Nieco kontrowersyjny pomysł

B

No to kolejna prowokacyjna teza Smile

Uwaga !!!!!!!

Osoby wrażliwe i zagrożone incyndentem sercowo - naczyniowym
proszę o nie czytanie poniższego pytania

Kto zrobił więcej dla promocji muzyki Country:

1. Alan Jackson

2. Mark Knopfler

Cowboykash

Na mój gust to Mark Knopfler, ale to tylko moje prywatne zdanie.

Może nie tyle Mark Knopfler, co Chet Atkins który jakby wziął pod swoją opiekę szanownego Marka, jak również Tommy'ego Emmanuela.
A to że Mark Knopfler czerpie z dobrodziejstw muzyki country to wiadomo wszem i wobec a i sam Mark nigdy się tego nie wypierał, a co więcej zawsze głośno i otwarcie mówił że muzyka country w dużej mierze była i jest jego inspiracją.

Ale się rozgadałem.

Huberts

Tak to wygląda jeśli bierzemy pod uwagę, iż patrzymy przez nasz polski pryzmat.
A to wypacza ogląd całości zagadnienia...

Więc kto zrobił więcej dla muzyki country w globalnym ujęciu??? Mark czy Alan???
Ktoś ma takie dane?

Pzdr.

dzidzia

Moim zdaniem Alan. Chociaż minimalnie
Jeśli patrzeć na trasy jego koncertów to skupia się raczej w Stanach. Jednak zdecydowanie więcej ma na koncie dokonać czysto country.
Poza tym to jeden z moich ulubionych artystów Smile

Jakby to brać pod uwagę to te niewielkie dokonania w kwestii country Marka są jakby trochę bardziej globalne.
Także przewaga Alana jest minimalna w kwestii globalnej

dzidzia

Pablo

Na pewno Mark mówi że Country go ukształtowało muzycznie i chwała mu za to a Alan gra country i "jest country" więc można by powiedzieć że każdy robi swoje.

teachair

A kto zrobił więcej dla polskiego country... dzidzia czy Kash? Bez sensu porównania... Moim skromnym zdaniem.

I Alan i Mark mają swoich fanów, zapewne niektórzy darzą estymą obydwu. Czy jeden 'podarował' fanów drugiemu, to niemierzalne, a już na pewno nie powinno podlegać dyskusji, bo jakby się nie wypowadać, zawsze odpowiedź będzie subiektywna (brak niezależnych badań).

RÓBMY SWOJE... stary dobry Wojtek Młynarski Smile

Cowboykash

Cóż, teza była od razu przez autora nazwana "prowokacyjną" więc należy ją potraktować z lekkim przymrużeniem oka Smile

A dla naszego country więcej zrobił dzidzia bo jest po prostu większy Smile

a duży może więcej Smile

teachair

Wiesz co, Robert, gdyby nie dzidzia to byśmy z żoną już nie żyli po sobotnim ścisku przy wejściu do amfiteatru. Dobrze, że za nami był Piotr, który nawet niespecjalnie się szarpał. On po prostu stanął. I stanęło wszystko Smile

A my mogliśmy w końcu złapać oddech. I jeszcze raz dzięki Gośce za uratowanie Sylwii Smile

.

dzidzia

Cowboykashu tak trzymać. Sama prawda. Więksi górą. Smile

dzidzia

Mayster

A to ja miałbym pytanie dodatkowe .. w jakich jednostkach takich przekonanych liczyć:
w sztukach czy szarpnąć się i policzyć w dziesiątkach sztuk?

bo sądzę ani jeden ani drugi specjalnie wielkiego wpływu na kreowanie wizerunku country nie miał ...

teachair

No to ja już chyba nie kumam, bo jestem tu za młody stażem Sad

Ale na moje to trochę socjalizmem jedzie...

Żadnej krytyki i wszystko jest cacy...

Całe szczęście, że mamy wolność słowa Smile

Pozdrawiam,

-wolny jak konik polny Teachair-

Cowboykash

Tak się zastanawiam, czy nie odbiegamy od tematu.
Atmosfera się zagęszcza i nie jestem pewien czy to ma służyć muzyce country.
Chyba jest już zbytnio kontrowersyjnie.

Tommy

To jest tak na motywach, kto ile zrobił i jakie ma dotychczasowe zasługi na polu country. Jak ktoś ma predyspozycje, to pracuje w tym właśnie temacie, nie oglądając się zbytnio, a może w ogóle, na rzeczy zbyteczne. To, czym się pasjonuje, to w to się angażuje.

teachair

Ale takie porównywanie dla mnie jest bez sensu. Prowokacja - fakt!
Sam jestem proowkatorem, więc rozumiem intenje. Przynajmniej ruch się zrobił w sieci... Wink

Stasek

Mayster,
Przepraszam, ale co Ty pleciesz. Jedyną zasadą w TWA jest brak zasad. To luźny związek osób kochających country, i nikt o zdrowych zmysłach nie pochwalał tego co działo się ostatnio w Mrągowie. Wszyscy psioczyli na organizatorów i niektórych artystów. Śmiem twierdzić, że między innymi tak powstała idea czystego country u Lonstarów. Każdego kto chce skonfrontować nasze słowa, zapraszam na 8.10.2010 do Alamo, gdzie dodatkowo można się będzie spotkać HTB i TWA.
Pozdrawiam,
Stasek