Andrychów 2009

andmadey

Mam przyjemność zaprosić wszystkich do Andrychowa na XV jubileuszowy Bal Country, który odbędzie się 7 lutego/09.
Występują :
Marysia Gorajska z Awrą
Rodeo
Conner
Dobra zabawa zapewniona, choć nie jestem pewien czy sa jeszcze miejsca.
[link widoczny dla zalogowanych]

Huberts

No cóż, już po imprezie i wypadałoby napisać parę słow o tym jak było. Niestety moja opinia do końca obiektywna nie będzie, bo pisana z pozycji wykonawcy nie widza (oczywiście gdyby jakiś widz coś tutaj skrobnął, nikt się na niego nie obrazi).*

*Od tego miejsca czytanie tekstów z nawiasów nie jest obowiązkowe, autor jest zmęczony bo prawie nie spał natomiast głowę ma przepełnioną wrażeniami i przemyślenia mogą zahaczać o jakąś formę wykolejenia psychicznego

Można by napisać bal jak bal... Confused

.
.
I to byłby największy błąd.
Nie wierzycie? W takim razie, jeśli potrzebujecie zwolnienia lekarskiego od chirurga, spróbujcie powiedzieć to komukowiek z tych, którzy tam się bawili. Wink

Dwa zespoły muzyczne. Obydwa reprezentujące naprawdę wysoki poziom i stale rozwijające się.

Conner bardzo mocnym akcentem (nie w sensie decybeli, bo tych było w sam raz) otworzył imprezę i zagrał dwa długie, świeeeeeeeeetne sety. Nie dziwię się uczestnikom, że nie mogli usiedzieć na miejscu. Parkiet zapełnił się po pierwszych, no może drugich taktach muzyki. (A może coś ludzi parzyło w siedzenia??? Wink

Ale w takim razie dlaczego organizator podłączjąc prąd do wspomnianych siedzeń pominął stół Vip-owski? Może wolał nie sprawdzać jak się Konsul JuEsEj wychyla??? Wink

Mimo że od wychylania czegokolwiek raczej stronił.)
Fakt (nie, nie ta gazeta) pozostaje faktem, że dopóki Conner okupował scenę, publika okupowała parkiet. (Nad którego wymianą po tegorocznym balu włodarze Domu Kultury muszą poważnie się zastanowić.)

Marysia Gorajska z AWRĄ występowali w składzie zdekompletowanym i uzupełnionym muzykami z którymi nie grają na stałe i...
I aż strach pomyśleć do czego byliby zdolni w komplecie.
Historia lubi się powtarzać, ale żeby kilka razy tego samego wieczoru??? Każde wejście Marysi z zespołem na scenę powodowało masowe ruchy ludności w kierunku parkietu. (Myślę że przy jakiejś innej okazji mogłoby wywołać jakąś rewolucję.)

Odniosłem wrażenie, że gdyby nie liczne konkursy (nawet złoto dawali w nagrodę!!!) i nasze Rodeowe pokazy taneczne, to przy takim zestawie muzycznym, ludzi musieliby wynosić (wcale nie z powodu tzw. przedawkowania). A tak mieli szansę odpocząć (i coś sobie łyknąć na pokrzepienie).

Pzdr.

Cowboykash

No proszę proszę Smile

Fajowa imprezka, a ja znów nie mogłem być . Szkoda !!! Sad