbyt wybredne wypowiedzi innych. Na Forum czasami pojawiają się Ala i Manson, bo oni się niczego nie boją, wielu innych ma niezbyt dobre doświadczenia. Kilkoro jest aktywnych na facebooku, bo tam bezpieczniej. Kiedy zacząłem pisać na Forum, jeden z naszych uznanych artystów powiedział - na co ci to? Obrzucą cię zaraz... (wiadomo czym). Trudno, niech obrzucają, ale Forum to jednak dla mnie fajny sposób kontaktowania się z przedstawicielami środowiska, a jak obrzucają, potrafię odrzucić. Nie każdy ma jednak cierpliwość i nerwy.
Pozdrawiam
Woźnica
|
|
Powrót do góry |
|
|
The Ace of Spades
Pionier
Dołączył: 07 Lip 2011
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 13:32, 19 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
HonkyTonkVille napisał: | Przykłady ucieczki z muzyki country można mnożyć. Przypomnę sprawę Ruby Jane, dziewczyny wielkiego talentu, która jako najmłodsza w historii osoba wystąpiła w Grand Ole Opry.
Choć wychowała się na bluegrassie, jako 14 latka nagrywałą i koncertowała z Asleep At the Wheel, Lylem Lovettem i Willie Nelsonem. Brała udział w nagraniu tak znakomitych płyt jak Ride With Bob czy Willie and The Wheel. Willie ją określał jako super talent wokalny, pisarski i skrzypcowy, który ma wielką przyszłość przed sobą. Wydawać by się mogło, że pod taką opieką country jest jej przeznaczone.
A tymczasem co ona teraz nagrywa? Indie jakieś.
No ale czy to dziwne?
Powiedzcie sami, co ona ma w obecnym country do szukania? |
Bez przesadyzmu. Ostatnio popełniła całkiem fajny szlagier: http://www.youtube.com/watch?v=Gy8mzVHoGF0
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarnapantera
Farmer
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Śro 21:21, 08 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Wbrew pozorom ja też podczytuję ten temat i wbrew pozorom młode pokolenie też martwi sytuacja tej muzyki w Polsce. Praca od podstaw to dobry pomysł, myślę, że idąc za powiedzeniem "kropla drąży skałę" ja zaczęłam od najbliższego środowiska i znajomych, na fb mam kilkaset osób, uparcie umieszczam na tablicy teledyski starsze i nowsze i ogólnie wszystko, co country dotyczy. Jasne nie brakuje hejtów, jak wszędzie, ale też niektórzy zaczynają wykazywać zainteresowanie i pytań. Czy to ma sens? Nie wiem, ale od czegoś trzeba zacząć . Od siedzenia z założonymi rękami nie zmieni się nic (żeby była jasność nie mam tu na myśli osób udzielających się w tym temacie )
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|